Stajenka

Iburg

A nie możesz załatwic zastepstwa

Forkate

jaaa sięęęę chybaaa zatrzasnę jak będę miała zjazd Smutny

a chyba tak będzie....nieeeeeeeeeee!!!!!!!!! a może nie pójdę <ciii>

Poszumy Frankusowe

Ada

Kopytko

Krewniaku szkoda że nie możesz być z nami na Hubertusie, ale skoro tak lubisz hubertusy to z pewnością za rok wyłapiesz wszystkie lisy i strata się wyrówna- może na Cudnej? Ona jest naprawdę cudna, ciekawa jestem czy tez jest taka "do kochania" jak jej mamusia Cykada. Proszę napisz coś więcej o waszej przyjaźni.

krewniak

krewniak

Forkate

wie ktoś z rybnickiego odłamu gdzie był dzisiaj jakiś hubertus w okolicy? naszą powiatową jechały koniory z wozami, srokacze i gniadosze chyba jakieś, właśnie pół godziny temu wracały Wesoly

a co do stodolskiego - zapowiada się, że jaki będzie hubertus w tym roku, taka też będzie pogoda

niestety...

krewniak

Forkate

to mono na grabownię jechali Wesoly

a mono nie Jezyk

dzięki Krewniaku, zaspokoiłaś mą ciekawość Wesoly

Paskuda

Iburg

A co nam Padskuda naopowiadala, to nasze. Mam nadzieje że ik ze Stjenkowicami tez sie podzieli i cos opowie. Bo ciekawie tam było sądząc z opowiadania.

Paskuda

Powiem tylko tak lisia kita tylko mi migła przed oczami (dobrze że mam dobry wzrok).
Nie ma u nich tradycyjnej gonitwy <eh?> wieszają kitę wysoko na sznurku ustawiają się w szeregu i na sygnał cała kawalkada gna aby ją zerwać;

Za to jazda terenowa wymaga niezłej kondycji i umiejętności, zjazdy podjazdy w pełnym galopie, masę skoków, wjazdy do wody, przejazdy przez rzekę 1,5 h godzinny odpoczynek i znowu 1,5 h w siodle.
Nie śpiewali na wozach, nie było ogniska ani grzańca; za to był czas po gonitwie dla siebie i koni; zdążyliśmy spokojnie zawieźć konie do Polski,polążować pozostałe, nakarmić i na 20 wrócić na zabawę i stanąć przed sądem cdn ..

Przecław

a ja mam takie pytanko dla zorientowanych - jak na dzień dzisiejszy wygląda sprawa stodolskiego hubertusa? Czy nadal jest wersja - przeszkody i gonitwa na łące?

krewniak