Stajenka

dragonnia

Jak w temacie. Zbierzmy informacje o Mazurach, a dokładnie tej części Mazur. Gdzie postawić konia, gdzie jeździć, co polecacie, co nie i dlaczego.

Zapraszam do rozmowy

majak · Wysłany: Czw 20:49, 13 Mar 2008 Temat postu:

Może SO Kętzryn?
Pensjonat nie za drogi, boksy ogromne, opieka dobra. W sezonie niewiele tam koni. Jest instruktor, trcchę zawodów organizują (skokowe). Duży plac do jazdy, fajna hala.
Minus to niewiele miejsca na wybieg (praktycznie jeden wielki i dwa maciupkie bo to centrum miasta) no i zero terenów ale jeśli ktoś idzie w innymkierunku...to czemu nie?

Ja znam w zasadzie tylko to miejsce....

dragonnia · Wysłany: Czw 20:51, 13 Mar 2008 Temat postu:

Rozważam tą opcję, ale brak padoków to duża niedogodność. Kętrzyn znam, byłam tam na zawodach, a teraz bywam co dwa tygodnie.

majak · Wysłany: Czw 20:56, 13 Mar 2008 Temat postu:

Hehe no ja też bywam. Mój koń nie narzekał, sama sobie wyprowadząłam na padoczek i cały dizeń się tam wietrzyła.
Ostatnio byłam 25 lutego, akurat ogiery kolejno zażywały błotnych kąpieli.

dragonnia · Wysłany: Czw 21:15, 13 Mar 2008 Temat postu:

Ja tam studiuję, w dodatku nie daleko jest Stado. W tą sobote i niedzielę będę.

Gniadoszka · Wysłany: Czw 23:50, 13 Mar 2008 Temat postu:

Kochana ... Ty mi tam nie szukaj żadnej stajni, tylko się przeprowadzaj do mnie Wesoly

Też masz blisko ... jakieś 377,7km Wesoly

Gniadul będzie miał kumpelę, a Darcia kumpla Wesoly

Mówię Ci, dawaj dawaj Wesoly

Bo jak nie Ty do mnie, to ja do Ciebie Mruga

dragonnia · Wysłany: Pią 19:51, 14 Mar 2008 Temat postu:

Tiaa, tylko kurna co mój chłoptaś na to? Wesoly

Wolę opcję Ty do Mnie Mruga

Gniadoszka · Wysłany: Pią 19:56, 14 Mar 2008 Temat postu:

Tiaaa ... to rozumiem, że znajdzie się tam miejsce dla mego męża Wesoly

Bo ja też nie wiem co on na to Wesoly

dragonnia · Wysłany: Pią 20:02, 14 Mar 2008 Temat postu:

Upchamy w w boksie z końmi Wesoly

) Adasia też - nie będą się nudzić Mruga

martik · Wysłany: Wto 9:49, 18 Mar 2008 Temat postu:

Kompletnie nie znam tamtych rejonów, nie wiem nic na temat pensjonatów na Mazurach. Ale wyobrażam sobie jakie wspaniałe tereny do jazdy muszą tam być...
Jak bym trzymała konia na Mazurach, to pewnie każdy teren wiązałby się z pławieniem w jeziorze uuu

Ostatnio, będąc u Teodora, podziwialiśmy jego okolice i wspaniałe ukształtowanie powierzchni. Takie górki i pagórki to marzenie na płaskim Mazowszu. Dla koni idealne do ćwiczeń na podstawienie zadu i rozwój mięśni grzbietu. Zresztą, to samo mówię Ihahowi- że ma idealnie w tych górach. No ale Ihah odpowiada, że każdy kij ma dwa końce i np. płaskiej ujeżdżalni to nie uświadczysz, co też jest utrapieniem- zwłaszcza dla tych, co chcą trochę podeptać kapuchę Mruga

No i jak to człowiekowi dogodzić? Jezyk

Slonce · Wysłany: Wto 13:02, 18 Mar 2008 Temat postu:

dragonnia · Wysłany: Wto 22:03, 18 Mar 2008 Temat postu:

Fakt, tereny piękne, ale dobry pensjonat to ze świecą szukać Smutny

majak · Wysłany: Wto 23:29, 18 Mar 2008 Temat postu:

O przepraszam MArtik, u mnie są i górki i pagórki, nawet bunkry...i rowy.
Jest gdzie poszaleć.