|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:02, 24 Lis 2009 Temat postu: Fundacja Pro Equo nadal dziala i... ma sie swietnie? |
|
|
Drodzy,
Okazuje sie, ze tylko my tutaj nie mozemy doczekac sie zadnych wyjasnien ze strony ten_veroniq, albowiem w innych miejscach w sieci nie szczedzi ona jezyka...
Jakis czas temu wyslalam do ten_veroniq wiadomosc z zapytaniem czy zamierza naszym dyskutantom, ktorzy badz co badz wspierali ja wielokrotnie, udzielic jakichkolwiek wyjasnien w sprawie skradzionych koni.
Do dnia dzisiejszego nie otrzymalam zadnej odpowiedzi a Wy zadnych wyjasnien.
"W miedzyczasie" okazuje sie, ze Sandra Kocmiel nadal prowadzi dzialania zmierzajace do... no wlasnie do czego? Do pomocy koniom? Pomocy zwierzetom?
Dziala aktywnie organizujac zbiorke pieniedzy, paszy dla... klaczy z SK Bielin, ktora wcale nie wymaga ratunku... Poza leczeniem urazow, ktorych sie nabawila.
Przepraszam, ze odsylam Was na inne forum ale troche ciezko bedzie skopiowac wszystkie wypowiedzi:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jednoczesnie zachecam Faze aby i u nas napisala pare slow o tym co zaszlo- to sie nam wszystkim nalezy, takze tym, ktorzy nadal wierza w dobre intencje Sandry.
Idzie zima. Jestem ciekawa w jaki sposob fundacja poradzi sobie z utrzymaniem tych zwierzat, ktore sa pod jej opieka.
Zastanawiam sie tez czy jest jakis plan dzialania, czy ktos w ogole tam mysli, kalkuluje i mierzy sily na zamiary... I dlaczego szuka nowych sensacji tam gdzie ich nie ma, zamiast zajac sie robieniem porzadku na wlasnym podworku...
Ta wiadomosc jest dla Was- zebyscie wiedzieli, bo uwazam, ze sie nam wszystkim taka wiedza nalezy.
Osobiscie jest mi bardzo przykro o tym pisac
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bull-gang
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:26, 24 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
martki z racji tego ze jestem na forum bardzo krotki czas nie chcialam sie wypowiadac w temacie Pe z wiadomych przyczyn. to co piszesz niestety potwierdza moje przypuszczenia. jest to przykre poniewaz mialam cicha nadzieje ze "zgubienie" koni wienkowskich bedzie nauczka dla prezeski Pe . zmieni jej stosunek do ludzi jak rowniez sama kwestie prowadzenia Fundacji ( juz teraz zalegalizowanej)
niestety., i szczerze mowiac ciezko powiedziec co jest przyczyna dalszego pakowania sie w klopoty przez Fundacje. Mysle ze przyczyna decyzji Moniki( fazy) i zalatwieniu sprawy w ten a nie inny sposob byl zwyczajny strach o kolejnego konia.
watpie zeby sprawa byla wyjasniona przez sandre.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:52, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No wlasnie ja tez mialam cicha nadzieje, a moze nawet wiecej niz nadzieje- wierzylam, ze ten_veroniq wroci tu z wyjasnieniami i PLANEM na przyszlosc. No i oczywiscie sie przeliczylam.
Nie rozumiem, naprawde nie rozumiem co sie dzieje w jej glowie, co Sandra mysli, jakie ma pomysly na kolejne miesiace. Nie wiem co bedzie dalej. Czy Fundacja ma jakies konie w chwili obecnej, ktore pozostaja pod jej wylaczna opieka? Co bedzie z tymi konmi? Czy sa srodki na ich utrzymanie?
No po prostu cala masa pytan...
I jeszcze jedna dziwna sprawa- jak byla powodz i wszystko zostalo zalane, to najpierw trzeba po powodzi posprzatac a nie zapraszac nowych gosci do zrujnowanego powodzia domu --> jakos mi sie metafora napisalo... Wiecie o co chodzi, prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bull-gang
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:35, 25 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
doskonale rozumiem tym bardziej ze sama nie lubie zaczynac czegos nowego jesli nie mam zakonczonych innych spraw. Tym bardziej ze teraz pojawil sie temat fundacyjnego konia Kubusia ktorego obecna opiekunka musi oddac i Sandra milczy. Gosia szuka mu domu,. jest wstepnie chetna osoba a kubusiowa sprawa nadal niewyjasniona. ja sie zastanawiam po co brac kolejne zwierzeta skoro poprzednie maja problemy. nie zbawi sie calego swiata. jest to przykre ale tak jest. Wioleta wilas tez chciala dobrze i przesadzila co znowu poszlo kosztem zwierzakow.
najgorszy jest fakt ze nie ma mozliwosci przetlumaczyc Sandrze ze gdzies sie pogubila. czasem poprostu czlowiek nie widzi swoich bledow i warto otworzyc sie na czyjes inne spojrzenie na to wszytsko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:19, 26 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Na forum Revolty niejaka Zlamana zacytowala, zdaje sie, matke Sandry (pewno z forum PE). Kopiuje ten cytat:
Pojechała załatwiać siano, a potem kontakt się urwał. Mam nadzieję, że to tylko rozładowany telefon, a nie coś się stało. Drogi zamarzły, jest ślisko, ona ciągle jeździ na starych oponach, bo nie ma kiedy ich zmienić. W ogóle nie dba o siebie, opony, stan samochodu, rozpadające się buty, to nie jest istotne. Waże, żeby znaleźć siano, na które będzie ją stać, tanie ale dobrej jakości i żeby jeszcze zmieścić, upachać do samochodu. Jak nie, to bierze lawetę, nie ma uprawnień, ale dobrze zagra przed policją i ją puszczą. Byle tylko nawieźć więcej siana dla koni, one muszą mieć jeść. Moja córka dzisiaj nie jadła nic, była od rana tak podminowana LaPlatą, że wypiła dwie kawy, znów bolało ją serce, tak ona się do tego nie przyzna, ale ma problemy z sercem, z kręgosłupem, nie wolno jej dźwigać, nie powinna w żaden sposób się wysilać. Kaszle bez przerwy, ale nie pójdzie do lekarza. Prawdopodobnie złapała boreliozę, była raz u lekarza i wiem, że nie pójdzie więcej, bo ona musi być dla zwierząt, musi być na każdy telefon, bo pies, bo kot, na stacji benzynowej znalazła porzuconego psa i kilka dni próbowała go oswoić, jak któryś z jej kotów nie pojawia się dzień, czy dwa, to przeżywa, że coś mu się stało, tylko o tym myśli i mówi, w nocy śnią jej się koszmary, że znajduje martwego konia. Ciągle śnią jej się martwe zwierzęta, którym nie może pomóc. Ona jest za wrażliwa na to wszystko, to jest moja córka, moje jedyne dziecko. Od niej słyszę tylko, gdy powiedzie się jakaś akcja i gdy wszyscy są dobrzy, a potem wchodzę na jej forum i czytam to wszystko. Nie wiem, jak ona może żyć z takim ciężarem, nie poddać, nie rzucić tego. Jak dojedzie i będzie przy internecie, to i tak usunie to wszystko, jak wcześniej usuwała moje wypowiedzi. Zbyt emocjonalne i osobiste, niczemu nie służą, tak to argumentuje. Jakie mają być, jeśli nie emocjonalne i osobiste, jestem jej matką i patrzę, jak niszczy się w imię, w imię czego?
Piekne, wzruszajace wyznanie matki i co? Nic!
Ja nigdy nie mialam watpliwosci, ze Sandra kocha zwierzeta. Problem w tym, ze kocha je slepo.
Przeczytalam ten powyzszy wpis i tylko utwierdzilam sie w przekonaniu, ze jest to ostatnia osoba, ktora powinna ratowac zwierzeta samotnie. Dlaczego? Bo wyobrazcie sobie, ze kiedys faktycznie mocniej dokuczy jej serce albo podejrzewana borelioza sie odezwie i co sie wowczas stanie ze zwierzetami? Kto sie nimi zajmie? Same sobie jesc nie dadza...
Takie to wszystko smutne I takie chwiejne, na ostatnich nogach, miotajace sie i strzelajace na oslep... Wszystko nie tak
Ostatnio zmieniony przez martik dnia Czw 11:19, 26 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Czw 11:35, 26 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Piekne, wzruszajace wyznanie matki |
Właśnie wzruszające, jak wzruszajace były i są apele Sandry o pomoc.
Taki styl pisania, działanie na emocje, aby poruszyć serca tych, którzy wspułczują, chcą pomóc .
Dla mnie jest pewne, ze ktoś kto nie ma czasu zadbać o siebie i sprzęt, moze też nie mieć czasu zadbać o inne istnienia.
Cytat: | Waże, żeby znaleźć siano, na które będzie ją stać, tanie ale dobrej jakości i żeby jeszcze zmieścić, upachać do samochodu. |
Ile siana moze zmieścic się w tym samochodzie? Nie lepiej poszukać dobrego siana i zamówić solidny transport na miejsce?
I przykałdy moznaby mnożyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bull-gang
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:38, 26 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
bardzo wzruszajace . tym bardziej jeszcze ze kazdy ma wplyw na swoje zycie . to byla sandry decyzja jak teraz zyje i nie powinna miec pretensji do nikgo. ani tymbardziej brac kogs na litosc. moze jestem bezduszna. ale jesli ktos nie potrafi zadbac o siebie nie zadba o zwierzaki. tym bardziej ze wiem ze mozna inaczej. ma jak widac pomoc ze strony rodzicow, nie jest sama.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:53, 26 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
a ja myślę , że lepiej robić cokolwiek niż nic. Ja Sandry nie oceniam.Może sama się pogubiła . Jeżeli ma na koncie chociaż jedno uratowane życie to zawsze więcej niż zero.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Misiola
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gaszowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:13, 26 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Bandolo trafna uwaga, zgadzam się z Tobą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bull-gang
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:23, 26 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
jesli chodzi o takie podejscie to oczywiscie popieram i neguje:Nie można wszystkim pomóc, powiada małoduszny, i nie pomaga nikomu...Marie von Ebner-Eschenbach "
ale warto sie zastanowic jesli kosztem jednego zwierzaka ratuje sie drugie. poza tym sama idea pomagania to jeszcze nie wszytsko. wole pomoc jednemu zwierzakowi a porzadnie niz po lebkach wiekszej ilosci bo zadne nie bedzie mialo prawidlowej opieki
jesli Sandra przejrzy na oczy i pogodzi sie z logika napewno pojawi sie wiecej osob do pomocy. bo fundacja to przedewszytskim ludzie a nie tylko prezes. inaczej ucierpia tylko zwierzeta i sandra powinna to w koncu zrozumiec.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faza
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:32, 26 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Kochani bardzo przepraszam ,ze tu na Waszym forum nic nie pisalam ale ...Wasze forum jest wyjatkowe ,cisza,spokoj ot taka fajna atmosfera.Gdybym i tu wczesniej zajrzala przyszloby za mna paru zagorzalych zwolennikow i czar spokoju by zniknal a tego nie chciala.Cale to wydarzenie zbieglo sie w czasie ze zlamaniem mojej nogi ,szpitalem i moimi klopotami z kompem w domu.I tak ciagle pisze z tel komorkowego (w pracy bylam krociutko w poniedzialek i w srode) jutro bede w pracy usiade przed monitorem i napisze Wam wszystko co wiem i co mnie "boli" mam tylko cicha nadzieje ,ze nie wywolam i u Was "burzy"-pozdrawiam Monika
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bull-gang
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:36, 26 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Monia wracaj do zdrowia. dobrze ze masz telefon bo pewnie bys ciagnela do pracy zeby choc do netu miec dostep:-)))))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:41, 26 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ile osób zna Sandrę tyle może być o niej zdań.Ja jej nie znam osobiście i nie wiem co porobiło się w fundacji PE, ale każdej fundacji można przypiąć jakąś łatkę.Nawet o WOŚP są krytyczne uwagi ,ale ja staram się nie rozliczać i nie oceniać .Jeśli fundacja zebrała np sto tysięcy złotych i z tego przekazała na słuszny cel dwadzieścia tysięcy a reszta rozeszła się na administracje, koszty przejazdów i jeszcze ktoś na boku swoje lody ukręcił -trudno. Dwadzieścia tysięcy to i tak więcej niż zero . Jeżeli wszyscy powiemy: nie dajemy nic na fundacje , bo nie wiemy co sie z pieniędzmi stanie to nawet tych dwudziestu tysięcy nie będzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:34, 26 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Fazo, nie malam pojecia o Twoich klopotach zdrowotnych!!! Duzo zdrowka od calej Stajenki i czekamy na Ciebie cierpliwie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Czw 21:56, 26 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jeżeli ma na koncie chociaż jedno uratowane życie to zawsze więcej niż zero. |
Cel uświęca środki?
Chodzi o to, ze przy lepszej organizacji, można skuteczniej pomóc większej liczbie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|