|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ludwik
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Pon 11:45, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ponieważ niezbyt często ze względów czasowych przebywam na Stajence, dopiero teraz miałem chwilę czasu na przeczytanie tego tematu. Pierwszy wniosek, który przyszedł mi do głowy (może gdzieś już to było), że powinna być jakaś regulacja prawna, która nie dopuszczałaby do prowadzenia fundacji jednoosobowo. Podejmowanie tak trudnych decyzji co do tego, które zwierzę ratujemy, które leczymy, ile pieniędzy poświęcamy na dany przypadek i kiedy trzeba zrezygnować przekracza możliwości jednej osoby i bardzo szybko można się zagubić i zacząć cierpieć na syndrom "boga". W przypadkach, kiedy trzeba ratować np. ludzi po katastrofach, dużych wypadkach, zawsze robi się selekcję, kogo ratujemy w pierwszej kolejności, które przypadki rokują, a które nie. Bo jeśli za dużo czasu poświęcimy jakiemuś beznadziejnemu przypadkowi, kilka innych osób możemy już nie zdążyć uratować, a ten, którym się zajęliśmy i tak umiera. Bardzo to drastyczne, ale przy prowadzeniu takiej działalności, trzeba ustalić twarde zasady, których trzeba się trzymać, a nie działać na hura bo zobaczyłem zwierzątko. któremu trzeba pomóc. Bo jakby podsumować jakiś okres czasu działania fundacji to można się zastanawiać, czy warto było wydawać mnóstwo środków na leczenie beznadziejnego przypadku, co i tak się nie udało, czy pomóc kilku innym zwierzakom, które mogłyby się cieszyć dobrym życiem do późnej starości. Może trzeba było zdobyć się na odwagę i podjąć ostateczną decyzję dużo wcześniej. Wiem, że wsadzam kij w mrowisko, ale przy tego typu działalności trzeba mieć bardzo twarde i nieczułe serce, kierować się tylko i wyłącznie rozsądkiem i rachunkiem ekonomicznym, tak naprawdę tu nie ma miejsca na emocje. Takie decyzje powinno się podejmować grupowo, wątpliwe przypadki powinny być przedyskutowane i skalkulowane. Tym bardziej, że pieniądze fundacji tak naprawdę należą do sponsorów i nie można ich marnować. Stąd bardzo ważny jest statut, plan działania, albo inny papier, który, wtedy, kiedy emocje zaczynają brać górę pomaga decydować, nawet kiedy to się kłóci z naszym sumieniem. Wiem, że to bardzo kontrowersyjne, ale czasami lepsza jest "dobra" śmierć, niż ciężkie i bolesne życie. Przepraszam wszystkich za takie przemyślenia, mam nadzieję, że nikogo tym nie urażę, ale jest to chyba początek nowej dysksji bliższej już chyba filozofii, moralności i etyki, a te tematy są zawsze najtrudniejsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Pon 12:03, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ludwiku,
Jak moze zauwazyles - ja tez - co prawda baaaaardzo delikatnie poruszylam ten sam problem... (tak latwo na forum miec przypisana latke okrutnika, osoby nieczulej i "zwolennika eutanazji"), ze czlowiek trzy razy sie zastanowi nim napisze, ze skrajnie trudne przypadki zwierzecych chorob i nieszczesc trzeba po prostu skracac w humanitarny sposob.... , by... no wlasnie... miec srodki, sily i zaplecze dla ratowania tych, ktore jeszcze trzeba ratowac. Rozwinales temat i bardzo dobrze, ja podzielam Twoje zdanie. I rowniez jestem przekonana, ze zadnej fundacji pomocy dla zwierzat nie da sie i nie powinno prowadzic w pojedynke!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 12:13, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
martik napisał: | A jesli nie poprzez darowizny i pieniadze z adopcji, to skad czerpac fundusze na prowadzenie fundacji? |
Nie twierdzę, że 100% działalności powinno być pokrywane ze środków własnych członków fundacji. Ale za wręcz niezdrowy uważam układ, w którym a priori zakłada się, że fundacja żyje wyłącznie (!) z cudzych pieniędzy. Jest to 1) niebezpieczne dla istnienia fundacji, 2) niezdrowe i demoralizujące dla jej kierownictwa.
Uważam, że dobrze funkcjonująca fundacja nie powinna skupiać się tylko na przygarnianiu zwierząt, ale równolegle prowadzić jakąś działalność, w jakiejś przynajmniej części pozwalającą na pokrycie niektórych wydatków.
Uważam też, że np. można by tak sformułować statut, by wzamian za określony comiesięczny wkład finansowy dawał członkom i sympatykom określone prawa, np. prawo decydowania w pewnych kwestiach - per analogiam do głosowania w zarządach firm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:30, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Tomek_J napisał: | Uważam, że dobrze funkcjonująca fundacja nie powinna skupiać się tylko na przygarnianiu zwierząt, ale równolegle prowadzić jakąś działalność, w jakiejś przynajmniej części pozwalającą na pokrycie niektórych wydatków. |
Jaka na przyklad? Szkolka jezdziecka? Rehabilitacja na koniach?
Co jeszcze?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 12:45, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
martik napisał: | Jaka na przyklad? Szkolka jezdziecka? Rehabilitacja na koniach?Co jeszcze? |
Jeśli nawet zaplecze jest "siermiężno-przaśne", to i tak może to byc np. hipoterapia, rajdy i kuligi, obozy konne, "wakacje z końmi" dla początkujących , orszaki konne przy weselach itp. uroczystościach, hubertusy, zawody itd. itp. Wiele takich rzeczy organizuje np. tyska "Krajka" - mogą przynosić jakiś dochód, a na pewno sa świetną reklamą.
A jeśli komuś pomysłów za mało, to przecież nigdzie nie jest powiedziane, że musi to być działalność stricte konikowa.
Ostatnio zmieniony przez Tomek_J dnia Pon 12:47, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 12:55, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Fundacja może działać bazując tylko na darowiznach, wtedy podpisuje się umowy, darowizny wypłacane są w transzach, jest stała liczba bazowych darczyńców, ale cały czas zabiega się o nowych, wydaję mi się, że zarządzająca/cy bardziej powinien być managerem, gromadzić ludzi, co za tym idzie pieniądze, wtedy o darczyńcach pisze prasa, z którą należy stale współpracować, darczyńca jest zadowolony, jeśli do tego dołożymy dodatkowe atrakcje w postaci imprez dobroczynnych, z kuligami, przejażdżkami włącznie, to chętnych nie powinno zabraknąć, a jeśli już jakaś dodatkowa działalność, to nie koniecznie musi być związana z końmi, ale wtedy zrobi nam sie cała instytucja, z szeregiem etatów i najlepiej radą nadzorczą
cała sztuka polega na taki przedstawieniu tego miejsca, żeby było o nim dużo i dobrze głośno, to jak sprzedaż produktu, który jednym da dobrą reklamę, a innym pozwoli spełnić dobry uczynek, jedni i drudzy są potrzebni, bo przeznaczają swoje pieniądze
Ostatnio zmieniony przez Iandula dnia Pon 13:01, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fuzja
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:35, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
rzepka napisał: | ...Natomiast chciałabym zobaczyc fotki (jeżeli można) stajni lub boksów dla koni ( szczególnie tych schorowanych i kalekich). Myślę, że odpowiednie zaplecze -budynki inwentarskie, izolatki, itd -powinny być przede wszystkim w każdej fundacji ... |
-----------------------------------------------------------------------
dragonnia napisała:
Rzepko, logika podpowiada takie same domysły o słuszności działania jak napisałaś. Jednak ja jeszcze odnalazłam w sobie troszke nadziei, ze dziewczyna zrozumie swój błąd i zacznie to jak najszybciej naprawiać. Co do fotek... raczej się nie doczekamy, niestety.
--------------------------------------------------------------------
...czemu nie? fotka z forum PE z tego lata.
Ostatnio zmieniony przez fuzja dnia Pon 16:41, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:51, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
[sorki, po namyśle powstrzymuję się, bo wypowiedź groziłaby kolejną dziką awanturą]
Ostatnio zmieniony przez Tomek_J dnia Pon 17:18, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fuzja
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:05, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Tomek_J napisał: | martik napisał: | Jaka na przyklad? Szkolka jezdziecka? Rehabilitacja na koniach?Co jeszcze? |
Jeśli nawet zaplecze jest "siermiężno-przaśne", to i tak może to byc np. hipoterapia, rajdy i kuligi, obozy konne, "wakacje z końmi" itd. itp. Wiele
A jeśli komuś pomysłów za mało, to przecież nigdzie nie jest powiedziane, że musi to być działalność stricte konikowa. |
..można zaproponować ,,obóz kondycyjny" ,chrzest obozowy z szukaniem jabłka w wiadrze z rzadką kupą końską, z położeniem żaby na języku, przeturlaniem się po pokrzywach,żwirze i szyszkach, kąpielą o 24 w jeziorze..wyprawę do ,,strasznego domu" jest taki repertuar na obozie jeźdz. w Zagoździe k. Drwaska Pom. O 12 w nocy straszą dzieciaki duchy i spadające dachówki z zapadłego domu wyłaniają się pokrwawione prześcieradła, opowiada się historię o powieszonym chłopaku- nieszczęśliwej miłości...a dzieciaki piszczą serio- to fakty:)
np: konkurs ,,bob budowniczy" zrób to sam:)
Ostatnio zmieniony przez fuzja dnia Pon 20:17, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Pon 20:10, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
fuzja napisał: |
..można zaproponować ,,obóz kondycyjny" |
Chyba "Szkole Przetrwania" - jesli chodzi o zwierzeta - to moze okazac sie trudne!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:37, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
fuzja napisał: | ..można zaproponować ,,obóz kondycyjny"(...) |
Hmm... A kiedy ostatni raz miałaś żabę na języku, albo turlałaś się po pokrzywach ? Zapomniałaś już, jakie to uczucie - może warto by sobie przypomnieć ?
A na serio: moim zdaniem wystarczy zrobić dach, a na pewno znajdą się osoby, dla których atrakcją latem będzie nocowanie w namiotach, ognisko wieczorem i praca przy koniach za dnia. Na początek wystarczy, a jeśli chciałoby się urządzić coś w wyższym standardzie, to powtórzę: potrzeba wspomnianych trzech rzeczy To miejsce ma wielki potencjał - niestety jak dotąd nie wykorzystany na własne życzenie właścicielki.
Tak, czy siak COŚ można próbować tam zrobić, zamiast tylko wyciągać rękę po pieniądze i robić wyrzuty tym, co nie chcą dać.
Ostatnio zmieniony przez Tomek_J dnia Pon 20:39, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fuzja
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:53, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
hahaha, mam fotorelację to przeżyła moja córa:)
,,strażnik kiełbasy"
,,na ochotnika"
,,chojraki wymiękają"
Ostatnio zmieniony przez fuzja dnia Pon 21:14, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tsu
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:57, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:58, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Taa, zrobić dach , tam przyklepać, tam pomalować, spanie w namiocie, taa, tylko wtedy przyjadą nie ci co maja zostawić gotówkę, bo jak chcą sobie zafundować surwiwal to znajdą organizatora w necie, jazdy za pracę i opiekę można rozpocząć jak już są pieniądze na podstawowe, ważne rzeczy i potrzeby
a tak swoja drogą, to przez cały ten czas niczego się tam nie naprawiało
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|