|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 15:36, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
donacja napisał: | co Wy właściwie chcecie osiągnąć |
Pokój na świecie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faza
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:39, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
wiesz Donacja czemu to mialo sluzyc?piszecie o wielu ,wielu uratowanych zwierzakach i ja tego nie neguje ale oprocz udanych akcji byly dziwne niewyjasnione(przynajmniej publicznie)zgony czy zaginiecia. Nie sztuka jest wykupic zwierze z powierzonych pieniedzy sztuka jest takiemu zwierzeciu zapewnic pozniej leczenie i godziwe zycie.To zadanie w obecnej sytuacji ,bez programu ,bez dalszych zalozen -nie ma racji bytu.Nie dopuszczalna jest smierc glodowa zwierzaka fundacji a jesli juz doszlo do takiej tragedi nie rozumiem nie oddania sprawy do sadu .Rowniez niedopuszczalne bylo pozostawienie na 2 miesiace bez specjalnego nadzoru koni w Wienkowie i nie rozliczenie sie z Gospodarzem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
donacja
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:44, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Tomek_J napisał: | donacja napisał: | co Wy właściwie chcecie osiągnąć |
Pokój na świecie. |
A, rozumiem: wojna o pokój... ale to już było
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faza
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:13, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
wreszcie rozmawiamy spokojnie jak ludzie wiec nie probujmy szukac zlosliwosci tam gdzie ich nie ma.Ja niestety nie ufam juz Sandrze ,ba czuje sie oszukana (brak rozliczen ,wydawanie pieniedzy nie zgodnie z przeznaczeniem) uwazam tez ,ze wiele zostalo rzeczy zmarnowanych (po cholere remont budynku,wymiana dachu) przeciez to nie Sandry zapracowane pieniadze.Nie liczenie sie ze sponsorem i innymi ktorzy wiele wniesli -ah gdybym teraz miala komp to wypunktowalabym wszystkie przeciw tej fundacji ,lacznie z falszywymi oskarzeniami pod moim adresem.Bolalo bo 2 lata wierzylam,2 lata pomagalam, 2 lata wystarczyl sms a ja juz dawalam pomagalam.Moze i mam pieniadze ale Kulczykiem czy Solorzem nie jestem,nie raz nie dwa musialam z czegos zrezygnowac aby moc pomoc i po tych 2 latach dowiaduje sie ze jestem ...ze znecalam sie nad swoim chorym koniem (notabene leczonym za nie male pieniadze w szpitalu) eh szkoda slow,szkoda tych 2 lat-jedyna korzysc (wielka korzysc)to to ze przez te 2 lata zdobylam wielu prawdziwych przyjaciol (wspanialych koniarzy i prawdziwych milosnikow zwierzat)
Ostatnio zmieniony przez Faza dnia Pią 16:20, 11 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
donacja
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:29, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
No niestety z obu stron zostało powiedziane dużo za dużo... A takie publiczne pranie brudów do niczego nie prowadzi. Ja mam trochę inny pogląd na tą sprawę, bo czytam te wszystkie wątki hurtowo i co za tym idzie postrzegam to inaczej niż osoby toczące dyskusję na bieżąco. I razi mnie przede wszystkim ta zawiść, złość... a niby wszystkim chodzi o to samo; pomoc zwierzakom. Smutne to.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bull-gang
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:30, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Faza nie szkoda tych dwoch lat bo wiele zwierzat dostalo druga szanse. szkoda ze jedynie niektore nie mialy szansy z niej skorzystac
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 16:44, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Faza napisał: | gdyby mnie niepokoil stan konia wezwalabym weta,wie ,ze tak postapila Kajula (slusznie!!!) wet stwierdzil ,ze ok. |
U mnie wet również był, tyle, że u mnie nie jest wszystko ok.
Stan konia niepokoi mnie nadal... mimo, że mogę go sobie tłumaczyć chorobą i podeszłym wiekiem...
Faza napisał: | Wracajac do Liv wiecie rownie dobrze jak ja ze bylo to zaniedbanie opiekunki (rzadko kiedy zajmowala sie konmi .zatrudniala ludzi) |
Zatrudnianie ludzi jest zaniedbaniem? Mnie zastanawia tylko to, dlaczego reszta koni w tym stadku wyglądała dobrze? Możliwym jest, żeby jednego konia specjalnie zagłodzono, a resztę normalnie karmiono?
Nawet zacytuję post 29 i 30 z tematu LIV (kiedy jeszcze żyła):
#29"Kolejne zdjęcia Liv rób przy normalnym koniu np przy Nicku, bo przy Baśce wygląda jak....
Ale sprostuję- Baśka to 2 i pół konia"
#30 "Już więcej naprawde nie zrobie zdjęcia Baśki i Liv razem, bo wygląda na to, że głodze tą biedną klaczkę!!!"
Mimo, że poprzedzające te wypowiedzi zdjęcia już się nie wyświetlają, łatwo się domyślić, że Liv była chudsza od pozostałych koni.
Faza napisał: | eh szkoda slow,szkoda tych 2 lat-jedyna korzysc (wielka korzysc)to to ze przez te 2 lata zdobylam wielu prawdziwych przyjaciol (wspanialych koniarzy i prawdziwych milosnikow zwierzat) |
Moniko pomogłaś przez ten czas wielu zwierzakom. Nie zapominaj o tym.
Możesz mieć żal do Sandry, możesz nie dawać Jej kolejnej szansy, to zrozumiałe, ale pamiętaj, że ma Ona jeszcze kilka żywych stworzeń pod swoją opieką i szkoda, żeby ta cała nagonka się na nich odbiła... A czym one sobie zawiniły, że trafiły pod opiekę Fundacji, która wg wielu z Was nie jest godna zaufania? One też muszą jeść, muszą być leczone...
Ostatnio zmieniony przez Justyna dnia Pią 16:57, 11 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bull-gang
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:13, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Justyna zgadzam sie z toba jak najbardziej. one potrzebuja pomocy. ale nie moga byc rowniez karta przetargowa. uwazam ze Sandra dostala od kazdego z osob wypowiadajacyh sie negatywnie na dzien dzisiejszy niesamowity ogrom zaufania, pomocy wsparcia. wszedzie sie pisze ze Sandra zrobila to i to . ale zrobila tez zle rzeczy . czemu o nich trzeba zapomniec ? bo pomagala?
jesli weterynarz traci powolanie na rzecz kasy to mamy nadal do niego chodzic kosztem zwierzat i naszych porfeli bo kiedys ratowal zwierzaki z pasji a teraz jak sie uda?
nadal uwazam ze Fundacja jesli bedzie istniec nadal na takich ukladach a niestety na to sie zanosi to wtopa gotowa
edit. moze faktycznie zamknac temat bo jak narazie to w kolo macieju to samo. otworzy sie watek jesli zajdzie taka potrzeba
Ostatnio zmieniony przez bull-gang dnia Pią 17:15, 11 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 17:31, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
bull-gang napisał: | jesli weterynarz traci powolanie na rzecz kasy to mamy nadal do niego chodzic kosztem zwierzat i naszych porfeli bo kiedys ratowal zwierzaki z pasji a teraz jak sie uda? |
Cóż... ja przestałabym chodzić do takiego weta, ale jednocześnie nie zakładałabym tysiąca tematów na forach, jaki to on jest zły... Chociaż przykład nietrafiony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 17:39, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Faza napisał: | Dalam Ci przykład Werona, wiesz Kaja jak ja kocham owczarki niemieckie - kurcze nie wiele brakowało a podzieliłabym sie forsą , opłaciłabym ta operację. Ale zatkało mnie , zatkała mnie nonszalancka odpowiedz Sandry - nie wiem.
Jak to przygotowywuję psa do operacji i nie wiem za ile.
Toż jak ja własnego psa przygotowywałam do operacji to pierwsze moje pytanie do weta było- panie doktorze ile musze przygotowac pieniązkw, ile będzie mnie kosztowac operacja i pozniejsze wizyty. No tak ale to moje pieniądze , moje które zarobłam i ktore szanuję. Odpowiedz Sandry (tak ja to odczuwam) była taka bo to nie wazne, forsa musi się znalesc, brak szacunku do forsy czyjejs. (...)
Jak ja mam rozumiec odpowiedz Sandry na zadane pytanie dosłownie na pare dni przed zabiegiem gdzie Gosia pyta ile będzie kosztowała operacja- Nie wiem.
Co w takim razie Kaju się zmieniło, jakie "lekcje" odrobiła Sandra? |
Pozwolę sobie jeszcze wrócić do Werona. Mam nadzieję Moniko, że wypowiedź Sandry trochę Ci wyjaśni:
cyt "A jeśli chodzi o ceny zabiegów... Gdyby to była operacja z klucza (np. zwyczajna kastracja), a ja bym była tzw. człowiekiem z ulicy, to po prostu sprawdziłabym w cenniku i napisała koszt. Tylko, że moje zwierzęta są traktowane inaczej. Płacę tylko za leki, materiały, zdjęcia itd. Za rzeczy wymierne. Nie płacę natomiast za "robociznę". W związku z tym dopiero po zabiegu dowiaduję się, ile muszę zapłacić, bo wtedy też lekarz podlicza ile czego podał, ile czego zużył, ile było zdjęć, wydruków. Po zabiegu decydujemy, czy będzie np. dodatkowo kołnierz, albo kubrak. Czasem dostaję leki na wynos, za które muszę dopłacić, a innym razem recepty do wykupienia.
W przypadku Werona spodziewałam się przedziału 500 - 700 zł, ale gdybym to napisała wcześniej, to pewnie padłyby pytania: a czemu tyle? a za co to? Napiszę 500 zł, potem się okaże że 650 zł i zaczną się podejrzenia, że chcę coś "wyłudzić" dla siebie. Napiszę 700 zł, ktoś zapyta "za co aż tyle"... a ja nie będę umiała odpowiedzieć, bo przecież nie wiem, ilu RTG lekarz będzie potrzebował, czy wystarczy podstawowa morfologia itd. itp.
I jeszcze jedna sprawa. Nie miało dla mnie najmniejszego znaczenia, ile będzie kosztować operacja, bo wiedziałam, że musi zostać przeprowadzona. Czy mnie na to stać, czy nie. Bo pies się męczy, bo go boli, bo źle się czuje, BO MA RAKA KWALIFIKUJĄCEGO SIĘ DO ZABIEGU."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faza
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:43, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Martik nie wiem na czym polega urok Stajenki, jedyne forum na ktorym ludzie wczesniej tak mocno skloceni rozmawiaja,pisza i jest spokoj.Ba nastepuje "wyciaganie reki po zgode" jestem mocno podbudowana i wzruszona, do pelni szczescia brakuje tylko Sandry ale moze widzac atmosfere tego forum a szczegolnie atmosfere tej dyskusji odwazy sie wreszcie wystapic i porozmawiac
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kajula
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pilchowo k.Szczecina Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:44, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Faza napisał: | po cholere remont budynku,wymiana dachu) przeciez to nie Sandry zapracowane pieniadze. |
Tu sie zgodze. Po co remonty, naprawy, wymiany, skoro i tak sie z tego nie korzysta? Rozumiem, gdyby to wszystko bylo wykorzystane, zagospodarowane. Ale naprawilo sie czesc, ktora teraz znowu niszczeje, bo nie jest nawet w zaden sposob wykorzystana a mozna by bylo naprawde fajnie ten budynek zagospodarowac. Juz nie mowiac o boksach, ktore mozna by bylo tam zrobic, a i kasa by sie znalazla, gdyby Sandra wykonala punkty o ktorych pisala Martik. Z gospodarstwa w Moryniu mozna by bylo zrobic naprawde swietna stajenke, konie mialyby dach nad glowa, a i dla psow, kotow, czy innych zwierzat miejsca by tam nie zabraklo.
Co do weta u Młodego, był 4 razy. Wszelkie badania wykazuja, ze wszystko jest ok. Dwukrotnie odrobaczany nawet. Ale jezeli weterynarz twierdzi, ze to kwestia wieku i rasy, to nie pozostaje nic, jak tylko uwierzyc i czekac Chociaz mnie to nadal niepokoi.
Justyna napisał: | ale pamiętaj, że ma Ona jeszcze kilka żywych stworzeń pod swoją opieką i szkoda, żeby ta cała nagonka się na nich odbiła... A czym one sobie zawiniły, że trafiły pod opiekę Fundacji, która wg wielu z Was nie jest godna zaufania? One też muszą jeść, muszą być leczone... |
O tak! To bardzo wazne i tez radzilabym spojrzec na to z tej strony!
bull-gang napisał: | ale zrobila tez zle rzeczy . czemu o nich trzeba zapomniec ? bo pomagala? |
Przecież cały czas o tych ZŁYCH rzeczach walkujemy. Nikt o nich nie zapomina. BA! Wychodzi ich co raz wiecej, zeby Sandre pograzyc jeszcze bardziej. Ale ku czemu ma to sluzyc? Komu to wyjdzie na dobre? Wam? Na pewno nie zwierzakom!
Cytat: | Kajula, może TY poprowadzisz papiery S? Dobra jesteś w te klocki, masz umysł dociekliwy, szczegółówy, lubisz drobiazgi- to cechy księgowości.
Piszę to zupełnie serio. |
Szczerze? Jestem w stanie dac Sandrze ostatnia szanse, jezeli w pore sie obudzi. Nie raz juz proponowalam poprowadzenie strony glownej. Nie raz proponowalam pomoc w zalatwieniu KRS. Pomoc odrzucona. Mam sie nadal narzucac? Gdyby Sandra naprawde zrobila teraz zwrot o 180 stopni, zaczela by normalnie prowadzic fundacje, to jestem w stanie prowadzic strone głowna i zajac sie prowadzeniem papierow fundacyjnych. Ale do tanga trzeba dwojga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:45, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dalsze wyjasnienia co do konkretnych zwierzat fundacyjnych prosze przprowadzac na PW albo bezposrednio ze soba rozmawiajac. Niestety osoby niezorientowane w temacie nie maja nawet szansy nadazyc za tym, co tu opisujecie...
Zamykam temat. Co mielismy napisac to napisalismy. Jak ktos czuje, ze to za malo, to prosze pisac do mnie na PW.
Edit:
Dzieki uprzejmosci Kajuli, mamy szanse przyjrzec sie koniom fundacji Pro Equo. Kajulo, dzieki za Twoj czas i poswiecenie- opisy koni przenioslam tutaj: http://www.stajenka.fora.pl/a-tu-miejsce-na-foty,6/konie-pro-equo,2032.html
Ostatnio zmieniony przez martik dnia Wto 10:56, 22 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kajula
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pilchowo k.Szczecina Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Misiola
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gaszowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:14, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ale opowiadanko. Bardzo szczegółowa i konkretna wiadomość. Smutne historie, ale faktycznie teraz bardziej wiadomo o jakich koniach i przypadkach czytaliśmy wczesniej. Stefanek wyrósł na cudownego koniczka, tylko szkoda, że tak się to skończyło Oczywiście łzy się cisną jak czytam o tej reszcie, ale ten Stefanek mi chyba długo zostanie w głowie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|