Stajenka

dragonnia

W zasadzie nie wiem czy tu powinien byc ten temat, czy w Corralu. Będąc w księgarni natknęłam się na króciutki tekst w książce "Konie i Kuce" autorstwa Christiane Gohl o tym człwieku. Całe zycie poświęcił pracy w cyrku pracując nad bezstresową metodą tresury koni. Niewiele jednak tego zawarto w tekście. Może ktoś wie więcej na temat tego człowieka i jego metod?

Boubi

Dragonnio,
Rodzina KNIE - to kilka generacji ludzi - Szwajcarow, zwiazanych z cyrkiem. W Szwajcarii ( a pewno i na swiecie) "Cyrk Knie" jest bardzo znany. Nie bylam nigdy na ich przedstawieniach, ale wiem ze objezdzaja cala Europe. Gdy mieli wystepy w Lozannie - najwieksza atrakcja, towarzyszaca przybyciu cyrku - bylo codzienne plawienie sloni w jeziorze Lemanskim. Na to widowisko (bezplatne oczywiscie), zjezdzaly tlumy widzow. Zamykano jezdnie dla ruchu, a slonie maszerowaly sobie spokojnie troche wsrod samochodow, troche bulwarami do wody, gdzie z radoscia sie taplaly. Kilkakrotnie widzialam fragmenty wystepow (m.in z konmi) w tamtejszej TV. Wszystkie ich zwierzeta wygladaly na zadbane i szczesliwe. Czasy tez sie zmieniaja - rowniez dla cyrkow. Wydaje mi sie, ze obecnie konmi zajmuje sie jedna z corek Knie (mlode pokolenie). O ich metodach tresury koni niestey niewiele wiem. Sprobuje zajrzec na strony francuskiego netu.

dragonnia

Dzięki Boubi. Musze poszukać choć nie znam francuskiego. Ale zaciekawił mnie strasznie ten cały Knie.

Iburg

Pamietam że był kiedys program poswięcony Cyrkowi Knie i duzo mówiono o tradycjach rodziny związanych z pokolenia na pokolenie z tresurą koni.

Tomek_J

dragonnia

Dzieki Tomku. To zmienia postać rzeczy

Gosia · Dołączył: 24 Maj 2008 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów

co rok jestem w szwajcarii w Knie ... i nigdzie nie kochaja tak koni ii nie poswiecaja im Tyle uwagi co tam Mruga

dragonnia

Gosiu, opowiedz więcej. Może jakieś foty? Proszę Wesoly