Stajenka

Forkate

i jeszcze takie cuś: (zdjęcie niedobre, ale widać co trzeba)

co zrobić z tym garbem? kupić pajączka? Jezyk

kawa · Gość

Kasia chyba Cię odwiedze, po drodze -podobają mi się widoczki u Was.a Fordzik -pełny luz.

Forkate

jakie piękne uczucie mnie dzisiaj nawiedziło, jak wróciłam z miasta..może to normalne, ale jak go ujrzałam to poczułam taką radość pomieszaną z miłością Wesoly

kocham tego mojego Fordzicha... Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że go w końcu mam..tego mojego wymarzonego...przeznaczonego Wesoly

jejor

Dobra przyznam się. Fort stoi tylko z Zuzanną. Widzę, że się lubią i jeden bez drugiego na dwór idzie opornie.
ALE - być może w najbliższym czasie będzie u nas stał mały konik (pony) od znajomego ze wsi. W końcu Fordzik będzie miał z kim polatać, bo bidok próbuje z Zuzanną się bawić, ale ona go olewa i biegać z nim nie chce Jezyk

Wiem że to takie trochę ciulate jest, ale wyjścia za bardzo nie miałam..Na szczęście nie wygląda na nieszczęśliwego Wesoly

i ma dużo trawki dla siebie Wesoly

Możecie mnie zbesztać, ale nie za bardzo bo ja wrażliwa na krytykę jestem.

Czekam na wskazówki dotyczące garba

Dekster

Kurcze to nie jestem sama katująca brakiem końskiego towarzystwa swojego konia i jeżdząca juz bez trenera Partyman

a już myślałam,że jestem ewenementem!Super pastwisko,szczęściara,mój to by sie z takiego w sekunde ewakułował siekiera

Masz go koło siebie,ja niestety jeszcze z rok,do czasu az sie dorobie własnej stajenki,wtedy kupie mu kucyka albo lame.
garbem si enie przejmuj..ja mam większego

A tak serio to mi pomogła lonża bez wodzy.

Ps.fajny czaprak

Forkate

Dekster! jerona dziołcho muszymy se kiedy razem wypić Partyman

ino jo kurde nie umia pić (raczej nie lubia) ale to najwyżej Karmi se poleja Jezyk

buzioki

Dekster

jerunie dzioucho!No pewnie Partyman

!
Mogą byc redsy,karmi albo inne"dla bab".... uuu

Forkate

kurde...wkleję bo dzisiaj miałam sesję i na jednym zdjęciu przypadkowo (szansa 1 na milion) wyszłam normalnie. no.

kawa · Gość

Pięta w dół i palce do konia!!!!!!!

kawa · Gość

Hej chyba nie obraza -co taka cisza?Dawaj jeszcze jakies zdjęcia ,Fort wyszedl bardzo pięknie ustawiony.

Forkate

haha jasne że się nie obraziłam

dyć kapuja o co biego Jezyk

na razie ni mom fajnych zdjęć, jak byda mieć to wciepia

buziakuję

Forkate

kurczę...2 tygodnie temu (no 15 czerwca) urodziły nam się 2 koziczki (chłopczyk i dziewczynka). Są cudowne, kochane, ciągle skaczą, fikają, a mały koziołek Olek to nawet się przytula i dzisiaj sobie usnął na mych kolanach. W ogóle jest taki przytulasty syneczek, i już postanowiliśmy, że u nas zostanie Wesoly

mała Madzia ma już zamówiony domek (pewny, nie żaden podejrzany). Nie wiedziałam, że koziczki są takie kochane Wesoly

ahh...Olek to nawet dzisiaj mi na plecy próbował wskoczyć, ale za ślisko mu było z tymi raciczkami małymi hehe..Taki kochany jest...

Z nowych wieści jeszcze u mnie - Pusława we wtorek została wysterylizowana. Wiadomo, że ją bolało po operacji, jak już się wybudziła z narkozy, ale jak sami wiecie to chyba najlepsze wyjście co? 2 małe kociory od Pusławy (chłopaki) poszły do nowych domków, a że nikt nie jest chętny raczej na dziewczynki (dwie), zostają u nas.. Jak urosną, dojrzeją itp., też im zafundujemy to co Pusławie..Jak trzeba to trzeba...Przynajmniej nikt nie będzie mnie oskarżał o uciechę z rozmnażania się moich kotów

Już nie o to chodzi, ale ja naprawdę zdaję sobie sprawę z sytuacji kotów bezdomnych itp.
No.
Jak będę miała aparat w końcu w domu, to porobię zdjęcia koziczek i wam je tu pokażę, czy chcecie czy nie Jezyk

buziki

Iburg

To czekamy na fotki. Może na Arce Noego pokażesz też Pusławe i jej córki. Świetnie że juz po sterylce.
Czy ranka ładnie sie goi i czy Pusława nie powyciagała szwów albo nie wylizała ranki. Bo koty często tak lubia robic.
A młode można ciachnąc zaraz po pierwszej rujce.
Taniej to wychodzi jak podawanie tabletek i zastrzyków. Jest bezpieczniejsze od tabletek i zastrzyków bo nie grozi ropomacicze.
No i przedewszystkim humanitarne.
Bo ciągle u nas pokutuje topienie albo zakopywanie kociąt i szczeniąt. Jakoś wiele ludzi ma obiekcje przed kastracją i sterylizacja, a nie ma przed zabijaniem kociąt i szczeniąt.
To oczywiście nie jest do Ciebie.
Ciesze sie że podjęłaś taką decyzje. Może przez to w Twojej okolicy wiecej osób zdecyduje sie na wysterylizowanie kotki albo wykastrowanie kocura.

kawa · Gość

Kasiu życze powrotu do zdrowia - bo ponoć popijasz jakiesci syropki.To u was musi być teraz wesolo jak te koziczki fikają ,a co na to Fort ,pewnie sie dziwi skąd to, to sie wzielo i tak fika.Czekamy aż zrobisz jakieś zdjecie ,obiecuje nie będę krytykować .hi.hi.

Forkate

Puslawa na razie ok, a Fort a małymi za pan brat hehe. Ale naprawdę, te małe są wspaniałe, a Olek wczoraj wszedł na taki mały pień, odbił się z niego czterema nóżkami i zeskoczył na ziemię, ale był taki moment jakby się zawiesił w powietrzu hehe. Kochany Wesoly

Ach, Kawo, syropek i antybiotyk szamam ale tylko 3 tabletki Wesoly

Jak będę miała ten nieszczęsny aparat to porobię te fotki.
Buziakuję

Przecław

nom. Po wielu dniach oczekiwania wreszcie udało mi się uzyskać aktywację konta

Kudziku wklejaj więcej zdjęć bo są super Wesoly