Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Drągi czy cavaletti?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 20:13, 08 Gru 2009    Temat postu:

Nie zgodzę się Olu, że nie można niczego ćwiczyć w terenie Wesoly
sam Pan Sałacki podobno Czcionkę przed ważnymi startami przygotowywał właśnie w terenie Wesoly
ale to faktycznie na inny wątek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sankarita



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:28, 08 Gru 2009    Temat postu:

Ola, w terenie można dużo zrobić, pod warunkiem, że koń jest "ukulturalniony" na ujeżdżalni. Poza tym, zgadzam się z Rudzinką - to chyba temat na osobny wątek...

Odnośnie pokonywania drągów czy kawaletek w "jakimś" siadzie - można i wysiadywać i w półsiadzie [w przypadku kłusa i anglezować], wszystko zależy, co chcemy osiągnąć i czy drągi mają być tylko dla konia, tylko dla jeźdźca czy dla obojga;). Mnie nauczono, że nie powinno się gwałtownie zmieniać siadu przed samymi drągami czy kawaletkami, żeby nie zaburzać końskiej równowagi i nie utrudniać koniowi zadania, tylko trochę wcześniej, w zakręcie, kilka metrów przed... [chyba, że ćwiczenie na drągach ma być wprowadzeniem jeźdźca w skoki]
W półsiadzie często jeździ się drągi w rekreacji, które to drągi mają być ćwiczeniem zazwyczaj dla jeźdźca, bo koniki-rekreanty znają i zazwyczaj drągi szanują. Poza tym - początkującym w półsiadzie jest łatwiej, koniowi lepiej -> anglezowany czy ćwiczebny na drągach wymaga jednak jakiegoś zaangażowania bioderek i całego ciała, a nikt nie jest przecież od początku jeździeckim orłem.Wesoly

Bandola ma rację, im większy tym szerzej, ale.... trzeba brać również pod uwagę długość wykroku końskiego. Mój ma szeroki wykrok i potrzebuje szeroko rozstawione drągi, mimo, że ma raptem 159-160.
No i oczywiście, uwzględniamy cel takiego treningu na drągach.Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ola



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:47, 10 Gru 2009    Temat postu:

tak raz w miesiącu na nim jeżdżę daje mu jedną kostkę na dzień i ok 0,5l owsa na noc
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ola



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:52, 10 Gru 2009    Temat postu:

moj też ma ok 160 cm a najpierw chce zeby na lonz popracował na drągach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Misiola



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gaszowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:12, 10 Gru 2009    Temat postu:

Koń chodzi raz w miesiącu pod siodłem?? przerazony
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna



Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 17:32, 10 Gru 2009    Temat postu:

ola napisał:
tak raz w miesiącu na nim jeżdżę daje mu jedną kostkę na dzień i ok 0,5l owsa na noc


Ile godzin dziennie spędza na padoku? Może jest niewybiegany?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sankarita



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:47, 10 Gru 2009    Temat postu:

Zgaduję i płynę:
Koń nie jest Oli tylko jakichś ludzi, którzy trzymają konie dla przyjemności u siebie przy domku i generalnie - wolna Amerykanka. Przyjedziesz, pojeździsz, nie przyjedziesz, nie pojeździsz. Obstawiam, że koń ma zapewnione optymalne warunki do życia, ma jedzonko, jakiś kawałek łąki, gdzie może sobie pobiegać też jest... profesjonalnej ujeżdżalni, hali, lonżownika i innych szmerów-bajerów pewnie nie ma, ludzie w przydomowych stajniach zazwyczaj nie budują sobie hal na podwórkach - zostają więc tereny. Ola nie ma czasu, więc nie jeździ częściej niż raz w miesiącu, podejrzewam, że nie ma również jeszcze 18stu lat, ma szkołę, uczy się i nie jest w stanie zajmować się koniem dzień w dzień. Koń więc pod siodłem regularnie nie chodzi, Ola przyjeżdża, wsiada, coś chce a tu - zonk, koń strzela barany i nie chce galopować.
Pytania i wnioski nasuwają mi się jeden po drugim....
1) mało który koń będzie grzecznie i spokojnie tuptał po miesiącu nic nie robienia. Chyba, że mamy na myśli jakiegoś emeryta, dorosłego profesora, któremu się po prostu już nie chce [a i to nie jest reguła.] albo jakiegoś mega-grzeczniutkiego konia, który po prostu... taki jest. Tylko, że tych przypadków to ja osobiście znam raczej mało.
2) koń może być niedostatecznie ujeżdżony. Może nikt nie uczył go galopować pod jeźdźcem? Może właściciel ma go tylko dlatego, żeby na niego popatrzeć?
3) Ola może być niedostatecznie "ujeżdżona" i koń po prostu wie, co zrobić, by nie musieć pracować.
4) konis może coś boleć.
5) koń może dostawać za dużo jedzenia w stosunku do wykonywanej pracy, może go "nosić"
6) koń może być faktycznie niewybiegany, ponieważ łączka, padok, plac po którym chodzi na bieganie mu nie pozwalają.
Możliwości jest wiele. Fakt niezaprzeczalny jest niestety jeden: jeżdżąc raz w miesiącu, niech Ola nie oczekuje, że koń nagle z dnia na dzień zacznie być grzecznym, potulnym i posłusznym zwierzaczkiem. Wesoly


Ostatnio zmieniony przez Sankarita dnia Czw 17:50, 10 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ola



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:00, 11 Gru 2009    Temat postu:

jest na padoku tyle czasu ile pozwala na to słońce, ale teraz zamierzam zacząć nim pracować(przeprowadzam się koło właścicieli) na lace obok, ale na razie na tylko na lonży.Tylko że mam dość duży problem bo jeździłam kiedyś ale dawno i wstyd się przyznać ale wyleciało mi trochę wiadomości z głowy, fakt faktem przeczytałam ostatnio bardzo dużo książek ale potrzeba mi praktyki. Jak macie jakieś filmik albo coś w tym rodzaju to bardzo bym prosiła o linki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Misiola



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gaszowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:04, 11 Gru 2009    Temat postu:

Olu przepraszam za te pytania, ale ile masz lat? Czy to jest Twój koń?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ola



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:44, 11 Gru 2009    Temat postu:

25 nie to nie jest mój koń
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Misiola



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gaszowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:56, 11 Gru 2009    Temat postu:

Fajnie by było jakbyś miała jakąś osobę do pomocy przy koniu, może ktoś się znajdzie i może będzie możliwość żeby koń częściej chodził. Życzę Wam powodzenia i dużo radości i czerpania przyjemności z przebywaniem i pracą z tym koniem. Może jak się przeprowadzasz bliżej to będziesz miała więcej czasu dla niego i wszystko się unormuje Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ola



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:27, 11 Gru 2009    Temat postu:

ja tez mam taka nadzieję ale niestety nie mam nikogo kto mógłby mi pomóc, ale jak macie jakieś pomoce w nauce ale w formie filmików to bardzo proszę o link, bo wiedzy teoretycznej mam dużo ale wolę jednak zobaczyć to w praktyce
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sankarita



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:02, 12 Gru 2009    Temat postu:

Olu, masz 25 lat? Nie wiem dlaczego, ale nie umiem w to uwierzyć. Przepraszam. Nie sprawdzę tego, więc przyjmijmy, że ok, masz.
W praktyce nie ma nic do zobaczenia.... Karnet w najbliższej stajni rekreacyjnej, obóz, szkolenie, zimowisko.... i wio! Praktykować na koniu.
Jazdę konną trzeba przede wszystkim poczuć, tego nie da się zobaczyć.
Skoro tak trudno o kogoś do pomocy, to może warto samemu poszukać jakichś ośrodków i wyjechać tam na weekend, tydzień...
Na Twoim miejscu zastanowiłabym się jeszcze czy ten koń ma poukładane pod kopułą tak jak powinien. Ja, nie mając na tyle pewności siebie, umiejętności czy przekonania o słuszności sprawy nie brałabym się za zwichrowanego i "zepsutego" konia, bo jeszcze mi życie miłe. Bycie wywożonym, ponoszenie, dębowanie, oddawanie z krzyża i inne takie "przyjemności" bywają czasem bardzo bolesne i niebezpieczne w skutkach nawet dla bardzo dobrych jeźdźców.


Ostatnio zmieniony przez Sankarita dnia Sob 16:05, 12 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)


Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:29, 12 Gru 2009    Temat postu:

Jeżeli ola nie ma możliwości jeżdżenia pod fachowym okiem , a bardzo chce jeździć to może spróbuje przed jazdą w teren porządnie przelonżować konia , a terenie na początek tylko stęp i kłus ,żeby poznać konia a na galopy przyjdzie czas, to taka moja rada i ja bym tak zrobiła , ale może bardziej doświadczeni mają inne zdanie . Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ola



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:12, 04 Sty 2010    Temat postu:

od pewnego czasu lonżuje konika przejście z stępa do kłusa idealne na odwrót również, ale gdy chcę żeby przeszedł z kłusa do galopu to nie ma bata, ale jak już jakimś cudem uda mu się przejść do galopu to zrobi tylko dwa kroczki pomocy co robię nie tak że on nie chce galopować pomocy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin