Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Drągi czy cavaletti?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
varsica



Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 0:17, 27 Kwi 2006    Temat postu:

A może kuc jest mało dokładny? Moja Koza czasem puka w drągi, ale u niej to efekt niedbalstwa Wesoly

A to jest Koza
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
guli
Gość





PostWysłany: Czw 8:17, 27 Kwi 2006    Temat postu:

Raczej nie stawiałabym na jego niedbalstwo, tylko na mój błąd.
To jego pierwsze zajęcia.
Drągi są jak na jego nóżki grube- średnica ok15 cm ,ale krótkie
W stępie idę obok niego, więc obserwuję i ewentualnie poprawiam.
Przekracza je dokładnie i nie puka.
W kłusie biegnie za mną,więc niestety nie widzę, tylko słyszę.
Nie chcę,zeby uderzał się za każdym razem, bo zniechęci się.
A może kłus zostawić narazie?
No może też popełniam błąd, że od razu kłus na trzech próbuję- tak jak stęp.Chyba powinnam zacząć od dwóch mysl
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lechita



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 11:55, 27 Kwi 2006    Temat postu:

a zmieniasz rozstaw drągów stęp kłus??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
guli
Gość





PostWysłany: Czw 11:57, 27 Kwi 2006    Temat postu:

No jestem matołek- ale takie rzeczy wiem Angel
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:18, 27 Kwi 2006    Temat postu:

A może to kwestia energii w kłusie?
Albo za szybko i leci na oślep albo za wolno i jest niedbały.
A puka kopytami czy pęciną?

Grubośc drągów nie ma znaczenia, mogłąbyś mieś podkłady kolejowe i też by przeszedł...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
guli
Gość





PostWysłany: Czw 12:50, 27 Kwi 2006    Temat postu:

Chyba kopytami, przynajmniej tak słychać.
To jednak jest sprawa rozstawu drągów.tak myślę.
Jest trudno ustawic ,jak jest się samemu, i nie można obserwowac z boku.
On nie jest leniwy ani nie rzuca się- ma bardzo ładne chody.
Przez gruby konar drzewa przeskakuje bez wahania, za mną oczywiście.
Przez jeden drąg tez kłusuje bez problemu, chyba jednak przejdę na dwa, a nie trzy.
Kuce trochę inaczej stawiaja nogi niz konie, no i mają drobniejszy krok, chociaz jak on kłusuje, to koń za nim galopuje mysl
Ale koń ma 'krótki" galop
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:54, 27 Kwi 2006    Temat postu:

Czy odległość jest odpowiednia - sprawdź ślady po przejściu kuca - czy odbicie kopyt jest w miarę po środku między drągami. Najlepiej na jakimś piaszczystym/ziemistym odcinku co się zagrabić da dla lepszej widoczności.

Drobniejszy krok kuca - to właśnie da się poprawić na drągach, żeby krok był dłuższy. Powoli, systematyczną pracą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
guli
Gość





PostWysłany: Czw 13:06, 27 Kwi 2006    Temat postu:

No widzisz- to jest znakomity pomysł, z tymi śladami- dzięki brawo
Co prawda tam ziemia twarda, ale cos wymyślę
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lechita



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 15:57, 27 Kwi 2006    Temat postu:

pi razy drzwi poproszę o wysokość kuca i rozstawy drągów na stęp i kłus Wesoly

powiem tak że konie to robią najróżniejsze sztuczki byle by nie dotknąc leżacych drągów na ziemi, wystarczy im najczęsciej raz aby się na nich poslizgnęły i przegalopują czy przeskoczą nad nimi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
guli
Gość





PostWysłany: Czw 16:25, 27 Kwi 2006    Temat postu:

Nie bardzo zrozumiałam,czego ode mnie żądasz mysl
Kuc ma ok,120 cm.
Rozstawu na step nie mierzyłam, tylko na jego nogi, a z kłusem właśnie nie wiedziałam, ale myśle,ze sposób Majak jest dobry.
Czy jest wzór matematyczny na zalezność między wzrostem a długością kroków w różnych chodach?
Mnie wydaje sie,że wazna jest raczej długość nóg, a szetlandy maja je krótkie
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lechita



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 11:30, 28 Kwi 2006    Temat postu:

nie ma, jest tylko doświadczenie Wesoly o ile rozszerzasz kawaletki między stępem a kłusem??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
guli
Gość





PostWysłany: Pią 13:19, 28 Kwi 2006    Temat postu:

Robię to oczywiście na oko- może 20, albo 30 cm.
I nie bardzo rozumiem Ciebie.
Liczę na pomoc doświadczenia, a Ty mnie egzaminujesz Angel
Metodą prób i błędów, sama dojdę do prawidłowego rozstawu, tylko szkoda mi nóg konia i dlatego zadałam pytanie.
A w książkach, które mam, są odleglości podawane dla koni dużych ,a nie kuców szetlandzkich.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:02, 28 Kwi 2006    Temat postu:

Guli pomijając wątek - ten kuc to nie szetland.

Najpierw wyrób sobie "oko" biorąc kuca na lonżę (na tyle co chodzi na lonzy) - jak stawia nogi, w jakiej odległości. Potem mniej więcej tyle ustaw drągi, potem sprawdzaj jak pisałam wyżej - po śladach gdzie wypada krok, w ten sposób dojdziesz do odpowiednich odstępów.
Postaraj sie w miarę mało tych błędów bo kuc moze się zniechęcic niepasującymi odległościami. W nogi to mu raczej nic nie będzie, ewentualnie możesz mu jakieś owijki zakładać.
Masz rację, wszędzie w książkach są odległości na konia, o kucach cos zapomnieli Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
varsica



Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 16:34, 28 Kwi 2006    Temat postu:

Właśnie się zastanawiałam nad tym, że 120 cm to musiałbym być wieeeeeelki szetland Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
guli
Gość





PostWysłany: Pią 16:44, 28 Kwi 2006    Temat postu:

Miało byc pi razy drzwi, razy okno uuu
A ile on ma ,to pewnie sam wie- nigdy go nie mierzyłam.
Podobno w papierach ma szetland., ale ja ich nie widziałam :smt102
A czy to ma jakies znaczenie w tej akurat sprawie?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin