 |
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
levemi
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Opole
|
Wysłany: Pią 11:38, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
a mnie bardzo ciekawi jak to jest z tym ,,klejeniem" - czy to się smaruje siodło, czy nogi? a jak nogi, to w bryczesach, czy gołe?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Pią 11:51, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Co do LB - to nie otwiera mi sie strona Swiata Koni . Ale z Waszych wypowiedzi wnioskuje, ze facet przyznal sie, ze od lat sa stosowane u koni wyczynowych srodki dopingujace i ze wszyscy licza na ich nie wykrycie. To chyba podobnie jak w kolarstwie czy innych sportach "ludzkich". Tyle, ze ludzie biora te srodki swiadomie, a konie faszeruje sie nimi bez ich zgody i ze szkoda dla nich.
Troche to gra w rosyjska ruletke - uda sie lub sie nie uda. Nieuczciwe i tyle. A swoja droga obecnie koniom stawia sie coraz wieksze wymagania i ich organizmy coraz trudniej radza sobie z taki wyzwaniami, wiec stad pewno jazda na "dopalaczach". Czy to normalne, ze niedawno w USA w czasie i po meczu polo padlo az 21 koni z ekipy argentynskiej!?
martik napisał: |
shivering syndrome??? A co to jest do cholerki?! |
Martik,
Poczytalam sobie nt tej choroby. Dla znajacych angielski - podaje link :
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak jak pisze Wojtas - to choroba neurologiczna atakujaca system miesniowy. Glownie dotyka konczych tylnych, ogona i zadu. Kon ma rodzaj skurczow, podnosi jedna tylna noge, ktora drzy i po jakims czasie stawia ja znow na ziemie. Moze to byc grozne przy kuciu, werkowaniu, bandazowaniu i obsludze (tak jak tlumaczy to I.Werth na swojej stronie).
Z tego co wyczytalam - choroba ta zle rokuje, nie ma jakiegos skutecznego leczenia, a czynnik stresu (m.inn zawody) moze potegowac objawy. Widac Whisper musi byc obiecujacym koniem dresazowym skoro I.Werth decyduje sie wciaz ja trenowac i startowac na niej.
A swoja droga tlumaczenie, ze metody laboratoryjne sie zmieniaja i obecnie mozna wykryc substancje, ktore byly podane koniowi nawet kilka dni wczesniej i ich slady sa wciaz wykrywalne - to dla mnie tlumaczenie naciagane. Jesli kon ma byc "czysty" - to ma byc czysty i nadzieja, ze substancja szybko sie wchlonie - to tylko "uciekanie od prawdy".
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Omega
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią 12:57, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
nongie napisał: |
Tzn. co jest nie w porzadku? Przekonanie, ze nie robi się nic złego podając środki nie kwestionowane przez fachowców od dopingu?
|
Zakładając, że wypowiedź jest dobrze przetłumaczona, wg mnie wynika z niej przekonanie, że nie robi się nic złego podając środki dopingujące, których w obecnej chwili nikt nie jest w stanie wykryć.
To oczywiste, że koniom sportowcom podaje się środki wspomagające ich wydolność - choćby elektrolity, witaminy, suplementy. I że weterynarz powinien kontrolować, czy dana substancja jest dozwolona dla konia startującego, a czasem może popełnić błąd. Ale to nie to samo, co podawanie np nowo wynalezionego sterydu.
Boubi, te konie argentyńskie padły, o ile pamiętam, po podaniu zbyt dużej dawki selenu (błąd aptekarza - nie podającego).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pią 13:28, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
nongie napisał: |
Cytat: | Widać taka ich niemiecka tradycja. |
Nacjonalista jestes czy jak?
Nieuczciwi ludzie są wszędzie, niezaleznie od narodowości i niemieckość nie ma z tym nic wspólnego. |
Oj no niby wszędzie, ale mając w pamięci enerdowskie sterydy na stadionach świata tak mi się skojarzyło.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Pią 13:48, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zwróciłam uwagę przeglądając skład pasz czy różnych srodków dla koni, na informację, ze może być podawane/stosowane również podczas zawodów. Znaczy, że czyste , ale produkty, które tej informacji nie mają zawierają śladowe ilości? czy producent pominął ten drobny szczegół?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:25, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Paskudo, a moze inni producenci umywaja w ten sposob rece od ewentualnego ciagania ich po sadach? Nie mam pojecia...
Boubi, jesli strona Ci sie nie otwiera, to wejdz na strone glowna SK i tam w aktualnosciach powinnas znalezc odnosnik do tematu. Tu nie chodzi tylko o LB, tu chodzi o rozwiazanie kadr narodowych w dyscyplinach ujezdzenia, skokow i WKKW.
A ten syndrom, o ktorym pisze IW, to dla mnie -przepraszam- naciaganie. Kiedys nie bylo tych wszystkich syndromow, konie startowaly i mialy sie dobrze. Skad nagle te wszystkie uposledzenia?
I taka jeszcze mysl filozoficzna... Skoro te wszystkie rekordy, kolejne podnoszone poprzeczki sa oparte na wynikach koni na sterydach, to czy my sie nie zapedzamy w kozi rog? Co bedzie dalej, skoro juz teraz konie bez dopalaczy nie maja szans?
I jeszcze: czyli nie ma co sie zachwycac nad niemieckimi konmi i ich mozliwosciami, skoro to tylko chemia
PS. Levemi, pytalas o klej- klei sie zadek w bryczesach i oficery. Niektore kleje sa elastyczne i pozwalaja na niewielkie ruchy ale nadal trzymaja Cie w bliskim kontakcie z siodlem.
Ostatnio zmieniony przez martik dnia Pią 14:28, 26 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtas
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:13, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Z tym klejeniem to chyba coś nie do końca jest tak. Przecież dosiad jest główną pomocą, i przemieszczanie tyłka w siodle też, a im wyższy poziom jazdy tym sygnały subtelniejsze. Ale może na początek, kiedy ludzie jeszcze latają po siodle trochę mimo woli? Pytałem kiedyś gościa który kiedyś wyżej jeździł, i powiedział że specjalnie brał spodnie z półlejami, żeby swobodnie i lekko dysponować siedzeniem.
A dziś główną "apteką" podobno są Indie, tam są do przodu nie jeden ale trzy kroki przed laboratoriami antydopingowymi. Plotka głosi, że bierze mniej czy więcej ale prawie cała czołówka, mówi się że niejeden potrzebowałby bardziej chemika niż luzaka Nie jestem pewien, ale chyba (?) to skutek chowu wsobnego i ciągłego krzyżowania nalepszych linii, konie trzeba uspokajać bo są już mocno niestabilne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:27, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Boze, dokad to wszystko zmierza???
Ja sie zastanawiam, kiedy sie to wszystko za przeproszeniem "rypnie"... Bo oczywiscie wiem, ze tu chodzi o kase, prestiz, itd. No ale gdzies leza jakies granice.
Zastanawia mnie ile pieniedzy trzeba miec zatem, zeby moc sie dostac ze swoim koniem na takie wysokie polki- ile trzeba zaplacic za dobrego konia, za dobre dopalacze, za trenera... Czy to sie jeszcze oplaca? Czy ta inwestycja potrafi sie zwrocic?
I btw; u nas tez sie kotluja... [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 11:25, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Po przeczytaniu wątku oczyma wyobraźni zobaczyłam parcour przyszłości, wszystkie przeszkody 190-standard, szerokość okserów 2m , rowy po x metrów szerokości i pod te wszystkie gabaryty dostosowany doping, bo przecież żaden normalny koń nie ma takich predyspozycji, a wszystko dla widza , prestiżu i pieniędzy........
Ostatnio zmieniony przez Iandula dnia Pon 11:26, 29 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Omega
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 12:31, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
A ja przez długi czas naiwnie wierzyłam, że to po prostu konie są teraz takie wspaniale. Może i są, ale to jak widać nie wystarcza.
Obawiam się, że tam, gdzie jest sporo kasy i prestiżu, tam granice są bardzo niewyraźne. Zbyt łatwo można sobie wiele spraw usprawiedliwić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Śro 13:40, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
martik napisał: |
"Środkami zakazanymi są:
a. Środki, które w każdym czasie mogą oddziaływać na jeden lub więcej układów ciała: nerwowy, krążenia, oddechowy, pokarmowy, moczowy, rozrodczy, mięśniowo-szkieletowy, powłokowy, odpornościowy, hormonalny.
b. Środki przeciwgorączkowe,znieczulające i przeciwzapalne..." |
Coś sie zmieniło?
Tak sobie słucham Trójki - własnie trwa audycja o dopingu w sporcie.
Ktoś zadzwonił z informacją, ze Federacja Jeździecka dopusciła stosowanie środków przeciwbólowych u koni.
To oznacza, że już można jechac na zawody na kulawym-znieczulonym koniu... ?
Ostatnio zmieniony przez nongie dnia Śro 13:44, 17 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 19:16, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Poszperałam, ale ani w EEF, ani w FEI nie znalazłam takich informacji, na stronie Trójki, też cisza, ani w wiadomościach, ani w sporcie żadnej wzmianki, może komuś innemu uda się dotrzeć do źródła, mnie to zmroziło, równie dobrze można by sobie odpuścić przeglądy weterynaryjne przed zawodami
Ostatnio zmieniony przez Iandula dnia Śro 19:18, 17 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtas
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:44, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jak zwykle dziennikarz czegoś nie dosłyszał - chodziło mu chyba o zamieszanie z tzw. listą progresywną.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Czw 6:50, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
To nie dziennikarz, ale słuchaczka dzwoniła.
O co chodzi z tą listą progresywną?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtas
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:51, 18 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Pewna część FEI, dajmy na to spoza Europy i Ameryki, została przez. p prezes oczarowana myślą, by dopuścić do zawodów konie wobec których stosuje się leki. Takie maskujące ból na przykład. Zrobiła się wrzawa, i na szczęście chyba nic z tego nie wyjdzie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|