 |
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 15:27, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem to my jako instruktorzy mamy obowiązek wprowadzania i pilnowania standardów jeździectwa, etyki jeździeckiej, podstawowych umiejętności. Jeśli przychodzi klient i on mówi, że nie będzie się uczył dosiadu podstawowego, to przykro mi, ale muszę mu uświadomić, że nie ma czego szukać z takim nastawieniem w światku jeździeckim. Są pewne podstawy, których trzeba się nauczyć, a do nich należy właśnie dosiad podstawowy, który jest wyjściowym do półsiadu i dosiadu stiplowego.
Podobnie jakby na treningu karate delikwent stwierdził, że on się nie będzie uczył padów, bo przyszedł się uczyć walić rękami i nogami, a nie padać.
Są pewne kanony, które trzeba opanować. Nie dajmy się zwariować klientom, to nie uczeń ma mówić czego się chce uczyć, a nauczyciel. To nauczyciel jest odpowiedzialny za ucznia.
Ale mogę się mylić, bo moje czasy to rok 1987 - kurs instruktorski w Zbrosławicach, a i wcześniej jako szkółkowicza i "zawodnika" uczono mnie podstaw, wymagano jazdy w ćwiczebnym, bez strzemion i niestety na oklep (moje zdanie o tym już gdzieś wyraziłem).
Nongie - a gdzie Ty widziałaś grupy szkółkowe 2-3 osobowe? Ile musiałaby kosztować godzina jazdy przy takiej 2-osobowej grupie? Przyjmując, że instruktor zarabia (nie u nas) 50zł za godzinę, to godzina jazdy kosztowałaby 50zł. Z grubsza licząc
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 15:29, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
nongie napisał: |
To u Was się też idzie na ilość nie na jakość?
Zdarza sie w Wszych stajniach, ze rekreant słyszy - przykro mi, w tym dniu nie ma już wolnych miejsc? |
Ano widzisz Nongie - u nas bieda - ludzie nie zapłacą 50 zł za jazdę w 2-3 osobowych grupach.
A zdarza się odmówić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Pon 15:33, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
osm napisał: | Nongie - a gdzie Ty widziałaś grupy szkółkowe 2-3 osobowe? Ile musiałaby kosztować godzina jazdy przy takiej 2-osobowej grupie? |
W Zakrzowie. Na letnich obozach (wtedy jest chyba największe obłozenie) ilość osób na jeździe nie przekraczała 5 sztuk. Jazda w karnecie kosztuje 27 zł.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 15:36, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Super, a ile kosztowała godzinna jazda?
Inna sprawa Przylep to nie Zakrzów. U mnie na treningu skokowym jest ponad 5 osób i co mam zrobić? Prowadzić 2 treningi? Nawet pomijając to, że robię to społecznie - nie miałbym nawet czasu na to. A jakbym za pieniądze, to kogo będzie na to stać?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 15:38, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No to u nas w karnecie 15zł Jakby było 27, to rzeczywiście mielibyśmy trudności ze skompletowaniem 5 osób na jazdę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Pon 15:44, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jestes już kolejnym instruktorem w tym wątku ktory wyznaje "mam mało czasu"
I mysle ze tu jest pies pogrzebany. Dziś wszysycy się gdzieś spieszą, instruktorzy, kursanci, rekreanci - każdy patrzy na zegarek, a dobro konia (i zwierzęcia wogole) wymaga zeby ten zegarek wyrzucic w kąt. Trzeba przestać się spieszyć.
I ta zasada musi dotyczyć zarówno instruktorów co przychodzą 10 minut przed jazdą jak i rekreantów co zwiewają bez rozczyszczenia kopyt.
Tylko czy my to jeszcze umiemy? Nie przeliczać?
S.P. Stanislaw Lem powiedział kiedyś ze największym problemem wspołczesnego człowieka jest nieumiejętność wyboru, zbyt wiele mamy pragnień i celów za ktorymi gonimy. Bardzo miał rację.
Co do ceny - jestem skłonna zaplacić więcej, kiedy mam pewnosć co do jakości usług. Nawet jeśli to by się miało wiązać z mniejszą ilością jazd.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Dawniej Floppy...
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:17, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
nongie napisał: | Floppy, to brzmi trochę tak, jakby tych warunków: bezpieczeństwa, dobrej atmosfery i ciekawego programu jazdy - nie bardzo dało się pogodzić?
Czy one muszę sie nawzajem wykluczać?
Czy jak instruktor grzeczny dla ludzi, to jazda najczesciej jest nudna? |
Teoretycznie wszystko się da, tylko cały czas wracam do sedna, nie można dogodzić wszystkim a na jeździe rekreacyjnej zjawia się taki przekrój osób, że to co dla jednego jest bezpieczne, dla drugiego już nie. Jednym, jazda na ujeżdżalni wydaje się bardzo interesująca dla drugich już nie. Raczej optowałabym za podzieleniem rekreacji na grupy, które realizowałyby oddzielne poziomy jeździeckie.
Nie postawiłam też tezy, że bezpieczeństwo jest nudne (chociaż najczęściej tak jest), a kiedy podnosi się adrenalina to jest ciekawie.
Przedstawiłam tylko swoją sytuację, w fazie moich rekreacyjnych początków. To co było ciekawe dla mnie, dla paru innych osób było już stresujące bo wykraczało poza bezpieczny limit, ocierało się o jakieś tam małe szaleństwo.
Wiele osób tego "ostrego" instruktora nie darzyło sympatią, stąd wniosek że im się nie podobało i oceniali go raczej mało pozytywnie. Ludzie często upraszczają pewne relacje, dla wielu człowiek ostry i konkretny to człowiek nieprzyjemny i niefajny.
nongie napisał: | Np. noszenie toczka? Jak odbierasz instruktorów, ktorzy wyjeżdzają z gołą głową? |
Nie przeszkadza mi jeżdżenie przez instruktorów bez toczka bądź kasku. Po pierwsze instruktor jest odpowiedzialny sam za siebie i za swoje zdrowie, jeśli czuje się na siłach jeździć bez toczka niech jeździ i nie chodzi tu już o to czy daje dobry przykład, czy zły bo jesteśmy dorośli.
Natomiast nie dopuściłabym aby jakakolwiek osoba na mojej jeździe (pod moją opieką) jeździła bez kasku vel toczka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Pon 16:38, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
floppy napisał: | dla wielu człowiek ostry i konkretny to człowiek nieprzyjemny i niefajny |
Tutaj chyba wiele zależy od form, kultury osobistej i wrodzonego wdzięku instruktora: jedni potrafią tak opierniczyć ze człowiekowi sie chce, a inni robią to niczym przysłowiowy słoń w składzie porcelany.
floppy napisał: | (...) jeśli czuje się na siłach jeździć bez toczka niech jeździ i nie chodzi tu już o to czy daje dobry przykład, czy zły bo jesteśmy dorośli |
Alez własnie o ten przykład chodzi. Jeśli instruktor tak lekko traktuje własne bezpieczeństwo to jest raczej dowód niedojrzalosci niż dorosłości. Jaka mam w tym układzie gwarancję ze zadba należycie o moje? Bo na toczku ono się przecież nie kończy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 18:22, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
nongie napisał: | Jestes już kolejnym instruktorem w tym wątku ktory wyznaje "mam mało czasu"
|
Widzisz Nongie - widocznie instruktorzy prowadzący zajęcia mają jeszcze inne rzeczy do zrobienia. Nie widzę powodu, dla ktorego mialbym przychodzic wczesniej niz to jest konieczne, zeby poprowadzic trening. Inna sprawa to rozklad jazd w osrodku, mam okreslony czas na trening i musze sie go trzymac, umiem tak rozplanowac prace, zeby na wszystkie elementy wystarczylo czasu. Gdybym mial prywatna szkole jazdy, to oczywiscie inaczej moglbym wszystko rozplanowac, czasem trening trwalby 40 minut, a czasem i 1.5 godziny, ale to mrzonka.
A to, ze Ty bys zaplacila wiecej, to niestety za malo, zeby utrzymac stajnie. Po podniesieniu ceny 2 razy, ilosc chetnych zmiejszy sie 4 krotnie. Ekonomia jest nieublagana.
Przepraszam za brak polskich znaczkow - gips na rece przeszkadza
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Wto 7:18, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Moze sa stajnie w ktorych sa ludzie ktorzy maja czas wyczyscic konia, osiadlac konia, podsadzic jezdzca, poprowadzic jazde, pomoc jezdzcowi zsiasc z konia, rozczyscic konia, przygotowac nastepnego itd. itp. ale watpie. |
A dlaczego nie; nawet kilkanaście osób w sezonie przychodzi do nas aby pojeździć za pracę, jeśli kogoś nie stać na płatne jazdy uważam, że jest to super wyjście; taki ktoś jest zadowolony bo może być z końmi, klient zadowolony bo dostaje gotowego konia; ja spokojna bo wiem, że wszystko jest w porządku.
Nongie ja obiema rękami podpisuje się pod instruktora dbającego o dobro konia na jeździe, może dlatego że to moje konie i jak coś będzie nie tak to ja będę musiała mu poświęcić czas, ewentualnie zapłacić za wizytę weta. Dlatego wolę ten czas poświęcić przed, w trakcie i trochę po jak się wszystko podsumuje razem i tak jestem do przodu
Cytat: | W mojej stajni na jeździe sobotniej było 12 osób, miałyśmy we dwie z koleżanką co robić, może gdyby na lekcjach lonzy więcej przykładano sie do nauki prawidłowego obchodzenia się z koniem, to nie miałybyśmy tyle pracy |
z tego co wywniokowałam wcześniej to w klubie macie osoby jeżdżące za pracę czy one nie mogą być pomocne podczas tych czynności?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ada
Dawniej Floppy...
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:04, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
nongie napisał: | Jeśli instruktor tak lekko traktuje własne bezpieczeństwo to jest raczej dowód niedojrzalosci niż dorosłości. Jaka mam w tym układzie gwarancję ze zadba należycie o moje? Bo na toczku ono się przecież nie kończy. |
Jedno nie ma nic wspólnego z drugim, to że ja nie jeżdżę w toczku czy kasku nie oznacza, że zaryzykowałabym zdrowie osób, które mam pod opieką. Nie jesteśmy dziećmi w przedszkolu i każdy zna zasady. Nie jeżdże w kasku bo nie lubię, bo nie czuję potrzeby, bo moje konie znam i twierdzę, że ryzyko wypadku jest minimalne.
Jeśli ktoś jest już "na swoim" to niech sobie robi co chce, jego wybór. Możliwe że po jakimś zdarzeniu, znowu założyłabym coś na głowę, ale na razie nic takiego się nie wydarzyło. Swoją drogą, ostatnio skłaniam się do tego, że aby być bezpiecznym na jeździe to trzeba byłoby zakładać raczej kamizelki ochronne, bo to one są podstawą zachowania zdrowia w razie upadku, czy wywrotki.
Inna sprawa, że na jeździe to instruktor odpowiada za grupę i wtedy panują inne zasady, czyli jeśli jestem odpowiedzialna za Was, ja stawiam warunki jak to wszystko ma wyglądać i co możecie robić. Jeśli dzieje się coś złego to mnie "trzepią" siły porządkowe naszego kraju, a nie poszkodowanego delikwenta.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 9:38, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
floppy napisał: | wtedy panują inne zasady, czyli jeśli jestem odpowiedzialna za Was, ja stawiam warunki jak to wszystko ma wyglądać i co możecie robić |
A ja, rekreant - wybieram instruktora ktorego zasady i warunki najbardziej mi odpowiadają. Gdyby rekreantów nie ograniczała geografia, to podejrzewam ze wiele ośrodków by padło i wielu instruktorów myślących podobnym schematem (a nie mających w jego ramach zbyt wiele do zaoferowania) - straciłoby pracę. Bo prawa ekonomii - jak zauważył OSM, są nieubłagane, a ośrodków jeździeckich tak jakby z roku na rok przybywa...
Cytat: | Możliwe że po jakimś zdarzeniu, znowu założyłabym coś na głowę, ale na razie nic takiego się nie wydarzyło. |
Potem moze być już za poźno
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 9:47, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
osm napisał: | Po podniesieniu ceny 2 razy, ilosc chetnych zmiejszy sie 4 krotnie. Ekonomia jest nieublagana. |
Nie wziąłeś pod uwagę, ze cena nie jest jedynym czynnikiem wpływającym na popyt
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przecław
Ogólnie wole ciemne konie ;)
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 9:50, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
floppy napisał: | wtedy panują inne zasady, czyli jeśli jestem odpowiedzialna za Was, ja stawiam warunki jak to wszystko ma wyglądać i co możecie robić |
Nong wydaje mi sie że Floppy miała na myśli bezpieczeńtwo, bo zdanie zaczyna się tutaj..
floppy napisał: |
Inna sprawa, że na jeździe to instruktor odpowiada za grupę i wtedy panują inne zasady, czyli jeśli jestem odpowiedzialna za Was,
|
Czyli że ona stawia warunki co do bezpieczeństwa, bo jest za grupę odpowiedzialna.
Na popyt rzeczywiście wpływa ne tylko cena, ale sa takie ośrodki gdzie ich realizacja jest niemożliwa. Np. Stodoły. Gdyby każda duża grupa miała być dzielona na 5-osobowe, to jazda trwałaby chyba do północy. Niestety hala jest jedna, chętnych dużo i zazwyczaj jeden trener. A jazdy odbywają się w tygodniu w godz od 17-20, bo ludzie pracuja i się uczą. Chyba wszystkim dogodzić się nie da. Zakrzów to chyba zbyt wysoki poziom do porównywania z innymi klubami.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 9:59, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Przecław napisał: | Nong wydaje mi sie że Floppy miała na myśli bezpieczeńtwo |
Ja też mam na myśli bezpieczeństwo. I wiarygodność.
Dla mnie instruktor ktory nie dba należycie o własne bezpieczenstwo, wiarygodny nie jest.
I nie mam tu na myśli treningów na przydomowym padoczku, bez świadków w ciszy i spokoju, na znanym od lat koniu, bo wtedy to już faktycznie nic mi do tego.
Ale wyjazdy z grupą (nierzadko w teren, na skoki) z gołą głową - to jest dla mnie antyreklama instruktora. Bo dzieci widzą i szybko wyciągają wnioski (np. "jak będe miał swojego konia to mogę jeździć bez toczka, to świadczy o tym ze świetnie się rozumiemy i ze cool ze mnie jeździec i niech sie wszyscy odpinkolą bo nikomu nic do tego").
Ostatnio zmieniony przez nongie dnia Wto 10:24, 17 Paź 2006, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|