Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dobry instruktaż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przecław
Ogólnie wole ciemne konie ;)


Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 9:58, 19 Paź 2006    Temat postu:

Moniko, skoro jesteś w stanie zapłacić więcej, za efektywny i kształcący trening, to po prostu zamów sobie trenera Wesoly Takie wyjście z sytuacji chyba jest najlepsze. Będziesz sama na jeździe, trener będzie interesował się tylko Twoją osobą, a Ty pewnie wyniesiesz z jazdy o wiele więcej niż z jazd w szkółce.

Chciałabym podkreślić jeszcze jeden fakt - nie we wszystkich klubach są możliwości, żeby dzielić zainteresowanych na grupy, jest to po prostu fizycznie niemożłiwe. Umówmy się, jeśli jazda w "tej" szkółce nie będzie komuś odpowiadać, to pewnie przeniesie się do innej. Proste.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monika78
Mama najmłodszego Stajenkowicza :)


Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 10:46, 19 Paź 2006    Temat postu:

Ja od roku już jeżdżę indywidualnie Nie znalazłam grupy na moim poziomie i dobrego instruktora więc poszukałam jazd indywidualnych. W Warszawie ceny jazd indywidualnych (na swoim koniu, w miejscu gdzie trener przebywa) zaczynaja się od 30 PLN - górnej granicy nie znam. Ja za samego trenera płacę więcej niż te 30 PLN, ale uważam, ze warto - nawet jesli jazda wychodzi mi 2 razy droższa niż w szkółce, to wiem, że wyniosę z niej dużo wiedzy, a niestety na jazdach szkółkowych zdarza się to dość rzadko...

Rozumiem, ze nie wszędzie da się wszystko perfekcyjnie zorganizować, ale akurat w omawianym przypadku ja widzę szansę na poprawę. Ale moje spojrzenie może nie obejmować wszystkich aspektów problemu, więc się nie upieram... koszt który miałby zwiększyć koszty jazd, to zapewne dodatkowa godzina pracy trenera - za pewne po rozłożeniu na 15-20 jeźdźców nie byłaby to duża kwota.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przecław
Ogólnie wole ciemne konie ;)


Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 12:59, 19 Paź 2006    Temat postu:

ja też jeżdżę indywidualnie i uważam, że taka forma jest dla mnie najlepsza - widze że wtedy mam największe szanse na rozwój. Natomiast szkółka to szkółka. Zawsze to chyba tak funkcjonowało i ze względów czysto organizacyjnych, inaczej się chyba nie da, choć zapewne wiele rzeczy da się zmienić, poprawić. Wybór indywidualny każdego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Dawniej Floppy...


Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:00, 19 Paź 2006    Temat postu:

No i sama sobie teraz przeczysz bo z jednej strony chcesz małe grupy, co wiąże się z dużo większymi kosztami a na sam koniec proponujesz godzinę jazdy z trenerem podzielić na 15-20 osób, żeby obniżyć koszty. No to w końcu jak to jest?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Czw 13:10, 19 Paź 2006    Temat postu:

ale jest chyba różnica, między szkółką a jazdą rekreacyjną, a zapędami ku jeździe sportowej? mysl Ze szkółką się raczej w teren nie wybiorę z rekreacją już tak.
W jeździe konnej, rekreacyjnej chodzi chyba nie tylko o podnoszenie własnego poziomu ale o tzw. atmosferę, w takiej stajni klubie, chcemy przebywać jak najdłużej, pogadać, poplotkować, czyszcząc konia, dowiedzieć się co w światku piszczy, kwiatki posadzić, herbatę wypić; czy ja się mylę.
A jeśli instruktor wpada mówi każdemu kto co ma czyścić, odbębni 1 h, chociażby jaknajbardziej efektywnej jazdy to niekoniecznie aspiracje wszystkich są zaspokojone.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monika78
Mama najmłodszego Stajenkowicza :)


Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 13:20, 19 Paź 2006    Temat postu:

Floppy - zrobienie dodatkowej grupy jak dla mnie może łaczyć się z godzina więcej pracy trenera - a jeśli trener pracuje więcej to oczywiste, że trzeba mu zapłacić. Chodziło mi o to, ze różnica w koszcie jazdy między grupą 10, a 6 osobową nie powinna być duża, a różnica w jakości zajęć już może być znacząca. Jeśli jazda kosztuje 25 PLN od osoby przy 10 koniach, to ile z tego dostaje instruktor - 50 PLN?. Gdyby wiec grupa była o połowę mniejsza, to jazda powinna kosztować 30 PLN (20 za konia, 10 za instruktora) - to nie jest taki olbrzymi wzrost ceny... według mnie warto go dopłacić.

Ja wiele lat jeździłam w rekreacji, 3 lata temu trafiłam do fajnej stajni - małe grupy, dość stały skład i dało się bardzo dużo nauczyć pomimo tego, ze było 6-7 koni na jeździe. Dlatego jestem zdania, że w rekreacji da się porządnie uczyć - jest to głównie kwestia organizacji. Niestety w tej mojej stajni organizacja sie posypała no i pośrednim efektem tego jest fakt, że jeżdżę indywidualnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Czw 13:40, 19 Paź 2006    Temat postu:

A dlaczego tam sie posypala? Co było słabym punktem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Czw 14:59, 19 Paź 2006    Temat postu:

Ludzie w sumie ja nie dostaję kasy za prowadzenie jazd, pomijając półkolonie w życiu Anxious
ale wydaje mi się, że jeżeli właściciel ośrodka zatrudnia instrukotra to płaci mu na godzinę od 16 do 20 dajmy na to, a nie za prowadzone jazdy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Czw 15:29, 19 Paź 2006    Temat postu:

Paskuda napisał:
W jeździe konnej, rekreacyjnej chodzi chyba nie tylko o podnoszenie własnego poziomu ale o tzw. atmosferę, w takiej stajni klubie, chcemy przebywać jak najdłużej, pogadać, poplotkować, czyszcząc konia, dowiedzieć się co w światku piszczy, kwiatki posadzić, herbatę wypić; czy ja się mylę.


Popieram. Kłopot w tym, ze u nas jeszcze nie ma specjalizacji - w stajniach jest wszystkiego po trochu bo wlasciciel chciałby jednoczesnie i źrebaka wyhodować i zawody jakies wygrać, a rekreacja jest traktowana prawie wylacznie jak zło konieczne, źrodlo dochodu z ktorego zrezygnowac nie sposob, wiec wytrzymać trzeba - w najlepszym razie z bohaterskim uśmiechem na ustach. Na szczescie ludzi z pasja przybywa i stajni z dobrymi instruktorami - mam nadzieję - też Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Czw 16:38, 19 Paź 2006    Temat postu:

Przy okazji - fajny pomysł: [link widoczny dla zalogowanych]

Dakron, opowiedz coś o swojej grupie - czy skład osobowy sie zmienia, jak oceniasz umiejętnosci koni i ludzi, co tam ćwiczycie itd.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monika78
Mama najmłodszego Stajenkowicza :)


Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 10:44, 20 Paź 2006    Temat postu:

Nong - jazdy się posypały, bo instruktorowi przestał się chcieć. Zaczął połowę jazdy plotkować, drugą połowę przysypiał na środku placu (a to po imprezie, a to był nie w formie, a to twierdził że mamy jeździć indywidualnie). Atmosfera ciągle była fajna - i do tej pory jeżdżę tam spotkać się ze znajomymi. Tylko szkoda mi czasu i pieniędzy na jazdy konne tam..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Pią 10:54, 20 Paź 2006    Temat postu:

Monika78 napisał:
Tylko szkoda mi czasu i pieniędzy na jazdy konne tam...

Wygląda na to, ze takich osób przybywa - nie dalej jak wczoraj dostałam PW od starej znajomej ktora wogole zrezygnowala z jazd, bo nie ma zamiaru płacić za byle co, a w okolicy niczego poza tym nie można znaleźć.
Być moze to jest odpowiedź dla tych, co zastanawiają sie nad niewielką frekwencją na jazdach?
A jak z zainteresowaniem w Waszych stajniach?
Trzeba się umawiac, czy mozna sobie przyjść z ulicy i zawsze znajdzie się wolny konik?

Taki mały OT, ale mechanizm podobny - wczoraj w mięsnym spotkałam za ladą panią jakby żywcem wyjętą z "Misia" Bareji. Usiłowała mi sprzedać kawał słoniny za cenę dobrej szynki, tylko dlatego ze już pokroiła i była bardzo oburzona kiedy powiedziałam ze za to nie zapłacę. Ba, miałam wrazenie ze ona się tym poczuła OSOBISCIE dotknięta, zupełnie nie rozumiejąc, ze działają tu prawa rynkowe i ja nic do NIEJ nie mam.

Czy dni "misiowych" instruktorów powoli się kończą?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Pią 11:18, 20 Paź 2006    Temat postu:

Cytat:
Czy dni "misiowych" instruktorów powoli się kończą?


Myślę, że to ciężki orzech do zgryzienia, bo jeżeli mamy różny poziom osób jeżdżących powinny być też różnie przygotowane do tego konie.

- Pod początkujących cierpliwe ale chętne do współpracy misie
- pod rozkręcajacych się - konie spokojne ale bardzo dobrze ustawione na pomoce jednocześnie odporne psychicznie
- pod średniozaawansowanych - konie ? powinny być lepiej wyszkolone, aby można rozwijać umiejętności jeźdźca, zdrowe psychicznie
- pod zaawansowanych - konie bardzo dobrze wyszkolone,
- pod amibtnych zaawansowanych - może "surowe konie do obróbki"

nawet najlepszy instruktor przy najszczerszych chęciach i zapale na wykończonym, niedoszkolonym koniu nie jest w stanie atrakcyjnie poprowadzić jazdy. A chyba normalnym jest, że jeśli instruktor rzetelnie szkoli ucznia to prędzej czy później posiadane arkana jazdy jest mu w stanie przekazać, często uczeń przertasta mistrza i szuka nowych rozwiązań - a że możłiwości są duże to i lepiej wyszkolonych i jeźdźców i instrukorów nie brakuje.

Jak myślicie na jakim poziomie powinny być wyszkolone poszczególne kategorie koni, czy jakieś rasy, typy koni są do poszczególnych etapów szczególnie przydatne?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Pią 11:41, 20 Paź 2006    Temat postu:

Paskuda napisał:
Jak myślicie na jakim poziomie powinny być wyszkolone poszczególne kategorie koni


Nawet z tych Twoich opisów widać, ze konie moga być rożne, ale ich wspolną cechą powinna być rownowaga psychiczna. Biorąc pod uwagę, ze nic tak dobrze nie robi na rownowagę jak regularna praca i padokowanie - to w dobrze prowadzonej szkółce nie potrzeba niczego nadzwyczajnego. Co początkujący podpsuje - zaawansowany albo instruktor moze odrobić przy odrobinie wysiłku. A samo odrabianie też może dać wiele satysfakcji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Pią 11:56, 20 Paź 2006    Temat postu:

Nongie, ale np. taki Milton wybiegany i wychodzony, nawet za bardzo zrównowazony psychicznie, w mairę dobrze wyszkolony i co; może zniechęcić niejednego mniej ambitnego jeźdźca;
no bo jak mam płacić a ten koń kłusowaćnie umie? Angel

P.S. ale nam się temat rozrasta uuu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 11 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin