Stajenka

Faenza

Janneke jeździmy w stajni blisko Zbrosławic, więc daleko nie mamy. Nam (mi i mojemu Przemkowi) okropnie się fryzy podobają i pewnie kiedyś jak nas w końcu będzie stać to chcielibyśmy mieć taką piękność Wesoly

Musze powiedzieć, że pięknie się razem prezentujecie! Mam pytanie czy byliście rok temu na Hubertusach gdzieś?

janneke

Faenza

Pytałam o Hubertusy bo w zeszłym roku jedna dziewczyna i starszy facet byli na fryzach. Muszę Ci powiedzieć, że dawali radę! Wesoly

ja to tylko praktycznie stałam i patrzyłam jako, że miałam ze strachu zdrętwiałe wszystko a oni gonili lisa aż się kurzyło!
Dziękujemy za zaproszenie i chętnie skorzystamy Wesoly

Dekster

Moja koleżanka choruje na fryza od zawsze.Piękne są Twoje.

frednota

Ja mam pytanie z serii "fakty i mity" Mruga

Jak to jest z tym kłusem? Wiele czytałam czy też słyszałam, że kłus na nich do przyjemnych nie należy.

janneke

Faenza, wyślę Ci na priva mój numer komórki, może uda nam się jakoś umówić? Wesoly

Dekster, dziękuję za słowa uznania. Dla mnie są najpiękniejsze ( bo moje Mruga

)

Frednota, myślę, że z tym kłusem jest podobnie jak u innych koni. Elza ma głęboki, spoko "do wysiedzenia", nawet na oklep, ale Janneke to porażka Smutny

Fakt, wszystkie ich chody są takie... wyniosłe, ze względu na ich charakterystyczny ruch, ale nie jest jakoś bardzo "inny". Dla mnie największym szokiem na początku, była szyja, którą fryzy mają usadzoną bardzo wysoko i teraz jak siadam na "zwykłego" konia, to mi czegoś z przodu brakuje Mruga

Sankarita

Frednota, co kto lubi:) z własnych małych doświadczeń zauważyłam i wyczułam tylko tyle:
fryzy mają taki "głęboki", "wyniosły" kłus [co z resztą każdy na zdjęciach czy na zywo zauważy Wesoly

] + bardzo często bilardują [nie wiem czy 100% fryzów bilarduje, te które widziałam skłaniały się do bilardowania Wesoly

], nie wszystkim może się podobać, ale mnie osobiście się wydaje, że fryzy są wygodne w każdym chodzie. Nie lubię drobiących koni, takich z "płytkim" kłusem, mimo, że wyglądałoby, że koń jest wygodny. Np. na takiej Hebe umierałam kłusem ćwiczebnym, a Lamura czy kare wysiedziałam.

janneke

Rudy fryz, czyli Janneke znad morza Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

martik

Piekny portret brawo

Janneke a jak u fryzow z wrazliwoscia pokarmowa? Jedza wszystko chetnie, miewaja jakies problemy z nadwrazliwoscia przewodu pokarmowego?

janneke

Fryzy właściwie nie mają problemów z układem pokarmowym.
Nasze miały jedynie zawirowania w trakcie przestawiania ich na owies.
W Holandii jedna jadła tylko peletki, a druga musli.
Teraz wcinają owies, musli na deser, Janneke przez pewien czas otręby.
Bardzo dobrze wykorzystują paszę treściwą, więc trzeba pilnować, żeby ich nie utuczyć Wesoly

Nie wiem co to biegunki czy kolki i oby tak zostało Wesoly

martik

No to tylko sie cieszyc brawo

Czy zatem fryzy maja jakiekolwiek wady???

janneke

Martik, OCZYWIŚCIE nie mają Mruga

A poważnie, to trochę roboty jest ze szczotkami, bo zbierają błocko i trzeba o nie dbać. Fryzy nie są też zbyt skoczne (ze względu na fizjologię), więc parkuru raczej na nich nie przejedziesz. Nie należą też do koni bardzo szybkich, więc ściganie się to nie jest to, co tygrysy lubią najbardziej...
Niektórym nie odpowiada sposób w jaki galopują, bo mają głęboką i okrągłą foulee.
No i koreczków im nie zrobisz z tak długaśną grzywą Mruga

Sankarita

Janneke, eee, LL może by się dało pojechać raz na jakiś czas w ramach urozmaicenia Wesoly

no, ale wyżej to już żaden fryz nie wyskoczy.
Ale, że nie należą do bardzo szybkich koni to nie wiedziałam, myślałam, że wręcz odwrotnie. Wesoly

Długaśna grzywa i bujny ogon to raczej plus Jezyk

rzepka

Za to fryzik przypięty do dwukółeczki, na siedzeniu dama w zwiewnej,długiej sukni i kapelusiku ... Piękne, nie?

janneke

Sankarita, szybkie to one są, ale w kłusie Smutny

Galop to raczej taki patataj Mruga