Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czarna wodza
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ansc



Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trachy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:45, 27 Gru 2009
PRZENIESIONY
Pon 0:49, 28 Gru 2009    Temat postu:

No cóż nie będę się tłumaczyć, wiem do czego słóży to czego używam i tyle Mruga Jak ktoś nie wie po co słóży czarna wodza to niech nie mądruje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Nie 17:05, 27 Gru 2009
PRZENIESIONY
Pon 0:49, 28 Gru 2009    Temat postu:

Ansc, proszę... please
Nie "ktoś" -tylko ja, rzepka. I nie "mędrkuję" (nieładne słowo ) -tylko wyrażam swoją opinię, tudzież opinię fachowców (zakladając, że ktoś, kto napisał sławną już książkę o treningu koni jest fachowcem).
Ja też wiem, do czego służy czarna wodza. Używałam jej jakieś 26 lat temu do pracy z końmi. Teraz juz nie używam. Napisałam, co o niej myślę. Wolno mi. Czujesz sie obrażona? Rozumiem to. Każdy niedoświadczony jeździec oburza się, kiedy ktoś zwróci mu uwagę, że coś jest nie tak. I ucina dyskusje, bo "on wie lepiej".
Doświadczony jeździec zacznie się zastanawiać, analizować, mysleć. Po tym go poznać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kawa
Gość





PostWysłany: Nie 19:29, 27 Gru 2009
PRZENIESIONY
Pon 0:50, 28 Gru 2009    Temat postu:

A ja mysle ze to mozna poruszyc na temacie o czarnej wodzy- wielokrotnie wałkowane i niech tam ostanie. A tu sie chwalimy zdjeciami.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Nie 21:25, 27 Gru 2009
PRZENIESIONY
Pon 0:50, 28 Gru 2009    Temat postu:

Adminy - prosze o wydzielenie i przeniesienie...pls... tak jak mowi Kawa.

Ja sie tu tez wypowiem w kwestii "czarnej". Otoz - generalnie jestem jej przeciwniczka z powodow podanych m.in przez Rzepke oraz tego czego sie napatrzylam na treningi z czarna u wielu... zbyt wielu...dresazystow i nie tylko. Ale tez "bez bicia" musze przyznac, ze od czasu mojego upadku wraz z Melcia, ktora mnie po prostu poniosla raz jeden jedyny w zyciu i to w terenie (skonczylo sie to upadkiem konia i moim Kwadratowy ), od czasu do czasu zakladam wlasnie w teren "czarna" jako swoja wlasna asekuracje. Gdy kobyla wystana, gdy dawno w teren nie chodzila, gdy czuje, ze jest podjarana itp... To, ze na ogol "czarna" wisi sobie spokojnie i koniowi nie zawadza - to inna sprawa (Melcia - a jakze - moze sobie i poskubac i podjadac po drodze wstyd ). Ja natomiast czuje sie bezpieczniej i tyle.... (jeszcze raz powtarzam: nie zawsze i nie wszedzie i nie zeby konia lamac itp...,)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Nie 21:47, 27 Gru 2009
PRZENIESIONY
Pon 0:50, 28 Gru 2009    Temat postu:

Ależ oczywiście -że czasami trzeba , są takie sytuacje które pomagają koniowi "zaskoczyć" przy pomocy "patentów". Moja Dora zawsze chodziła przy wozie z łbem zadartym w górę. Z tego powodu miała kłopot z zagalopowaniem i zebraniem- nie wiedziała, że to trzeba "od zadu". Bała sie opuścić głowę ( że straci równowagę?) W końcu Magda ubrała jej gumowy niby- chambon przypięty do kantara - na jedna jazdę. I wtedy Dora zorientowała się, w czym rzecz, jak ma w rozluźnieniu chodzić "dołem", aby było jej wygodnie. Więc patent sie przydał ok

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystyna



Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mazowsze

PostWysłany: Pon 9:21, 28 Gru 2009    Temat postu:

He..he, ja tylko jeden, jedyny raz uległam mitowi czarnej wodzy, że jak koń wystany to w terenie z czarną bezpieczniej :D
Junaś był młodym ogierkiem i po wyleczeniu kontuzji nogi (nabytej przy rozbieraniu padoków) czas było go na stępa, z małym kłusikiem, zabrać w teren.
Namówiłam trenera, który miał jechać na Junaku, ja na moim starszym koniu, żeby założył czarną wodzę, śliczną nówkę co to ją właśnie w sklepie końskim na takie okazje kupiłam.
Trener marudził ale wiecie, jak się baba uprze.... Wesoly
Pojechaliśmy za stajnią Jedynką (Stara Miłosna), drogą szutrową mocno prowadzącą w górę na wzgórze nad parkurem. Już na pierwszym zakręcie Junakowi zaczęło lekko odbijać. Ale dopiero przytrzymany czarną wodzą pokazał na co go stać. Jak zaczął na stój wyskakiwać w powietrze rzucając przy tym głową jak oszalały to czarna wodza poszła w drobiazgi, głupek stracił przy tym na pochyłości równowagę, omal nie walnęli obaj na plecki, koń i jeździec ale jakoś udało im się pozbierać i wystraszony tym wszystkim koń wystartował do biegu....
Udało mi się ich dognać na moim koniu jak już "tylko"galopem wyjeżdzali na pole krosowe. Wesoly
A kawałków czarnej wodzy nie udało mi się nawet znaleźć w lesie i nie było co oddawać do naprawy.
Oczywiście parę lat później zamówiłam sobie nową, bardzo elegancką, czarną wodzę u rymarza. Konserwuję ją starannie Wesoly , mam i nigdy nie używam.
A na niewybieganym koniu stosuję starą dobrą wypróbowaną metodę: półsiad i do przodu aż się wybiega :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojtas



Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:31, 28 Gru 2009    Temat postu:

Ja sądzę, że nie ma co "czarnej" demonizować - tak jak prawie wszystkie "patenty" może być używana dobrze, tzn. z wyczuciem do korekty i rzadkich ćwiczeń, i beznadziejnie, czyli do ułatwiania sobie życia przy codziennym jeżdżeniu. Zależy od człowieka. Czasem jeżdzę u gościa, który odzyskiwał konie sportowe po tym, jak wylatywały ze źle prowadzonego treningu. Robota wymagająca naprawdę dużego wyczucia, a nie chłopskiej siły w garści i w sznurkach. mysl stop Facet używał czarnej wodzy, tylko nie do jeżdżenia, a do krótkiej pracy na placyku. I przez kawecan, bo mówił, że to nie ogranicza ruchów głowy na boki, a tylko pokazuje drogę na dół. I jakoś to działało, wszystkie konie mimo podobnych "sztuczek" wracały do zaufania do ludzi i do pracy. Ale jak widzę w lesie na przejażdżce kogoś, kto po prostu nie radzi sobie z koniem, i próbuje takich dźwigni, to dziwnie mi się robi. do bani
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sweetrose



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Giżycko
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:54, 02 Sty 2010    Temat postu:

Według mnie stosowanie czarnej wodzy niekiedy rzeczywiście ułatwia prace ale tak jak Wojtas znam przypadek mocnej męskiej ręki. Niestety jest użytkowanie okazało się wręcz skrzywdzeniem konia. Kon jezdzony pod jednym jezdzcem zaczal wieszac sie na pysku i zaczęły sę problemy czy to przy skokach czy w ogolnej pracy kiedy zaczał wsiadac inny jezdziec. Konia nie dalo sie podbrac zad rozwleczony a przód nabrany masakra. Oczywiscie osoba ta dostala w pewnym momencie ostry opr od pewnej osoby i zmienila swoj styl jazdy. Najgorszym faktem jest stosowanie czarnej wodzy wsród koni młodych dopiero co zajezdzanych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)


Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:41, 02 Sty 2010    Temat postu:

pogubiłam się . Na zdjęciach Przesława widzę wytok a osm pisze o czarnej wodzy . Jeżeli się mylę to mnie poprawcie. Nie znam działania czarnej wodzy i nie stosuję , ale wytok owszem . Czytałam , że każdy początkujący jeździec powinien go używać , żeby koń nie odczuwał szarpania za pysk co często u początkujących się zdarza Smutny Ale myślę , że przy skokach wytok konowi bardzo przeszkadza Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sankarita



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:48, 02 Sty 2010    Temat postu:

No to ja z kolei znam przypadek koń wystany + czarna + teren, gdzie.... zrolowany koń stracił równowagę, w zasadzie z winy jeźdźca i w rezultacie oboje wywalili się na twardym gruncie. Koniowi niby nic się nie stało, jeździec złamał nadgarstek. I nie sądzę, by ten jeździec umiał na czarnej jeździć.
Ale tak czy owak -> to jedna sytuacja. Rozumiem pobudki Boubi do zakładania czarnej i kto jak kto, ale Boubi pewnie wie jak się czarną posługiwać.
Bandola, ja uczyłam się, że przy skokach wytok może raczej pomóc niż przeszkodzić. Wytok nie ma za zadanie ściągać głowy konia w dół czy w jakikolwiek sposób przeszkadzać w balansowaniu szyją -> ma działać tylko w momencie, kiedy jeździec za mocno zadrze ręce do góry bądź kiedy koń za mocno zadrze głowę, ale normalnie, przy zwyczajnej jeździe czy skokach, wytok wisi sobie luźno i nie przeszkadza. Wesoly
Ja tam czarną wykorzystuję jako wypinacze -> albo inaczej, zacznę wykorzystywać po prostu wypinacze trójkątne. Jeździć na czarnej nie mam zamiaru, bo nie umiem i nie mam powodów, żeby zakładać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ansc



Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trachy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:38, 02 Sty 2010    Temat postu:

No cóż jeśli wątek został przeniesiony we właściwe miejsce ( dzięki admin Wesoly) to się wypowiem, wiem jak się używa czarną i wiem również że w nieodpowiednich rękach może zaszkodzić ( jak każdy patent, począwszy od zwyklego wędzidla)
Osobiście zakładam czarną bo czuję się z nią bezpieczniej na wystanym koniu, bo delikatnie można dzięki niej opuścić głowę ( nie rolować) można dzięki niej skuteczniej osiągnąć żucie z ręki a przede wszystkim jeśli koń ma zwyczaj zagryzania wędzidła i darcie do przodu łatwiej można osiągnąć ustępowanie od zadu co daje automatycznie zmianę tępa i oczywiście zapobiega to nie potrzebnemu zaciąganiu na pysku. Nie jestem żadnej klasy super jeźdźcem ale przez parenaście lat zdążyłam się już nauczyć korzystać z nie których patentów i jak już wspomniałam wcześniej nie mam zamiaru się z tego tłumaczyć tym bardziej w wątku w którym wklejam swoje fotki.
Natomiast jestem przeciwnikiem używania wypinaczy, mój koń właśnie został przez nie zepsuty, nauczył się zagryzać wędzidło, zadzierać łeb itp. Koń ma mniejszą możliwość manewru głową i szyją co powoduje stałe napięcie mięśni szyi no i usztywnienie, na czarnej mamy możliwość manewru oddania wodzy w momencie odpuszczenia itd. na wypinaczach jest stały nacisk.
rzepka zastanawiałam się nad wykozystaniem gum i kantara sznurkowego wypróbowałam to na lonży, ale trzeba dokładnie dopasować gumy żeby odpowiednio działały, na twoim zdjęciu widzę że wiszą i są dość długie, więc nie wiem jak działają, koń idzie super rozluźniony może dlatego że jest na samym kantarze, zauważyłam że dla nie których koni wystarczy tylko wyjąć żelastwo z pyska a zaczynają zupełnie inaczej pracować - pozytywnie oczywiście. Wracając do gum czasem nie odpowiednio zapięte powodując stały nacisk koń nie ma kiedy zajażyć w którym miejscu robi dobrze wiadomo że ucieka od niewygody więc jeśli ma ciągle nie wygodę i nie ma nagrody w formie odpuszczenia czyli wygody uczy się obrony, zagryzania lub chowania się za wędzidło lub przy kantarze przestaje reagować na nacisk bo ciągle go uciska. Więc w każdej sytuacji trzeba się dobrze zastanowić nim zacznie się czegoś używać.


Ostatnio zmieniony przez ansc dnia Sob 14:58, 02 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
donacja



Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:20, 02 Sty 2010    Temat postu:

Ja tam nie jestem jakąś zdeklarowaną fanką czarnej wodzy, ale używam czasami, jak przynosi spodziewany efekt, to dobrze, jak nie-szukam innego sposobu. Nie ma nic złego w patentach, jak są odpowiednio używane, dopasowane do konia i danego problemu. Mają pomagać, a nie "łamać konia", dlatego trzeba ich używać z wyczuciem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Sob 17:50, 02 Sty 2010    Temat postu:

Ansc, spróbuję przedstawić kolejno etapy "cywilizowania" Dory :D

1. Tak było na początku: Dora, jako koń od wozu,chodziła z wysoko zadartą głową (chłop stał na wozie, trzymał sie lejc niczym uchwytu w trolejbusie, a z tyłu poganiał batem, żeby było szybciej ( w ogóle -to taka tutejsza pokazówka: koń ma zap... w wozie im szybciej, tym lepiej i im wyżej głowa, tym fajniej wsciekly . Efekt- jak na fotce: zagalopowanie było "od przodu", łeb zadarty, kłus na maksa, a jak brakło nóg -to dopiero galop Kwadratowy

[link widoczny dla zalogowanych]

2. Magda założyła gumy/chambon aby pokazać jej drogę "do dołu" i zaproponować przejście do galopu od zadu. Na razie jeszcze trwa walka Mruga Cały ciężar ciała ma przeniesiony na przód :

[link widoczny dla zalogowanych]

3. Tłumaczenie "ręczne", jak to się robi -główka na dół i będzie OK:

[link widoczny dla zalogowanych]


4. Już wie, że nie warto siłować się z gumami, bo nie jest to fajne. I są pierwsze, nerwowe próby zagalopowania od tyłu, w zebraniu. Gumy luźne:

[link widoczny dla zalogowanych]


5. Efekt końcowy: gumy niepotrzebne, Dorka chodzi rozluźniona, nie wyrywa głowy, zagalopowuje od zadu, prawie ze stępa :D

[link widoczny dla zalogowanych]

W sumie gumy miała założone pzrez 2 dni, potem juz treningi bez. Całość trwała niecałe 4 miesiące Wesoly


Ostatnio zmieniony przez rzepka dnia Sob 17:54, 02 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ansc



Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trachy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:32, 02 Sty 2010    Temat postu:

No i super DOBRA ROBOTA !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sweetrose



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Giżycko
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:12, 02 Sty 2010    Temat postu:

bandola_1
Według mnie wytok za specjalnie nie przeszkadza koniom w skokach. A dla poczatkujacych jezdzcow czasami taki pasek wytokowy moze byc lepsza pomoca w utrzymaniu rownowagi w skoku anizelil wodze na ktorych taki jezdziec sie zawiesza:)Wesoly

ansc
Jednak długie użytkownaie czarnej wodzy może doprowadzic do trwalych urazów w jezdzie:) a np. pojedynczy wypinacz nie jest czyms zlym zapobiega mocnemu wyciaganiu glowy przez konia. Teraz coraz czesciej spotyka sie taki patent w nauce mlodych jezdzcow . Mnie osobiscie tak nie uczono ale znam takich.Wesoly


Ostatnio zmieniony przez sweetrose dnia Sob 19:16, 02 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin