Stajenka

Przecław

Biografia wczoraj zrobiła zajebisty motyw. Po super jeździe puściłam jej tekst " widzisz jak to dobrze współpracować, przynajmniej masz święty spokój".. po czym ona.... POKAZAŁA MI JĘZYK!! sciana

co za bezczelna kobieta..

nongie

Za mało szczegołów, napisz więcej Wesoly

To znaczy ze chodziła ładnie tym razem?
Wziełas te czarną?

Przecław

Ona zawsze ładni chodzi

Tylko te przejścia nas gnębią.

No więc. Pierwsze co, to skróciłam strzemiona.. Sorry Gregory, ale na długich jeździć po prostu nie potrafię. W związku z czym ładnie mi się ustawiła łydka i miała lepsze działanie. Czarnej nie wzięłam, postanowiłam się jeszcze pomęczyć.

Skupiłam się głównie na przejściach. Olałam ustawienie głowy no i kłus - stęp --> bardzo przyzwoite. Galop - kłus nawet całkiem całkiem, ale galop - stęp.. ni hu hu.
Ale myślę, że będę się trzymać tego:

Paskuda

Przecław

nongie

Jak ona wyczuwa Twój zamiar przejścia do góry, to będzie też wyczuwała przejścia w dół, lubię takie elektryczne koniki. Kciuki za dalsze postępy trzymam i liczę na jakieś fotki!

Przecław

Wiesz Non mam taką nadzieję. Ale dobrze nam idzie, tylko trzeba cierpliwości. Na jutro fotograf zamówiony. Chcę zrobić fotki i nakręcić Wam każdy etap z jazdy Wesoly

To sami ocenicie.

Przecław

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

osm

Ja tam się na czarnych wodzach i innych patentach nie znam, ale na szyi u konia chyba jest jakiś monitor z fascynującym filmem, bo amazonka cały czas w niego się gapi. O skarpetach i fachowym obuwiu nie wspomnę.
To jakaś nowa moda chyba, bo coraz więcej tak "ubranych" od stóp widuję. Ale pewnie konserwatywnie się czepiam.

Przecław

Te patrzenie w konia i pochylanie to moja bolączka. Staram się Wesoly

Co do obuwia Osm, to wiesz, czasem jest tak, że jak się płaci czesnego 500 zł, to na buty już niestety nie stać

Przepraszam za zaśmiecanie wątku, zapomniałam się i zaczęłam wklejać tutaj. Reszte przeniosłam na swój wątek na Fotach. Wybaczcie.

dakron

Buty w Lidlu to 90zł, a czapsy robocze 80zł to chyba nie majątek... przepraszam ale mnie te powszechne kolanówki też wkurzają i swoje dziewczyny za to gonię (powiem szczerze nie mają co szukać na jeździe w takim stroju.. gołe nery tez odpadają, koszuli w spodniach Mruga

)

Mnie gapienia się w końską grzywę skutecznie oduczył tekst trenera
" Poszukiwaczom mend w grzywach stanowcze nie!"

martik

rzepka

A ja nie zazdroszczę ansc

Czarna wodza w terenie? Dla kogo to przyjemne? Dla jeźdźca- aby czuł się komfortowo- bezpiecznie podziwiał krajobraz i pewnie, że koń mu nie zrobi psikusa? Czy dla konia? -spiętego, sztucznie zganaszowanego, bez mozliwości wąchnięcia kwiatka, skubnięcia listka czy radosnego bryknięcia "ze strachu"??
Czarna wodza ...temat już wałkowany.Dopuszczalna tylko na maneżu w wyjątkowych sytuacjach i przez doskonałych jeźdżców

Cytat z jakiejś dyskusji:
"Mam w stajni kilka koni po czarnej wodzy przez rok instruktorka doprowadzała je do takiego stanu żeby dało się jeździć. Zero współpracy łeb uwieszony na wodzy i tkz. deska .ludzie nie zdają sobie sprawy z siły dźwigni...
Nie umieją zebrać konia to sobie czarną wodzą podbuduwują ego.. "
Ale najpiękniejsza jest ocena Gerda Heuschmanna w książce pt "Gdyby konie mogły krzyczeć" -cytuję:
"czarna wodza to degradacja sztuki jeździeckiej".
Amen Smutny

(czy wiązanie konia w stanowisku jest naprawdę największą krzywdą, jaką czlowiek może zrobic swojemu ukochanemu koniowi??)

rudzinka1

A ja chyba nie do końca się zgodzę. Znam wybitnych jeźdzców, którzy używają czarnej wodzy od czasu do czasu. Zawsze powtarzają, że powinna być luźna i działać tylko w odpowiedniej chwili i bardzo delikatnie. A wyjazd w teren też może być dobrym pretekstem do pracy z koniem. Wiadomo- jeśli nie umie się z niej korzystać, to może tylko wyrządzić szkodę. Lecz w odpowiednich rękach może być bardzo pomocna.