 |
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Wto 0:11, 29 Lis 2005 Temat postu: Ćwiczenia cielesne na koniu i bez |
|
|
Obserwując młodych jeźdźców zauważyłem, że ich koordynacja ruchowa i siła mięśni jest tragiczna. Prosty przykład - mięśnie grzbietu - słabiutkie u większości, co powoduje, że w skoku pokręceni jacyś, garbaci, a przy lądowaniu walą się na szyje końskie jak worki.
Wiadomo, że jakąś ogólnorozwojówkę warto ćwiczyć, ale mnie interesuje, czy rozgrzewacie się przed jazdą, czy robicie jakieś ćwiczenia na koniu, czy jeszcze na ziemi?
Ja co jakiś czas aplikuję młodzieży takie proste ćwiczenia, ale to jest obraz nędzy i rozpaczy. A może 1-2 razy w tygodniu woltyżerka?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 0:59, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Woltyżerka ?
O matko , ja już stara jestem , jak pójdę sobie na pastwisko po konia , pootwieram kilka przejść , złapie kobyłę , która leniwie odchodzi w przeciwnym kierunku , niby przez przypadek kładąc uszy , potem odgonię stanowczym ...sio...sio...koniska z przed bramki i dowlokę konia do stajni
Wyczyszczę brudasa , osiodłam , wlezę jej a grzbiet , to mam już za sobą taka rozgrzewkę , że ...myślę czy mogę tylko stępem pojeździć
Ale jako wredny instruktor zadaje ćwiczonka troszkę rozciągające i oswajające z koniem , taki króciutki zakres podstawowych ćwiczeń jest w mojej ukochanej prostackiej książce „ nauka jazdy konnej w weekend”
Zawsze wychodziłam z założenia że ćwiczenia to dobra rzecz , polecam każdemu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Wto 1:16, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Krążenia stóp, ramion, "przeciąganie chusteczki na plecach", sięganie do nadgarstków i kolan konia, na spokojnych mozna próbować młynek, rybkę w tył i przód. O coś takiego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:45, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
No jak jeździłam w szkółce to nas tam nieźle na początku jazdy wyginali. Poza tym amatorska woltyżerka - to naprawde dobre ćwiczenia.
Najlepsze ćwiczenia rozciągające, rozgrzewające no i ćwiczące równowage. Inwencja twórcza uzależniona od indywidualnych przypadków Woltyżerka to bardzo dobry pomysł, szczególnie,że większość ćwiczeń mozna przenieść do gimnastyki w siodle.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:21, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Moja instr. ma obsesję na punkcie ćwiczeń kondycyjnych I bardzo się z tego cieszę
Jeśli chodzi o ćwiczenia na koniu, to praktykujemy wszystkie ćwiczenia z Paalmana, czyli wymachy nogami, rękoma, skłony, itp. itd.
Koleżanka ma natomiast jedno ukochane ćwiczenie na doskonalenie dosiadu w czasie skoku. Opis być może wyda Wam się banalny ale w praktyce ciężko jest dobrze zrobić to ćwiczenie, bo trzeba mieć niezłe mięśnie ud i pleców.
Stajemy w siodle w arabie, ręce ułożone jak do skoku (ćwiczymy to ćwiczenie w każdym chodzie), po czym pochylamy się do przodu nad końską szyję (PLECY PROSTE!!!), pozostawiając dolną część swojego ciała w pozycji niezmienionej, czyli nadal w arabie. W zasadzie chodzi tu o zgięcie w tułowiu nad szyją konia (oczywiście jej nie dotykając), przy prostych nogach. Pięty ciągną nas w dół, plecki proste zaś skłaniają się ku końskiej szyi. Ręce oddajemy jak przy skoku.
Wzrok skierowany oczywiście "na kolejną przeszkodę".
Sam skłon nie byłby trudny, gdyby nie fakt, że trzeba po skłonie wrócić do pozycji araba, bez zmiany ułożenia nóg- i w tym cała trudność. Tułów powracający znad szyi do pionu ciągną właśnie mięśnie pleców i ud. Cholernie trudne...
Jeśli ten opis jest mętny a chcielibyście zobaczyć jak to wygląda, to chętnie zrobię dokumentację fociarską
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:51, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Stoisz w strzemionach, z wyprostowanymi nogami, plecy proste, biodra do przodu, pięty ciągną w dół (chodzi o trzymanie ciężaru ciała kolanami i częściowo udami a nie zapieranie się nogami w strzemionach).
Pochodzi od pozycji, jaką kiedyś wymuszało siodło w stylu arabskim. Jechało się stojąc.
W siodle angielskim, ze względu na krótsze strzemiona, się wstaje, podnosząc swoje 4 litery. Pokazać przy okazji fotki?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:57, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
lechita napisał: | 4 liter?? jak najbardziej ;p |
FA-CE-CI
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:00, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
lechita napisał: | te proste nogi coś mi się nie podobają dlaczego nie zgięte tak jak w skoku? |
Ha, bo ze zgiętymi jest dużo prościej. Przy prostych musisz ciągnąć ciężar ciała pleckami i częściowo mięśniami ud. To naprawdę nie jest takie proste, jak się wydaje...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lechita
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 14:06, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
no dobra, ale jak to się ma do prawdziwego skoku?? skaczecie na prostych nogach? ja bym się bał wyrobienia odruchu złożenie = prostowanie nóg
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:23, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Odruchu Pawłowa nie mam (chyba).
I jestem tylko ja, nie ma liczby mnogiej. Jeżdżę sama.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pumcia
Lewada? Co to dla nas :P Deeesstaaa!
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sączów/Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:31, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
To cwiczenie swietnie poprawia prawdziwy polsiad i uczy rownowagi. Czesto sie zdarza ze wielu jezdzcow uszytwnia sie i w skoku i w posiadzie. A stac w strzemionach we wszystkich chodach i np. dodajac male przeszkody nie da sie stojac na palcach czy zaciskajac nogi. Musi sie wtedy oblokowac staw skokowy inaczej rownowagi sie nie utrzyma. Potem dodaje do tego cwiczenia koordynacyjne z rekami np. prosze o zrobienie kola 20 m. w galopie stojac wyprostowanym i majac rece jak najszerzej albo jedna reke jak najwyzej a druga jak najnizej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|