|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Pią 7:55, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie widać fotek
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mozambik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 10:39, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
a Clysdyle'a były konmi włąsne "transportowymi"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 11:18, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
tez nie widze fotek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:53, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Juz widac
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 0:06, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
To prawda sa urocze, mnie tez sie bardzo podobaja. Więcej fotek, i może jeszcze jakieś ciekawostki. Ale widac że zimowe futerka maja.A po oczach widać że sa dobroduszne i przyjacielskie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kawa
Gość
|
Wysłany: Sob 0:17, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Widać - Tomek jeszcze- prosze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 0:26, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Iburg napisał: | i może jeszcze jakieś ciekawostki. |
No to z ciekawostek powiem, ze szlag mnie trafia, bo zaledwie w tydzien po moim powrocie do Polski (tj. 17 i 18 marca) we wcale nie tak odleglym Peterborough odbedzie sie impreza pt. Shire Horse Spring Show, na ktorej oczywiscie nie bedzie mi dane byc... Jest to najwieksza tego typu impreza na swiecie, w tym roku przewiduje sie pokaz ponad 200 koni. Impreze corocznie organizuje tutejsze Shire Horse Society. W ramach imprezy odbywaja sie pokazy koni w reku, pod siodlem, w zaprzegu oraz tzw. cross-country driving. W oba dni po poludniu odbywa sie parada w pelnej gali. A ja tego nie zobacze...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 0:29, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
kawa napisał: | Widać - Tomek jeszcze- prosze |
Poniewaz linkowanie z Picassy nie zawsze dziala (co bylo widac), proponuje wejsc [link widoczny dla zalogowanych] i przesunac suwak mniej wiecej do srodkowej czesci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 0:51, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
To straszna szkoda, że nie możesz zostac o ten tydzien dłużej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 1:00, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Piekne masz te zdjęcia, sporo juz widzę zwiedzileś. Ciekawa jestem ja dawniej mieszkało sie w tych zamkach, mury takie grubaśne pewnie zimno w nich było.
Cudowne zdjęcia z wrzosowisk, a tej zielony jar piekny gdzie to było. Bardzo mi sie podobaja zdjecia. Napisz jeszcze gdzie to wszystko jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 1:32, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Och, duzo by mowic...
W dniu, w ktorym pojechalem polowac na shire'y po drodze odwiedzilem ruiny 2 zamkow w okolicy Harrogate (Knaresborough i Spofforth) - to sa te pierwsze fotki. Po zdjeciach koni sa zrobione nastepnego dnia fotografie zamkow w Lincoln, Newark i Nottingham (facet na pomniku to Robin Hood, faceta obok pomnika przedstawiac chyba nie trzeba ? ). Potem sa zdjecia z jednej z jaskin w Castleton o wdziecznej nazwie Devil's Arse . Dzikie krajobrazy to poludniowa czesc ulubionych przez Herriota gor Dale.
Tu sa zdjecia ze Scarborough: [link widoczny dla zalogowanych]
A tu - z Warwick:
[link widoczny dla zalogowanych]
Z innych ciekawych miejsc byly jeszcze: Manchester, Edynburg, Chester i York. To ostatnie miasto zapewne zainteresowaloby Tomiego Byczej Koci - jest tam ogromne muzeum kolejnictwa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 9:56, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tak sobie ładnie popisalam i wszystko mi uciekło. No więc jeszcze raz od początku, bo znowu mam pytania.
Czy oni jeżdżą teraz w kabrioletach otwartych, bo mi zimno sie zrobiło.
A co to za "laski" na zdjeciach Obawaiam sie że Pumcia to bedzie z wałkiem na Ciebie czekała.
Przepiękne wnetrza, jak ja lubię takie "cosik" zwiedzac i oglądać nawet na zdjęciach. Wnetrza tych zamków wyglądaja jak palace i trudno sobie ze środka wyobracić, że to z zewnatrz takie surowe zimne mury.
Tak zastanawiam sie ile musiano w tych zamkach spalic drzewa ąby je ogrzać. Porównuję to z moim domkiem który z pewnaścia jest mniejszy od takiej komnaty, a wiem ile ja spalam żeby było ciepło. Biedna służba ile musiala sie tego nanosic ( znowu porównuję siebie).
A co to za obręcze jedne z kolcami inne, z jakimis uchwytami, łańcuchami, nie wygląda to na pasy cnoty, prędzej na coś do przymocowywania więźniów w lochach do murów.
Króliczki sa słodkie.
Zachwyciły mnie tez te ogrody pieknie przyciete wypielęgnowane, i takie zielone
Co to za tyłek tak zawzięcie obmacuja. Paw cudowny był jeden czy więcej. Maja donosne głosy i kiedys spełnały rolę psa stróżującego ostrzegając domowników o przybyciu gości.
Świetne, ja jeszcze cos chcę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 10:48, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Iburg napisał: | Czy oni jeżdżą teraz w kabrioletach otwartych, bo mi zimno sie zrobiło. |
Ojojojoj ! Ale zestaw pytań...
Tak, oni czasem jeżdżą w kabrioletach
"Laski" to koleżanki z pracy. Pumcia z wałkiem nie czekała.
Zamków nie ogrzewano jako całości - po prostu życie towarzyskie skupiało się wokół kominków.
Obręcze z kolcami to oczywiście narzędzia tortur. Ciekawostka: w owych czasach cele więzienne miały tak około 1 (jednego) metra kwadratowego powierzchni, w której więźniowie stali lub wisieli. O stołkach, pryczach, czy ubikacji oczywiście można było zapomnieć. Ale: jeśli kogoś było stać, mógł sobie za pośrednictwem rodziny wykupić apartament typu "lux" o większym metrażu. Niestety cena każdego dodatkowego metra powierzchni mieszkaniowej była spora, bo jak wynika z przekazów, czasem całe rodziny musiały robić "zrzutkę" na delikwenta.
Obmacywany tyłek należy do spiżowego Hamleta - pomnik stoi w Stratford, mieście urodzin Szekspira.
Iburg napisał: | Świetne, ja jeszcze cos chcę. |
Nasz klient, nasz pan - oto kolejne fotki "w temacie" topiku. Zdjęcia pochodzą z muzeum broni w Leeds - to jest niesamowite miejsce: cztery dwukondygnacyjne piętra pełne broni, od dzid i mieczy do współczesnych karabinów. Makiety w skali 1:1, możliwość pobawienia się łukiem, przymierzenia pancernych rękawic, wirtualnego "postrzelania" z replik kałasznikowa, czy winchestera. A wszystko to całkowicie za darmo !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 11:22, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tomku super.
Widze że ostrogi to dosyc ostre mieli, ( wygladaja tak jakby przez te blachy mieli sie przebijać)
Widze że i damskie zbroje były.
W tych zbrojach to trudno było sie poruszac , a co dopiero walczyć. Pomimo wszystki wsołczuje tym konim , jwednak solidnie musiały sie nadźwigać. A i wygodne to nie było, pewnie sie i poodgniatały, popdparzały. Te kropierze ( sukienki) może i ładne ale chyba tez nie za wygodne, tak musiało sie to kołu nóg majtac.
ale najbarziej to rozbawił mnie ten "garnuszek"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:04, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Iburg napisał: | Widze że i damskie zbroje były.
W tych zbrojach to trudno było sie poruszac , a co dopiero walczyć. |
No nie, damskich nie było. Niektóre zbroje pieszych miały od dołu postać niemal spódnicy tuż przed kolana, ale to były jednak zbroje dla panów. Co do walki: w muzeum można było m.in. poprzymierzać się do przyłbicy - słuchajcie, przez to nie widać prawie absolutnie NIC !
Iburg napisał: | ale najbarziej to rozbawił mnie ten "garnuszek" |
No, chronił najważniejszą dla rycerza część jego ciała. Przecież wiadomo, że "Rycerz średniowieczny składał się z głowy, zbroi i konia, który stawał na każde zawołanie."
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|