|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: k.Radzymina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:34, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
LOL dzięki za parę słów prawdy
jak ktoś ma tremę na zawodach która mu przeszkadza, to znaczy że nie dorósł do rangi tych zawodów i jeżeli jego koń się płoszy to znaczy, że też się na nie nadaje, w takim wypadku można albo uciec i wogle nie próbować startować albo startować i może się ośmieszyć ale zebrać jakieś doświadczenia – kto co lubi. jak komuś poszło to bardzo dobrze jak nie to tez dobrze, bo nie będzie później ośmieszał kraju, który reprezentuj np. myląc trasę jeżeli ktoś jest na szczycie listy to jest najlepszy powód do tego żeby więcej od niego wymagać, bo jest najlepszy
Ostatnio zmieniony przez hugh_h dnia Śro 9:06, 22 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Wto 23:40, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Taaa - niestety nie widziałem tych popisów - jedyne, co mi się rzuca w oczy nazdjeciach to styl jazdy pana Rapcewicza, który już na MP go propagował. Mam nadzieję, że mlodziez nie weźmie z niego przykładu. Swoją drogą od 3. miejsca w lidze centralnej do mistrzostwa świata droga daleka - niemal jak z L regionalnej do MP.
Ale ja się nie znam i jak będę chciał obejrzeć ujeżdżenie na dobrym poziomie, to pojadę na CHIO do Akwizgranu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:22, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
KAJKO napisał: | Czytalam wypopwiedzi na temat Torwaru i musze przyznać że jestem oburzona. Widze że ta strona ma wielu "fachowców" a przynajmniej tak się niektórym wydaje. |
Kajko, wybacz ale takim wstępem od razu nastawiasz do siebie negatywnie ludzi... Rozumiem, że podniosło Ci się ciśnienie ale pisanie od razu, że jesteśmy "fachowcami" jest co najmniej niegrzeczne. Nikt przecież nie wypowiada się o technice przejazdu a jedynie o walorach estetycznych, które równie dobrze mogliby ocenić zupełnie postronni widzowie, nie związani z jeździectwem.
KAJKO napisał: | Ten młody chłopak Michał Rapcewicz posiada orzełka na klacie ,co oznacza że reprezentuje nasz karaj na miedzynarodowych zawodach i ma już wielkie doświadczenie w startach na zawodach tej rangi. Inaczej nie byłby reprezentantem naszej KADRY NARODOWEJ. |
A czy ktokolwiek podważył zasadność przejazdu Pana Michała??? Ja tylko napisałam, że mało znane nazwisko i skwitowałam, że jeśli tak dalej pojeździ, to ma szansę na całkiem niezłe oceny. To chyba dobrze, hm?
KAJKO napisał: | Koń Romeo i Żaneta wypadli owszem słabiej niż zwykle. Koń był spięty ponieważ panicznie bał sie telebimu i niebył to jedyny koń który z tego powodu wyglądał na spiętego. Jedna zawodniczka z ekipy zagranicznej wycofała się z konkursu właśnie z powodu telebimu, który przyczynił sie do płoszenia koni. |
Bardzo dziękujemy, że zdradziłaś nam przyczyny spięcia. To było widać, że telebim konia wyraźnie denerwuje. Nie zmienia to jednak faktu, że koń startujący w zawodach takiej klasy nie powinien się bać. Gdzieś jednak doświadczenie należy zdobyć, więc jak najbardziej rozumiem, że to się odbywało właśnie na Torwarze.
Jedną sprawę natomiast trzeba poruszyć: Pani Żaneta swoim spięciem nie pomogła koniowi. To było już widać przy wjeździe na linię środkową. I chyba mimo, że nie jestem "fachowcem" mam prawo to napisać, prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mgła
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 0:33, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Każdy ma prawo pisać swoje spostrzeżenia...ale krytyka zawodników takich jak Kasia Mielczarek czy Żaneta SKowrońska jest nie na miejscu. Ja propnuję wsiadajcie na swoje "rumaki" i do dzieła....Takie zawody są dużym stresem, dla koni , jeżdzców , trenerów! I każdy zawodnik chce pojechać jak najlepiej. To nie podwórkowe podrygi , ja chciałabym posiadać takie umiejętności jak nasi zawodnicy. Uważam, że pani Kasia została skrzywdzona zbyt niską oceną . Rosjanka pojechała bardzo dokładnie ale bardziej podobał mi się przejazd Niemca. Generalnie z przyjemnością oglądałam ten konkurs i nie będę nikogo krytykować, ponieważ wiem jak ci ludzie przeżywali swoje przejazdy i ile serca włożyli żeby godnie nas reprezetować .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Śro 0:47, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ja z kolei nie widzę nic złego w krytyce TAKICH zawodników. Przykre, ale prawdziwe - nie jesteśmy potęgą w ujeżdżeniu i długo nie będziemy. Fakt niezaprzeczalny, że ci ludzie ciężko pracują, żeby brać udział w zawodach międzynarodowych. Docenić może to tylko ten, który choć trochę otarł się o sport i miał jakieś ambicje z tym związane, ale nie róbmy z nich bóstw nietykalnych.
Nie widzę powodu, zeby nie krytykować słabego przejazdu tego czy owego. Każdy zawodnik jest narażony na krytykę i musi sobie z tego zdawać sprawę, krytykowany nie będzie tylko ten, który nic nie robi publicznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gnomi
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 0:55, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
juz starozytni mowili, ze "broda nie czyni medrcem"... to ze ktos jest reprezentantem kraju nie czyni go nieomylnym. i tylko moze byc nam przykro, ze robia tyle bledow widocznych nawet dla takiego "lajkonika" jak ja. nie jestem zadnym fachowcem. po prostu patrzylem i widzialem. i nie mowie, ze cokolwiek zrobilbym lepiej, tyle ze po mnie nikt sie tego nie spodziewa
pozdrawiam
M.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mgła
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 1:11, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Oni i tak już zostali "skrytykowani" swoimi wynikami, poza tym nie pojechali najgorzej! Żanecie nie poszło ale reszta wypadła nieżle. Bardzo łatwo jest oceniać będąc widzem..szkoda, że zazwyczaj tylko krytykujemy, a nie chwalimy. Mnie się przejazd Żanety nie podobał, ale pamiętam jej dobre przejazdy, na które miło było patrzeć, widocznie teraz miała gorszą formę .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Śro 1:21, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nieźle W doborowym towarzystwie - z Europy Zachodniej była 1 Angielka i 1 Niemiec w konkursie GP, a i to nie pierwszy garnitur. No przykra sprawa, ale konkurencja niewielka.
A jak tu chwalić? Pochwalić można za postawę olimpijską.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lechita
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 1:22, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
a mi Romeo się podobał , zwłaszcza w wyciągniętych chodach , tylko nie lubie zwalania winy na czynniki które mieli wszyscy zawodnicy
w ujeżdzeniu podobała mi się Białorusinka, swobodnie precyzjnie na koniu który wygladał i ruszał się jak koń wyciągnięty z chłopskiej stodoły
Rosjanka która wygrała odstawała od reszty o klasę, oprócz Niemca który moim zdaniem ją pobił zdecydowanie, nie znam się na tajnikach ujeżdzenia i czy miał łatwiejszy program, ale ja tak bym chciał jeździc jak on to robi, luźno, swobodnie a nie jak wielu innych na czele z KM z wyjechanym każdym ruchem, zero inicjatywy konia, i nie boję się tego słowa użyć - tresurą
Rapcewicz z kolei pojechał według mnie bardzo dobrze, tylko odniosłem wrażenie że on "odrabia pańszczyżnę" jakoś bez polotu i bez zaangazowania to wszystko wygladało, szczególnie na początku, pod koniec jakby sie obudził
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 2:00, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Kajko Twoje oburzenie przyjmuje na siebie , nie neguję umiejętności pani Skowrońsiej , wiem że jest w czołówce
Romeo wygląda źle , nie widzę logicznego powodu do dalszego treningu konia który nie prezentuje się tak jak reszta europejskich par ujeżdżeniowych , to taka robota dla samej roboty , jeśli chce go przepchnąć przez zawody, a potem sprzedać proszę bardzo , ale jeśli chce na nim wygrywać z innymi zawodnikami to jest to pomyłka
Wiem że w naszej polskiej rzeczywistości trudno o dobre konie a może jak zwykle odpowiedzialni sa za to ludzie , układy i zależności , ujeżdżenie leży na łopatkach już od dawna , po prostu szkoda słów
Co do płoszenia i spięcia , jakoś innym zawodnikom telebim nie przeszkadzał więc proszę nie przesadzaj
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Śro 8:15, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
martik napisał: | Jedną sprawę natomiast trzeba poruszyć: Pani Żaneta swoim spięciem nie pomogła koniowi. |
Rozluźnienie konia i jeźdźca idą w parze.
Jeżeli chcemy mieć jakiś wpływ na to co koń robi - mozemy sie na koniu rozluźnić na tyle, na ile on nam pozwoli (swoim rozluźnieniem). Nie widziałam tego przejazdu, ale podejrzewam, ze gdyby p. Zaneta sie "rozpieła" to Romeo zwyczajnie by uciekł od tego telebimu
A jego możliwości - jeżeli Kajko pisze ze są, to ja nie mam powodu żeby w to nie wierzyć. Pewnie na razie widać to na treningach "w domu", gdzie czuje się bezpiecznie. Ale jak innaczej sprawić, zeby się oswoił z atmosferą duzych zawodów? Telebim kupić?
Szkoda ze tak mało się u nas organizuje zawodów... czasami mam wrazenie ze pomiędzy tymi podworkowymi a dużymi jest wielka czarna dziura.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Śro 8:31, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Co do krytyki - ja wierzę, ze można jednoczesnie kibicować zawodnikowi i krytykować jego występy. Nie ma sensu się tym oburzać, no chyba ze nasza kadra chce mieć wyłącznie bezkrytycznych wielbicieli zamiast myślącej i umiejącej docenić dobry przejazd publiczności. Jeżeli krytyka jest niecelna - to trzeba publiczności wytłumaczyć, wyedukować, nauczyć. Nie mowić "poszukajcie sobie co to jest".
Kajko wyobraź sobie jak na zawodach konferansjer mowi "A teraz oglądamy ciągi. Jeżeli nasza pseudofachowa publiczność chce wiedzieć co to jest, to niech sobie poszuka w ksiązkach, bo ja na ciemnotę tracił czasu nie będę"
Moze nie jesteśmy wybitnie fachową publiką. Ale jedną z niewielu żywo zainteresowanych tematem.
Moze warto to docenić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 8:41, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
KAJKO napisał: | Czytalam wypopwiedzi na temat Torwaru i musze przyznać że jestem oburzona. |
Kilka uwag w sensie bardziej ogólnym:
Jak już kiedys pisałem - to jest Stajenka, "miejsce, którego nam brakowało". Forum, które (IMHO) z założenia ma być miejscem swobodnej wymiany myśli i wrażeń, a jednym z podstawowych celów tej wymiany ma byc podnoszenie poziomu wiedzy uczestników dyskusji. Miejscem nie tylko dla fachowców od jazdy konnej, ale także dla miłośników koni, innych zwierzaków, czy także dla tych, którzy w ogóle swoich zwierzaków nie mają, ale po prostu chcą tu wpaść i pogadać. NIKT nie ma obowiązku bycia fachowcem. NIKT nie ma obowiązku wypowiadac się wyłącznie w tych tematach, w których jest fachowcem. NIKT nie ma prawa karcić nikogo tylko za to, że ów ktoś ma odmienne zdanie. KAŻDY ma do tego odmiennego zdania prawo. KAŻDY może (choć nie musi) podjąć dyskusję z poglądami, z którymi się nie zgadza. Cięte, a nawet złośliwe riposty mogą być nawet mile widziane, o ile są merytoryczne. "Święte oburzenie" - raczej nie jest, bo jest mało konstruktywne.
Dwa słowa do Twoich uwag, skądinąd w wielu momentach słusznych:
Jest IMHO rzeczą bez znaczenia, że "kalafiory wystepują u koni dosiadanych przez wielu wybitnych jeźdzców Europy", bo to żaden argument. "To tylko rzecz gustu", więc o co kopie kruszyć ? O to, że ktoś powiedział, że mu się to nie podoba ?...
W myśl zasady "noblesse oblige" posiadanie orzełka na klacie powinno oznaczać, że jest na odpowiednim poziomie, by reprezentować nasz kraj na miedzynarodowych zawodach. Nie symbol świadczy o umiejętnościach; to umiejętności mają prowadzić do zdobycia prawa noszenia symbolu. Bobsleiści z Jamajki, czy Eddie "The Eagle" Edwards też byli reprezentantami swoich krajów, a nawet uczestnikami zimowych olimpiad. Jako przypadki jednostkowe stanowili sympatyczne urozmaicenie zawodów. Gdyby jednak wszyscy reprezentowali podobny do nich poziom sportowy, idea współzawodnictwa na wysokim poziomie w jednej chwili zostałaby okropnie wypaczona.
Telebim nie jest ostatnim krzykiem techniki - nie wierzę, żeby na innych zawodach rangi międzynarodowej takowych nie bywało.
Nikt nie odmawia żadnemu zawodnikowi ani miejsca w rankingu, ani niczego innego. Natomiast miejsce w rankingu itp. rzeczy nie oznaczają, że dana osoba jest święta i nie wolno niczego krytycznego o niej powiedzieć. Historia zna przypadki "świętych krów", o których nie wolno było źle mówić: Stalina, Husseina i inych - tyle, że mało który dobrze skończył (co - mam nadzieję - zrozumie także kiedyś Łukaszenka )
Piszesz: "Sugeruję, zeby sie zastanowic czemu tylko troje dostalo na start pozwolenie, czyzby dlatego ze sa najlepsi i najgodniej reprezentuja nasz kraj ?" Zakładam, że tak i nie bardzo rozumiem, co to Twoje zdanie miało wykazać ?...
Idąc dalej: "W kraju nie ma zbyt wielu wybitnie ruchowo koni (...) polska hodowla pozostaje w tyle w stosunku do hodowli zagranicznej." - przyznałbym Ci zapewne 100% racji gdyby nie niedawne opinie o umiejętnościach i zachowaniu niektórych zawodników podczas spotkania z Nelsonem Pessoa.
P.S. I jeszcze: chciałbym, żebyś wypowiadając się policzyła do 10-ciu, zanim klikniesz "Wyślij"
Pozdrawiam - Tomek_J, wbrew pozorom całkowicie niezłośliwy i nieagresywny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kawa
Gość
|
Wysłany: Śro 9:00, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Co do ostatniego zdania zgadzam się z tobą Tomku.Kajko jako osoba bezpośrednio bliska p.Żanecie i klubowi nie powinna wogle podejmować tu tematu.Widze że poruszyla tym bardzo Wasze ambicje,skoro karzesz jej liczyć do 10-ciu,a przy okazji niczego nieprzekazała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: k.Radzymina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:05, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Mgła napisał: | Każdy ma prawo pisać swoje spostrzeżenia...ale krytyka zawodników takich jak Kasia Mielczarek czy Żaneta SKowrońska jest nie na miejscu. |
a to niby czemu, dzięki krytyce od innych mozna sie czegoś nauczyc, chyba że ktos uwaza ze robi wszystko najlepiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|