Stajenka

martik

Hegane, a to Ci nowosc!
Nie mialam do czynienia ale moje pierwsze mysli to:
- malo higieniczne,
- trudno utrzymac w czystosci (bo jak to myc? jak umyjesz, to skora dluzej schnie, niz metal, ktory mozna wytrzec recznikiem),
- kon bedzie mial dziwny smak w pysku,
- skora po jakims czasie sie zniszczy albo zostanie zniszczona...
Jakos podswiadomie jestem na nie

Hagane

Zdziwił mnie pomysł skóry w takiej wersji.. przecież nawet niektórzy mają problemy z domyciem zaślinionego skośnika, a co dopiero skóra w pysku. Poza tym mokra ślina + inne rzeczy, które koń zdąży zjeść przed/w czasie pracy z tą skórą... zwykłe wędzidła kiepsko wyglądają, a co dopiero to.. czy pod wpływem wilgoci i składników śliny się po prostu nie zrobi skorupa/ albo jakaś pogryziona papka?

Dlatego zaciekawiło mnie czy ktoś może coś wie więcej o tym - może nasze wizje nie odzwierciedlają rzeczywistości?

majak

Ja mam całe skórzane wędzidło.
Na Ebay-u takie skórzane zapinane na podbródku (że nie potrzebują ogłowia) schodza za cięzką kasę...
Przed pierwszym zastosowaniem całego skórzanego należy je wymoczyć w oleju jadalnym, suszyć trzeba nie przy czymś ciepłym aby nie wysuszyć na skwarkę, co jakiś czas powtarza się kąpkiele w oleju.
Skóra wcale nie jest taka zła, moze i jest czasem obgryzana ale to zawsze można oblec u rymarza a np. gumy u nie. Wolę chyba te całe skórzane.
Tyle wiem, ale użytkowania stałego nie opiszę bo moje leży w pace Jezyk

Mogę jedynie zdjęcia mojego zrobić bo jest inne niż te ze sklepów.

Sankarita

Majak, a zrób zdjęcia, może to ciekawie wyglądać Wesoly

Widziałam takie skórzane wędzidło, które pokazała Hagane i mam w sumie podobne uczucia do Martik. Plusem może być fakt, że to musi być bardzo "elastyczne" wędzidło

Kara292

Moja koleżanka jeździła na tym przez jakiś czas ale skończyła w momencie kiedy jej koń obtarł sobie od niego język i dziąsła. Mimo, że postępowała zgodnie z zaleceniami sprzedającego (moczenie w oleju, odpowiednie dopasowanie pasków itp.). Jakoś na podstawie jej doświadczenia jestem na nie...

Sankarita

btw- stosuje/stosował tu ktoś bandaż na wędzidło?

k_cian · Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów

I jak tam wrażenia z używania skórki? Ciekawa jestem bardzo, proszę o relację!! Wesoly

majak

Moje dalej leży.....przypominam sobie, że miałąm je sfotografować jak tu wchodzę Jezyk

Może przypomni mi się aby je zabrać do domu......

Moje jest malutkie - 12 cm więc mimo szczerych chęci nie wypróbuję....

Hagane

Ja sobie ostatnio zakupiłam plastikowe podwójnie łamane firmy Happy mouth z promocji w equi-shopie za 60zł i jak na razie bardzo sobie chwalę - młodej chyba bardziej pasuje niż ciężka metalowa oliwka, a na zimę plastik przyjemniejszy od zimnego metalu.
Nasunęło mi się właśnie takie pytanie - czy zmieniacie na zimę metalowe wędzidła na inne tworzywa? Wesoly

majak

Nie.
W szkółce też wszystkie zimą chodzą na metalowych. Jeden z kucyków ma plastykowe i jest ciut zjedzone już, nie wygląda za pięknie bo po jakimś czasie zółknie te jabłkowe....i nie jest estetyczne.

Amasza

ja tez nie zmieniam, mój konio chodzi w jednym wędzidle cały czas. Świetnie mu ono pasuje wiec poco robić mętlik w jej pyszczku Wesoly

Dioda

Chyba też nie zmienię. Do tej pory zmienialiśmy tylko raz z grubej oliwki ( która chyba była nieco za gruba i niewygodna ) na podwójnie łamane z miedzianym łącznikiem. Młody bardzo dobrze przyjął zmianę i teraz z zapamiętaniem " układa " je sobie w pysku ( no bo chyba o prawidłowym żuciu to za wcześnie mówić). Na zimę przed założenie ogrzeję pod kurtką i voila! Wesoly

Sankarita

ja nie zmieniam. Inna sprawa, że teraz mamy plastik Mruga

ale gdy miałam metalowe to też nie zmieniałam. Nikt nie trzyma przecież wędzideł na dworze, na mrozie, by się oszroniły i takiego nie wpycha do pyszczka. Mruga

k_cian · Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów

Wystarczy lekko nagrzać w ciepłych dłoniach jeśli na prawdę jest przymarznięte. Wesoly

Hagane

Sankarita - wiem, że też masz młodego konia. próbowałaś różnych wędzideł? Czy plastik okazał się najlepszy, że aktualnie użytkujesz?

I do reszty użytkowników to samo pytanie - uważacie i wiecie z doświadczenia, że plastik jest dla młodego konia dobry, czy jednak nie? Bo mojej zmieniłam i w sumie wielkiej różnicy nie ma, ale jednak wydaje mi się, że jest jej wygodniej.