Stajenka

Sankarita

Hehehe, ja jestem jak mój koń - delikutaśna księżniczka na ziarnku grochu - jak mnie coś uwiera to już źle, niedobrze i w ogóle, brr. W podkolanówkach źle, w adidasach źle, w kowbojkach źle, w gumowych sztybletach czy oficerkach też źle, na skórzane oficerki też narzekam, bo za grubo, ale tu zagryzłam zęby, bo mi się skubane tak podobają, "sprowadzają do pionu" moją kostkę, więc stwierdziłam - przyzwyczaję się, zatem do termobutów pewnie też bym się w końcu przyzwyczaiła Wesoly

Nie wiem czy to po prostu świadczy o bycia do kitu jeźdźcem, niektórzy to i na boso ujadą, no, ale, trudno, jakoś trzeba dać radę.

O dziwo - nie przeszkadzają mi dzinsy.

[tylko mogłyby się nie podwijać Mruga

]
Nie mam tylko takich butów na zimę do łażenia w stajni, co mnie martwi, trzeba coś wykombinować. Mruga

Hehe do pralki wrzucałam takie zwykłe śniegowce -> i obok kaloryfera. Rano jak się w takie ciepłe na nogi wsadzało, żeby "trzodę gospodarczą" nakarmić to aż przyjemnie było z domu wychodzić. ^^

Jackson

zamowilam wlasnie takie buty:

[link widoczny dla zalogowanych]

mial ktos moze takie ? jak sie sprawowały ?

frednota

Mam je od ponad 2 lat, kilka razy zdeptane przez konia, nic im nie jest. Wygodne bardzo, kupowałam z tego samego sklepu co Ty.

Poszumy Frankusowe

Buty faktycznie muszą być dobrej jakości, bo znam dziewczynę, która jest fleją nie z tej ziemi, a buty wyglądają dalej całkiem fajnie ( zakupione ok 5 lat temu)
do tej pory mnie to dziwi szok

majak

Moje rozważania na temat termobutó dobiegły końca Wesoly

Co prawda byłam już nakierowana na termobuty Dublin (ale nie mierzyłam jeszcze a dostałam kupon zniżkowy) ale dziś wpadliśmy na chwilę do stajni na kiermasz odzieży i sprzętu końskiego.

Oto moje dośc dziwne z wygladu termobuty firmy Shires:

Butki ciepłe, z pianki jak dla nurka, ogumione dosc wysoko aby woda sie nie wlewałą i można było się szlauchem oczyscić po kąpielach błotnych, miękkie na tyle, że da rade wsadizc do pralki i uprać Wesoly

Z tyłu mają odblaski coby było mnie nocą widać.

Mieści sie skarpeta dosc gruba, cholewka sie rozciąga.

Forkate

Halo halo, mam pytanie do "starych wyjadaczy" skórzanych oficerek.
Zakupiło mi się na allegro prześliczne używane Petrie, niestety nie wiem jaki model.
Oczywiście nie mierzyłam ich i liczyłam na łut szczęścia, i po części mi dopisało - w stopie super, w łydce super, ale niestety są nieco za długie. Czy jest możliwość, że jeszcze siądą i dopasują się do mojej nogi, czy nie bardzo? Jeśli nie, to czy jest możliwość i sens skracania cholewki u szewca?

martik

Forciak, ile cm za dlugie? Tak mniej wiecej 1-2 czy 6, bo to roznica i powiedz ile lat maja na oko. Wtedy da sie cos ocenic...

Forkate

Niestety nie wiem ile mogą mieć lat, ale nie wyglądają na długo używane - są wprawdzie "siednięte", mają lekkie odbarwienia na wewnętrznej stronie cholewki, ale niezbyt zdartą podeszwę. Są twarde, jak to Petrie podobno.
Niestety chyba to będzie więcej niż 1cm, ale myślę, że 3-4 cm załatwiłyby sprawę.
A wyglądają tak, na prostej nodze:

Lekko ugięta:

I z przodu:

(wyświetli się pewnie, jak photobucket przestanie szaleć)
Na nodze wydają się bardzo "siednięte" przez to, że są takie wysokie i jakby nie umieją się rozprostować...
Jak dla mnie są prześliczne, myślę, że były w dość promocyjnej cenie, więc nie chciałabym się ich pozbywać zalamany

martik

Nowe oficerki siadaja zwykle srednio 3-5 cm w zaleznosci od marki i skory. Jesli te sa uzywane, to troszke sie boje, ze wiecej Ci nie siada

W zwiazku z tym pozostaje szewc, ktory jest dosc dobra alternatywa- sama widzialam efekty skracania oficerek i to byl bardzo mily widok (o ile szewc dobry rzecz jasna).
Gdyby to byly 1-2 cm, to doradzilabym w miedzyczasie wkladanie korka pod piete i jazde, bo jest szansa na ten 1 cm ale jak to jest wiecej, to chyba bez skracania sie nie obejdzie...
A oficerki piekne

Amasza

oj, zgadzam sie pięknie sie prezentują Wesoly

Forkate

Nooo przepiękne są, kocham je miłością wielką od chwili, kiedy je zobaczyłam na żywo...
Spróbuję pojeździć w nich z korkiem, z tego co wiem, są nawet 3-centymetrowe, więc to mniej więcej nakreśli mi, o ile skracać. No i sprawdzę w ogóle, jak się w nich jeździ - może nie będzie aż tak tragicznie Mruga

Dzięki dziewczyny, będę działać Wesoly

Amasza

cięzarki na pięte dla wydłużenie nóg i nawet skracać oficerek nie trzeba Mruga

Poszumy Frankusowe

O kurcze!!! Kejt, piękne są!!!!
Nic nie skracaj!! Dla piękna trzeba cierpieć Mruga

Forkate

Pewnie, że są piękne Kseniurze, ale skrócić je muszę, gdyż tak "siednięte" przy ograniczeniu przy kolanie, uwierają mnie w okolicach kostek dodatkowo. Jutro wsiadam, kupię jeszcze podpiętki i zobaczymy, jak to będzie wyglądało Wesoly

Zrobiłam im dzisiaj prawidła z litrowych butelek po spritach, stoją przepięknie!

Iandula

Forkaciu, a ja się obawiam, że one więcej nie siądą Smutny

będą Cię uwierały, zanim cokolwiek przerobisz spróbuj z wkładką ortopedyczną, kurcze szkoda im psuć sznyt są bardzo eleganckie Wesoly