Stajenka

Zosiek:) · Dołączył: 15 Lip 2006 Posty: 84 Przeczytał: 0 tematów

Byłam tam razem z Sylwią Wesoly

Przyjechałyśmy sobie i został nam przydzielony konik Wesoly

Wyczyściłyśmy sobie a następnie osiodlałyśmy i poszłyśmy sie rozprężyć Wesoly

Pojeździłam, poskakałam i zamieniłam się z Sylwią Wesoly

Ona sobie pojeździła i w ogóle... Później znowu ja siadłam i poszłyśmy na ujeżdżenie Wesoly

Po przejechaniu programu podjeżdżało sie do egzaminatorów, którzy mówili czy zdaliśmy tą część oraz tłumaczyli jakie błędy popełniliśmy... Następnie przechodziło się na ujeżdżalnie (ujeżdżenie było na hali) i tam po kolei jechaliśmy program skokowy... I znowu podjeżdżało sie do egzaminatorów i oni mówili co i jak... Po zdanej części skokowej szło się "na dywanik" i odpowiadałyśmy na pytania Wesoly

Egzaminatorzy starali sie wyaratować osoby, które nie potrafiły zbyt dobrze (w tym takie 2 dziewczyny, które nawet nie czytały pytań) Nie zdała jedna osoba... Ale to już po ujeżdżeniu... Co by tu więcej...
Egzamin nie jest trudny, więc nie należy się go obawiać w szczególności jak ktoś miał do czynienia z końmi przez kilka lat Wesoly

martik

Mgła, byłaś w Szarży? Jak było? Jak Ci poszło? Pewnie zdałaś śpiewająco jupi

majak

Wiecie, to jest porąbane.
Albo ja już zgłupiałam....
Uczę się włąśnie czworoboku do srebra.
Są tam serpentyny o jednym łuku w kontrgalopie. Dla mnie to zawsze było zrozumiałe i tak ćwiczyłam, na czworoboku 20x60 m to wychodzą 3 połowki koła, ładnie i zgrabnie.
Sęk w tym, że właśnie się skapnęłam iż na stronie PZJ w czworoboku na srebro te serpentyny mam zawrzeć w literach HXK !!! JA zawsze wykonywałąm serpentyny w literach AC/CA, jak mam niby to zrobić między tymi?!? Coś się pozmieniało, moze ja nie tę serpentynę wykonuję??? Przecież jadąc parwidłowo ja nie dojeżdząm do liter K i H. No chyba, że komuś z węzykiem się porąbało...wtedy to jest wykonalne...eh no a nie wpadłam na to wcześniej i nie mam kogo zapytać, przyjdzie mi jutro poobserwować.

Slonce

Ja uczę się pytań na brązową odznakę i szczerze powiedziawszy, im więcej pytań przeczytałam, tym większe mnie ogarnia przerażenie. Ten kto układał odpowiedzi musiał być poetą. Innego wyjścia po prostu nie widzę.... :smt104

Jak już zaczęłam marudzić, to też Was podpytam.

1. Czy te pytania, które znajdują się na stronie PZJ to wszystko co trzeba umieć z teorii?
2. Czy Wy też tak podnosicie nogi jak jest podane w odpowiedziach? (to tak z ciekawości, bo ja robię to inaczej... uuu

)
3. Czy ktoś posiada może skany plansz z "Akdemii", które są wykorzystywane na egzaminie??

majak

Odp1. Tak
Odp2. Nie, i jeśli jesteś w stanie to odbrze udowodnić dlaczego tak a nie inaczej (co jest bardzo proste) to masz rację v(przynajmniej teoretycznie, u nas nikt nie miał tego pytania).
Odp3. Nie, ale chyba też nikt nie miał nic na planszach do omówienia.

Wpadłam na nową teorię owej serpentyny, może to skoro jest napisane - 1 łuk - to ja robię to jak coś a' la głębszy wężyk???

pumcia

i jak tam srebro?? Mów szybko!

Tomek_J

martik

Ujeżdżenie poszło dobrze, bo widzieliśmy na własne oczy Wesoly

Majka dała czadu na Tinie, naprawdę ładnie im poszło, choć niestety nie udało się zucie z ręki. Ale inne elementy w porządku, porównując poziomem z innymi startującymi, to dziewczyny naprawdę mocno odstawały...
Czekam na wieści od Majki jak poszły skoki i teoria (bo na tym już nie mogliśmy zostać). Mamy fotki z tego wydarzenia, ale trzeba zgnębić Lechitę, żeby ruszył tyłek i je tu powrzucał. Może się uda Jezyk

majak

No cóż...skoki nam nie leżą, znaczy Tinie samej to iowszem ale ze mną na grzbiecie to już nie. Dojechałyśmy do czwartej przeszkody, którą był pełnowymiarowy okser 90x90 cm. Tina to zobaczyła to powiedziałą "nie ma mowy", bo resztę przeszkód skakała fajnie.
Sędziowie na moje pytanie czy warto ją szkolić do tej wysokosci zgodnie zaprzeczyli i uznali, żeby pozostać przy ujeżdżeniu bo szkoda konika Wesoly

jets taki fajny. Zresztą w miesiac to też raczej awykonalne...

Na ujeżdzeniu dostałam 8 pkt. Dobry dosiad, dobra postawa, dobry rysunek kól, to miałam napisane w protokole.

Na teorii to pytania łatwe jak barszcz. Dostałam - rodzaje chodów, gdzie jest staw skokowy, jakie powinny być łopatki u konia - wąskie czy szerokie.

Wcześniej pytan nie widziałąm bo mi coś strona nie działa. Dziewczyny miały to wziełam popatrzeć, aleśmy się śmiały z tych pytań i z niektórych odpowiedzi....zastanawiałyśmy się jak odpowiadać, zgodnie z wiedzą czy zgodnie z odpowiedziami z kartek. Znalazalm pytania bez odpowiedzi nawet....znaczy z odpowiedzią nie na temat...rozładowałąm dziewczynom nerwową atmosferę czytając wyszukane bzdury Jezyk

Dla Lechity - osoba Cię intersesująca miałą wyniki: 6,8 ujeżdżenie (albo 6,0 bo bazgrolili potwornie), 8 skoki Wesoly

Poprawka za miesiąc więc się już zapisuj Martik!!! Mogę udostepnić Tiniora bo w zamian dostanę konia na skoki. Wiec juz możesz zacząć trenować Jezyk

lechita · Dołączył: 22 Lis 2005 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów

dzięki za info, tylko o czy 6 zalicza dresaż??

a teraz stopniowo powrzucam fotki

najpierw Tina w akcji Wesoly

lechita · Dołączył: 22 Lis 2005 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów

A teraz Szefowa Tiny Mruga

sporo przed startem Wesoly

tuż tuż przed gwizdkiem..... podąża już do sędziego....

jeszcze bardziej tuż przed gwizdkiem...

już po ukłonie końcowym....

na ziemi...

i w zbliżeniu

lechita · Dołączył: 22 Lis 2005 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów

po przejeździe znalazła się ochocza luzaczka na Tinę

uff, ciężko, a Tina i tak robi swoje....

udało się

martik

LECHITA!!! siekiera

Zabiję normalnie Jezyk

Dobrze, że chociaż garnek mam na głowie- może nikt mnie nie pozna ups

Iburg

Martiku, nikt nie poznał.
Lechita masz tam jeszcze coś?

Tina jest świetna , niesamowicie fotogeniczna, o Tych tam na grzbiecie nie wspomne, ale cóż to za urocze Damy.

lechita · Dołączył: 22 Lis 2005 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów

jeszcze są, ale to już i tak troszkę dużo na stronie. Może jeszcze coś wybiorę, albo jak nie ja to zakamuflowana luzaczka