Stajenka

Teodor2424

co to oznacza??
Od dnia 01.01.2007 posiadanie Brązowej Odznaki (lub odznaki specjalistycznej w powożeniu albo w woltyżerce) jest warunkiem koniecznym rozpoczęcia udziału we współzawodnictwie sportowym i do pierwszej rejestracji zawodnika w WZJ lub PZJ, a od dnia 01.06.2006 również warunkiem przyjęcia na podstawowy kurs sędziowski.

czyli jak dobrze rozumiem zebym mógł kiedyć skakac na zawodach:) i żebym był zarejestrowanym w WZJ lub PZJ to musze zdać na tą Brżaową odznakę??
Kurcze ale beka:) Jezyk

nongie

Teodor2424

A to jeszcze lepsze:)
Od dnia 01.01.2007 posiadanie Odznaki Srebrnej jest warunkiem koniecznym – po spełnieniu wymogów określonej dyscypliny jeździeckiej - do otrzymania licencji zawodnika uprawniającej do startu w zawodach:
- regionalnych powyżej klasy L - w dyscyplinach olimpijskich
- ogólnopolskich - w dyscyplinach nie olimpijskich

czyli nei będe mogł skakac bez srebrnej odznaki powyżej 100cm? No to już przesada:)
jak ja zacznę skakac to przepisy pewnie się zmienią
Chciałbym przeskoczyć chociaż 50cm a już mi się śni 100cm:)

hugh_h

rękawiczki mają pasować do reszty, a w przypadku stroju oficjalnego musza być białe,
no trochę się zastanawiałem nad tymi wodzami o co chodziło, ale okazuje się, że część luźna wodzy tzn ze sprzączką leżała mi na wodzy zamiast na szyi konia, widocznie w ferworze walki niechcący przerzuciłem.
pytania z teorii były takie jak to są na pzjcie, odpowiedzi nie musiały być dokładnie takie jak na papierze, i naprawdę odbywało się to w miłej atmosferze.

na biegalnie czemu nie ? ale może już jako oDznakę jeździecką Wesoly

dakron

Teodor może tędy droga?
Może zdobywanie odznak zmobilizuje do pracy nas sobą, i zabezpieczy widzów przed beznadzieją stylową którą tak często oglądamy na parkurach?
Jeśli ktoś nie umie poprawnie siedzieć w siodle i panować nad koniem, to gdzie go ciągnie do skoków ? ...a tym bardziej do sportu?
Jednak jest i druga strona medalu.. czy to aby nie jest wyciąganie pieniędzy od jeźdźców?
Ile kosztuje zrobienie odznaki?

hugh_h

ja uważam że przede wszystkim, aby cokolwiek od kogokolwiek wymagać, należy go najpierw do tego przygotować i nauczyć, dlatego uważam że o ile brązowa odznaka jest prosta, to z następnymi oraz innymi ich wymaganiami odnośnie uprawnień robi się problem, bo PZJ w żaden sposób nie prowadzi kursów przygotowawczych do tego co wymaga.

ostatnio miałem okazję porozmawiać z panem Januszem (nie znam nazwiska) z PZJ co organizuje zawody w skokach i to do niego zgłasza się egzaminy na odznaki, z jego wypowiedzi wynikało jedynie to, że za stan naszych zawodników są odpowiedzialni beznadziejni instruktorzy rekreacji których jest za dużo, wyraził ta opinię jak powiedziałem ze chce zostać instruktorem rekreacji, pozostawię to bez komentarza.

egzamin na brązową kosztuje różnie, na ogół od 80zł, z czego na pewno 25zł idzie dla PZJtu, czy to dużo nie wiem ? ale jeszcze do tego trzeb doliczyć jedyne poprawne książki do nauki itd. Na pewno wszystkie odznaki i inne uprawnienia wzbogaca PZJ, a że to ma być jedyna instytucja do sporty to zrobi się nam kolejny monopolista.

nie wiem też czy standaryzacja stylu jazdy do której dążą odznaki jest czymś dobrym.

Oczywiście to tylko IMO

dakron

80 zł to dużo, sądziłam że ta przyjemność mniej kosztuje
A opinia tego pana jest okrutna ale niestety prawdziwa
I aby temu zapobiegać wymyślono instruktora sportu, bez którego nie może funkcjonować stajnia z klubem sportowym.. ale aby osiągnąć ten tytuł trzeba być instruktorem wyszkolenia podstawowego lub zdać egzamin weryfikujący instruktora rekreacji...a kasa płyyyyynieeeee.....

Teodor2424

Jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o ........ oczywiście że o pieniądze:) i napewno nie o małe kwoty:P

nongie

hugh_h

hugh_h

Ciąg dalszy nastąpił.
Na dzisiejszym egzaminie skład komisji był taki sam jak poprzednio.
Niestety nie poszło mi najlepiej, i o ile jestem zadowolony z czworoboku bo zrobiłem postępy, to skoki wyszły mi dużo gorzej niż podczas ćwiczeń.
Jak zwykle nie będę udawał, że super jeżdżę i podzielę się z wami swoimi błędami, oto uwagi jakie mam zapisane na karcie ocen, po dzisiejszych jazdach
Może się to komuś przyda, do określenia co jest oceniane.
- prawe strzemię krótsze (no akurat takie krzyw puśliska w siodle były, nie dało się dopasować)
- kłus ćwiczebny – mało równowagi, łydka niespokojna
- kłus ćwiczebny – łydki uciekają do przodu
- półsiad – za wysoki, wzrok w szyję konia, rysunek, usztywnienie miednicy,
- kłus ćwiczebny – sztywny bark, łokieć, ręka
- rysunek w galopie,
- kłus anglezowały na zła nogę
- ocena 5.0
i na części skokowej
- dyktowanie odskoku rzutem tułowia
- ocena 5.0
więc nie ma co tu ukrywać, że zdałem po najniższej ocenie wcale się tego nie wstydzę i uważam, że ocena jest uczciwa, ale co się dziwić jak się tyle czasu samemu jeździło.

dakron

to gratulować czy nie ??

hugh_h

Jeszcze mi się przypomniała ciekawa sytuacja, oczywiście pogoda była typowo jesienna i padało, przy czworoboku został rozstawiony daszek (typowy namiot ogrodowy) dla sędziów. No i oczywiście konie były nim strasznie przerażone i nie dało się do niego na początku podjechać, bo było zwrot na zadzie i galopem jak najdalej od straszydła. Wiec stwierdziłem może jeszcze z dwoma osobami, że trzeba pokonać potwora, po kilku próbach i związanych z nimi zwrotami na zadzie i galopem , w końcu udało mi się podjechać pod namiot i zacząłem jeździć dokoła niego. Po kilku okrążeniach zrobiło się wokół namiotu ciasno bo więcej osób chyba się zorientowało, że to dobry pomysł. Musiało to ciekawie wyglądać.

dakron

doskonały pomysł Wesoly

na zawodach w ujeżdżeniu sędziowie często siedzą w dziwnych budkach... nikt nie daje czasu na oswajanie.. dzyń, dzyń i do domu a serduszko krwawi

martik

Ponieważ brązowa odznaka zbliża się wielkimi krokami, mam następujące pytania:
1. Przede wszystkim, czy naprawdę tak trudno zdać??!! szok

Czytam wypowiedzi ludzi na Volcie i nie mogę się nadziwić! Kurcze, uwalają żeby zarobić, czy faktycznie trudny jest to egzamin?
2. Na czworoboku muszę uważać na którą nogę anglezuję? A jak po przejściu wyjdzie mi zła noga, to co? Zmienić? No i jak z nogami na przekątnych? Mam po środku zmienić nogę??? Bosz, ale głupio...
3. Skoki- zaczynam kłusem w półsiadzie? Po pierwszej przeszkodzie mam zagalopować i jechać na kolejne, po czym na końcu przegalopować w półsiadzie, przejść do kłusa (jakiego?) i się zatrzymać?
Nie mogę jechać w ostrogach ale mogę z batem? Czy czworobok mogę jechać w cylindrze, czy muszę w kasku?
A może ja jeszcze poczekam z tą odznaką? mysl

Po tym co się naczytałam, to już się boję, że nie zdam

No i jeszcze ta teoria zostaje... Hm...

Jeśli się zdecyduję na najbliższy termin, to będę zdawała z Mgłą Wesoly