Stajenka

bastylia99.

yyyy dziękuję wstyd

No tak Kamaro się zaokrąglił tu i tam Wesoly

Apetytu mu nie brakowało nigdy, no i chęci do pracy też , to daje dobre efekty, ponieważ praca z tym koniem jest tak przyjemna, że nie zamieniłabym go za nic w świecie Wesoly

Cytrynka

powróciłam do pierwszych zdjęć Kamaro zmienił się chłopak skacze też fajnie. No i Amasza ma racje ładnie siedzisz i fajnie zgrana z was para przy skoku Wesoly

BRAWO

bastylia99.

Kamaro po treningu w obiektywnie Siwej Wesoly

Daj kopytko Wesoly

Jedno z jazdy, reszta potem Wesoly

nongie

Wygląda jak ogierzysko jakieś Wesoly

bastylia99.

Jeszcze mu nie powiedziałam, ze nie jest ogierem cwaniaczek

bastylia99.

Moje małe dziecko galopuje przez drąga cwaniaczek

[link widoczny dla zalogowanych]

fot. Siwa

Koniara45

Niezły zapas jak na galopowanie przez drąg... Wesoly

Jeśli tak dalej pójdzie trzydziestkę będzie skakał jak metr dwadzieścia.

grrrrrrr

urosło mu sie troszku Wesoly

bastylia99.

Chyba wszerz :p

kare_szczescie · Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Hej dziewczyny,
trochę odgrzebuję sprawę ale... Do aktywacji konta zmusiło mnie kilka wypowiedzi na temat towarzyskich zawodów w Kokoszycach. Jako, że siedziałam w "budce" i mogłam pooceniać trochę wasze wyczyny, nie rozumie waszego oburzenia.
Poziom był za trudny? LL miała wysokość 60cm, problem polegał na zakrętach, które nie były jakoś strasznie ostre i zawiłe. To nie jest bieg przez płotki, że parkur jest postawiony na okręgu. Problemem głównym jest to, że np. bastylia, co zauważyć można po zdjęciach idzie na wysokość. Szkoda bo skoczenie pojedyńczej przeszkody 120cm jest łatwiejsze niż przejechanie parkuru 60cm. Nie zwalajcie własnej porażki, na parkurmajstra. Przecież to był parkur do poniaków, gdzieś tam daleko jechały go dzieciaki i dały radę. W ogóle komentarz, że odległości były ustawione na pony, świadczy niestety o niskim poziomie wiedzy teoretycznej i tego, że porządny jeździec przechodzi najpierw z ziemi i liczy ile jest od przeszkody do przeszkody. Gdyby to były przeszkody na pony to duże konie, takie jak Derbista, Cezar czy Nando parkowałyby w drugim członie szeregu. To, że LL ukończyło na czysto 2 konie oznacza, że dziewczyny za mało się przygotowały bo w Lce gdzie przeszkody były ustawione tak samo, nagle koło 10 przejazdów było na czysto. Nie wspomnie już o tym w jakich czasach i jak super rozjechanych trasach (szczególnie Justyna i Eter). Poza tym trudno wypowiadać się niektórym jak trudny był parkur, skoro przy najeździe na przeszkodę drugą, która stała na wprost jedynki była jazda pijana! Jak można opowiadać o trudności jak się nawet pół parkuru nie przejechało?
Poza tym to, że towarzyskie, oznacza, że bez zadęcia, a nie bez przyzwoitego poziomu. Takie zawody były 30 cm niższe niż prawdziwe klasy! Miały uczyć jak jeździć po parkurze, miały być przygotowaniem na zawody regionalne, gdzie trasy są znacznie trudniejsze i dodatkowo wyższe. Wszystkie przeszkody były bez żadnych straszków. Wystarczy dziewczyny, że nauczycie swoje konie kręcić i chodzić prosto. Dodatkowo na mało których regionalkach można wygrać takie fajne nagrody Mruga

Dlatego dziewczyny miejcie żal do siebie, weźcie się za treningi, a nie obrażajcie organizatorów.

Amasza

Witam

chyba kojarzę kto sie kryje za tym karym szczęściem Mruga

ja powiem tak, ale troche inaczej Wesoly

mnie sie zawody w Koko bardzo podobały, a nagrody pozytywnie zaskoczyły Wesoly

ale nie moge nie stwierdzić ze, najazdy mnie troszku przeraziły. No ale jak było widać bardziej przerazily mnie, niz mojego konia Jezyk

Moze tez chodzi o to ze w Koko wszyscy byli zawsze przyzwyczajeni na zwykle proste przeszkody z prostymi najazdami, a tu nagle jakies zawijasy

kare_szczescie · Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

A byłaś rok temu? Oprócz zawijasów były też kolorowe przeszkody. Mimo to czyste przejazdy też były. Należy się cieszyć, że zdobywa się nowe doświadczenia. Zresztą sama przyznałaś, że czasem Ci kogoś brakuje bo w okół wszyscy westernowcy. Obie wiemy, że i ty i koń dacie radę Mruga

więc może inni mogliby nie zwalać winy na wszystko wokół oprócz siebie. Bo coś mi się wydaję, że jak ludzie będą tak "mili" to tych towarzyskich gdzie wpisowe jest niskie, nie ma opłat klubowych, lekarskich itd będzie coraz mniej ,a nie coraz więcej.

Amasza

a no nie byłam rok temu Mruga

hehe, z wszystkiego tego wyszło to ze dowiedziałam sie ze mój koń da rade, tylko do wprawy musimy dojść Jezyk

i przyznaje sie, ze przeraziły mnie te najazdy jak chodziłam i oglądałam parkur, bo zawsze skakałam duże najazdy i łatwe...bo sama je sobie układałam...

ja już wątku Bastyli zaśmiecać nie bede, za co przepraszam Wesoly

mam nadzieje ze dziewczyny dojdą do porozumienia, a zawody w Koko teraz 29 sierpnia bede udane. Ja niestety nie dam rady przyjechać.

bastylia99.

Po pierwsze to nie wiem na jakiej podstawie sądzsz, że skaczę pojedyncze przeszkody na moim koniu. (to, że na zdjęciu widzisz konia akurat na tej przeszkodzie, to fakt, że najazd na nią jest najlepszy i tylko na niej ustawiamy mu na razie coś wyższego).
Po drugie wyobraź sobie, że posiadam dość obszerną wiedzę teoretyczną w zakresie jeździectwa.
Nie zwalam winy na osobę , która układała parkur, po tych zawodach wiem, że muszę poćwiczyć z moim koniem ostrzejsze zakręty , najazdy na ukos.
Nie są to moje pierwsze zawody, bo startuje od 2004r i pierwszy raz spotkałam się z tak zawiłym parkurem na LL na zawodach towarzyskich, które powinny być właśnie wprowadzenie konia, czy też młodego jeźdzca w świat zawodów.
Ale "nie mój cyrk, (...)"
Życzę udanych zawodów w Kokoszycach i więcej przyjezdnych ludzi z końmi.
I prosiłabym o nie wracane setny raz do tego tematu w wątku Kamaro.
Dla mnie sprawa jest zamknięta.
Pozdrawiam Mruga

Misiola

Kurcze nie byłam, nie widziałam, ale znając mnie pewnie też bym się trochę "oburzyła" jak pierwsze zawody mojego konia tak miałabym wspominać...

Kurcze bastylia ten Twój konio musi bardzo ciekawie wyglądać na tych treningach przez drążki jak takie coś widzimy tylko na jednym zdjęciu hehe

Niesamowicie piękny jest ! Kurcze jak on się rusza! Kopnij tam też Siwą żeby się uaktywniła bardziej również z fotkami i opowieścią co u nich.