Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Autorski wątek Cury, wg zaleceń ;)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 42, 43, 44 ... 58, 59, 60  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA / Ludzie i ich zwierzęta, a może zwierzęta i ich ludzie ;)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grrrrrrr
Wszędobylski 'wykłócacz znikający'


Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiedyś może znów Nostrzykowo..
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:30, 31 Sie 2010    Temat postu:

dopiero teraz przeczytałam, uf dobrze że tak to się skończyło... Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Wto 18:13, 31 Sie 2010    Temat postu:

Martik,
Same dobre news'y!!!! Wesoly Czasami sobie mysle, ze czesto te kulawizny tzw "ostre" mijaja szybciej niz te "okazjonalne"..... Kwadratowy aczkolwiek strachu i nerwow przysparzaja sporo.... Kwadratowy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:10, 31 Sie 2010    Temat postu:

Kolejny meldunek z frontu- Cura po padokowaniu na trawie wrocila calo i zdrowo do boksu, bez objaw kulawizny czy bolesnosci kolana
Bedziemy wiec do konca tygodnia tak ja padokowac przez godzinke, dwie dziennie.
I masz racje Boubi (albo przynajmniej bardzo chce abys ja miala), ze ostra kulawizna znika szybciej niz taka okazjonalna (vide podbicie kilka miesiecy temu)... Stety, niestety...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monika78
Mama najmłodszego Stajenkowicza :)


Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 23:34, 31 Sie 2010    Temat postu:

A ja tak nieśmiało sobie myślę że Cura uknuła spisek przeciwko akcji odchudzanie wymyślonej przez Martę :p ona ze swoim brzuszkiem była szczęśliwa a Pańcia naoglądała się zdjęć anorektyczek na pokazach i sportsmenek na zawodach i zaczęła biednego konia męczyć. Ale proszę - wystarczyło przez jeden dzień na nogę nie stawać i już koń spokojnie może sobie trawkę wcinać.

Miło czytać że po Curze już nie widać niedawnej kontuzji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 23:28, 02 Wrz 2010    Temat postu:

Jakie wieści?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:31, 02 Wrz 2010    Temat postu:

Codziennie wychodzi na godzine-dwie na trawe. Nadal ostroznie stawia noge ale nie kuleje i nie pokazuje, ze ja boli, gdy dotykam.
Dzis odwazylam sie poprosic aby zrobila kilka krokow klusem, zeby sprawdzic jaki status w tym chodzie- kulawizny brak
Pozostaje czekac, zeby wyleczylo sie calkowicie. Mysle, ze pod koniec przyszlego tygodnia wsiade na chwile stepa. Jesli bedzie ok, to zaczniemy delikatna lonze/step i po paru dniach powrot do treningow.
Dobry plan?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 23:34, 02 Wrz 2010    Temat postu:

Dobry Wesoly Mam nadzieję, że najgorsze już za nią. Powrót do treningów stopniowy - warto rozłożyć do 2 tygodni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 9:49, 03 Wrz 2010    Temat postu:

To w zasadzie można odetchnąć Wesoly
i powolutku do przodu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:00, 09 Wrz 2010    Temat postu:

Nie zdazylam zapomniec historii skreconego kolana a tu nastepne nieszczescie Smutny Cura trzy dni temu otrzymala poteznego kopa w gorna czesc przedniej nogi Wyprowadzam ja z boksu, patrze a tam rana i lekka opuchlizna. Znow mialysmy szczescie, ze byla wetka, ktora popatrzyla, powiedziala aby przez 20 minut prysznicowac zimna woda, potem 10 minut stepa i znow 10 minut zimnego prysznica. Plus odkazenie izobetadyna.
Wczoraj przednia noga spuchla niemilosiernie, podwojna objetosc normalnej nogi :| Poprosilam wetke o konsultacje i podanie srodka przeciwbolowego i przeciwzapalnego. Znow Smutny Do tego prysznic, spacer i znow prysznic.
Na szczescie po skreconym kolanie ani sladu...
Dzis noga sie nie powiekszyla i opuchlizna zaczela chyba przenosic sie w dol. Szczescie w nieszczesciu, ze Cura w ogole nie kuleje na ta noge. Ale widok jest straszny, znow jest mi jej tak zal, ze az serce sie kroi...
Cholera, co za pech jeden- zaczynalam ja juz powoli przywracac do zycia a tu znow przerwa na przynajmniej tydzien/dwa. Cholera jasna wsciekly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Czw 23:20, 09 Wrz 2010    Temat postu:

Martik,
Oj... to pech Was przesladuje!!!! Smutny

Ale... na szczescie - nie sa to powazne kontuzje..... to tak na pocieche....
Curcia za tydzien sie wybrzebie i obie zapomnicie o bolu.... Niestety takie przypadki na padokach sie zdarzaja... konie "daja sobie po razie" a konsekwencje bywaja... ja widac powyzej..... Kwadratowy

Trzymam kciuki! Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Slonce
Bogini koreczków :)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:21, 09 Wrz 2010    Temat postu:

Ostatnio na rajdzie mieliśmy podobny wypadek. Kobyła dostała kopa w przednią nogę, na tyle silnego, że została przerwana ciągłość skóry no i pojawiła się znaczna opuchlizna. Świetnie zadziałały zwykłe okłady z rivanolu robione na noc. Kobyła podobnie jak Cura nie kulała, jedynie wizualnie wyglądało to nieciekawie. Po trzech dniach było po sprawie.

Powodzenia Wesoly i oby Was już te nieszczęścia omijały szerokim łukiem!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)


Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:49, 10 Wrz 2010    Temat postu:

JO martiku biedny cierpisz pewnie bardziej niż Cura Smutny Nie martw sie (łatwo powiedzieć) , wszystko będzie dobrze Jak Curcia wyzdrowieje to Ci to wszystko wynagrodzi Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sankarita



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:14, 10 Wrz 2010    Temat postu:

Oj, wy to macie pecha, no! Ale nie martw się, wszystko się ułoży, Curcia lada dzień będzie "jak nowa" Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amasza



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pszów/okolice Kędzierzyna
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:31, 10 Wrz 2010    Temat postu:

nieszczęscia chodzą parami, ale ktoś mi kiedys powiedział ze jak sie cos takiego zdarzy to potem dłuuugooooo bedzie Wam sie powodzić. I ja bede trzymać kciuki zeby tak było Wesoly a jeśli Cura nie kuleje to pewnie szybko wyzdrowieje Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:30, 10 Wrz 2010    Temat postu:

Oj dzieki kochane :* Mam nadzieje, ze to prawda z tym chodzeniem parami i ze nasz pech sie zaraz skonczy...
Sloneczko, dzieki za info- ja tu rivanolu niestety nie mam ale przemywalam izobetadina (ma dzialanie takie jak rivanol) + ten zimny prysznic.
Dzis, zgodnie z zapowiedzia wetki, opuchlizna zaczela sie przesuwac w dol. Schodzi bardzo wolno z przedramienia i kieruje sie w dol, w strone kopyta. Niestety wyglada to nieciekawie. No ale podobno mam sie uzbroic w cierpliwosc.
A wszystko to przez to, ze Cura ma swoje dni i pcha sie na walachy do bani No to ja American Quarter ustawil w hierarchii...
Byloby wspaniale gdyby opuchlizna zeszla w ciagu tygodnia modli
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA / Ludzie i ich zwierzęta, a może zwierzęta i ich ludzie ;) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 42, 43, 44 ... 58, 59, 60  Następny
Strona 43 z 60

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin