|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:36, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
PS. Krystyno, alez ja doceniam mojego lagodnego, spokojnego i zrownowazonego konia! Zawsze twierdzilam, ze Cura jest najwspanialsza na swiecie i ze nie zamienilabym na zadnego innego A zle dni kazdy z nas ma, prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anielica90
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:48, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No ja mam taki codziennie rano hihi jak wstaje i znów pada
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:07, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Tak sobie myślę, że Wam obu przydałoby się trochę luzu, odpuść sobie i Curze, więcej terenów jak pisze Krystyna, ciągle tylko praca i myśli co poprawić i jak, może jak skoczycie pieniek, wejdziecie do wody, to nabierzecie innego spojrzenia na wspólną pracę, nabierzesz dystansu, może przypadkiem w terenie odkryjesz u swojego konia nowe "strony", takie jazdy bez satysfakcji, ani nie są miłe, ani odprężające, a już na pewno nie motywują, pewnie moja wypowiedź zostanie pominięta, ale musiałam to napisać, bo doskonale pamiętam swoje frustracje i wiem, że przyjdzie taki moment, że obie "zaskoczycie"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:53, 15 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Iandulo, a dlaczego mialabym pominac Twoj post, skoro chcesz mi dobrze doradzic?
Jesli chodzi o te tereny, to dziewczyny, naprawde musicie wiedziec, ze tu jest posucha Powaznie, to moja najwieksza bolaczka, bo o terenach jak u nas, w Polsce to mozna tylko pomarzyc.
Nasza stajnia zlokalizowana jest w bardzo mocno zabudowanej okolicy- zeby dojsc do tego sadu, o ktorym pisalam, trzeba przejsc asfaltem przez osiedle Dlatego wyjazdy w teren wcale nie sa przyjemne i relaksujace. Trzeba je praktykowac, naturalnie ale sprowadza sie to tylko do oswajania konia ze swiatem zewnetrznym, nie ma w tym nic przyjemnego Niestety, to jest Belgia- Polska pod tym wzgledem jest po prostu siodmym niebem. Strasznie tesknie za Dabrowica... No ale jak wiecie, na stajnie skladaja sie nie tylko tereny, a przede wszystkim, warunki zyciowe dla koni. A te sa tutaj na najwyzszym poziomie. Dlatego tu stoimy.
Co do zabaw i pracy. Moze za duzo i za czesto tu pisalam o swoich przemysleniach, a w sumie nie pisalam Wam o tym, co robimy poza "treningami". Tylko, ze to nie zwiazane bylo z tematem podstawienia zadu, wiec nie pisalam...
No nic- ja bardzo lubie po prostu przebywac ze swoim koniem. Jesli nie ma warunkow sprzyjajacych, to po prostu sie byczymy, puszczam ja na pastwisko albo idziemy obie na ujezdzalnie z przeszkodami i bawimy sie w rozne rzeczy. Czesciowo pisalam o tym w Corralu- probuje laczyc metody i dotrzec do Cury najlepiej jak sie da a ona jest bardzo chetna do wyglupow i np. czesto zdarza nam sie lazic po folii, nad ktora skoczkowie przeskakuja albo stawiac kopytka na schodach I to sa rzeczy, ktore takze robimy. Nie katuje mojego konia codziennymi, wielogodzinnymi treningami- bez obawy
Dzisiaj mialysmy pojsc na spacer ale niestety pogoda nie dopisala Korzystajac z dnia dobroci dla martika, poprosilam fotografa aby pojechal ze mna do stajni i zrobil pare aktualnych fotek, tak by widac bylo jak nam idzie.
Z gory bardzo przepraszam za jakosc zdjec ale na hali bylo ciemno- za ciemno na fotki w ruchu. Niektore z nich wiec przerobilam na czarno-biale, zeby lepiej bylo widac. Jakosc tragiczna ale moze cos bedzie mozna zobaczyc.
Schemat jest ciagle ten sam- zaczynam jazde w ogole bez wodzy, potem dodaje do tego jazde bez strzemion, zeby na koniec jezdzic bez strzemion ale na lekkim kontakcie. Dzis jazda trwala 40 minut, z 12 min. stepem na poczatku i 15 min. na koncu. Bez galopu, tylko klus.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
PS. Na pierwszym zdjeciu NIE ROZMAWIAM przez komorke Placze nad losem 30-tki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:02, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
O kurcze bez lasu, rzeczki, łąki
"ja lubię po prostu przebywać ze swoim koniem" - rozumiem i podpisuję się obiema rękami, ja najbardziej lubię wykąpać i suszyć na trawie i patrzeć jak błyszczą i są zadowolone
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cytrynka
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 4273
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik City Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:24, 09 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
wątek przydało by się odświeżyć czy coś nowego Pani podziałały jakieś postępy co tam wogóle słychać ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|