Stajenka

majak

Tam herbatę...
On potrafi isc o sklepu, kupić pierś z kurczaka i żółty ser, w domu to nadziać serem, doprawić, odsmażyc, przełożyć do blaszki i zapiec z serem i pomidorem na wierzchu.
Albo sałatkę "grecką" zrobić.

Dzis ma makaron i gulasz z serc wieprzowych. Tylko odgrzać

Ja wracam koło 20 a on po 12 więc musi siłą rzeczy jakos się najeść. Obiadki u dziadków sie skończyły niestety więc musieliśmy zderzyc sie z życiem codziennym w takiej formie Wesoly

levemi

a ja myślę, że to dobrze od dzieciaka potrafić coś zrobić do jedzenia. bo ja znam takie przypadki, że idzie to na studia i trzeba chleb pociąć, ale jak? nie potrafią zrobić sobie czegokolwiek do jedzenia (nawet nie ma mowy o wymyślnych daniach Jezyk

), albo nie wiedzą jak się korzysta z pralki mlotek

Iandula

Majaczku, ja pytałam, gdzie Ci się to mieści, bo taka drobna jesteś, a nie skąd to masz Jezyk

majak

Mieści się mieści, moze cherlawo wyglądam ale zjeśc potrafię Jezyk

Bartek po kimś to mieć musi

Czasem sama się zadziwiam, ale teraz to chyba mój organizm sam sie chce najec na zapas jak w stajni jestem to prawie nic nie jem, to kiedyś muszę nadrobić.
Nooo chyba, że jakieś spadkowe czekoladki, ptasie mleczko, pączusie mniam

Iandula

Mielone a la Iandula Mruga

-mielone świeże chude wołowe, albo wieprzowa szynka
-ok 15 dkg mielonego wędzonego boczku-chudego do smaczku
-1 cebula
-3 ząbki czosnku
-1 jajko
-1 namaczana bułka, duża z prywatnej piekarni
-sól, pieprz kolorowy, papryka, zioła prowansalskie, wegeta, magi

wszystko razem dokładnie wyrobić jak ciasto, formować kulki, potem je rozpłaszczyć, otoczyć leciutko w tartej bułce i na rozgrzany olej

smacznego Wesoly

majak

Mielone.....

Zrobiłam wczoraj osiem. Zjadłam dwa na obiad, myślałąm, że starczy nam na dwa dni.....Bartek pożarł wczoraj trzy i dzis trzy, musiałąm sobie kupić gotowca dziś po pracy bo głodna byłam..... Anxious

Mielone z mizerią gwizdze

Iandula

Majak, robisz podobnie, czy masz swój własny przepis Mruga

majak

Bez boczku, reszta podobnie. Cebula jedynie - albo podsmażona w kawałeczkach (dla mnie) albo starta na tarce surowa na papkę żeby Bartek nie domyślił się, że jest

częsciej druga opcja.
Tak to nawet potrafię nadziać serem żółtym -czyli obtaczać mieskiem kawałek żółtego sera.
Moja mama dodaje natkę pietruszki do środka.

Iandula

Z zieleniną w środku pychota, ale muszę spróbować z serem, aż ślinka poleciała Mruga

majak

Gulasz z serc drobiowych - danie często bywajace na naszym stole z racji uwielbienia przez Bartka. Gotuję całe serca z drobno startymi warzywami. Potem kroję serca w plasterki i wrzucam do wywaru. Doprawiam solą, pieprzem, zielem, liściem laurowym. Dla Bartka bez cebuli wiec dość delikatne. Podajemy z makaronem Wesoly

Polędwiczka w cebulce - grube plastry doprawiam solą i pieprzem, cebulę szklę na patelni, jak prawie gotowa - wrzucam na chwilę polędwiczkę. Lubimy na krwisto.

Inna wersja poledwiczki - sama na maśle Wesoly

Do tego świeża bagietka lub grzanki z bułki.

Ostatnie moje danie mięsne - schabik na cebuli grzybkami. Szklę cebulę na maśle, dodaję maślaków, doprawiam do smaku, kotlet sobie czeka doprawiony solą pieprzem, majerankiem aż cebula i grzyby bedą miękkie i wrzucam na wierzch i zakrywam pokrywką. Duszę aż mięso zmięknie Wesoly

Musze wyjadać te tony maślaków z zamrażarki bo mi miejsca braknie na pasztety świąteczne Jezyk

majak

Woda dla mięsożerców

Jak znajdę to zakupię na próbę z ciekawosci Jezyk

[link widoczny dla zalogowanych]