Stajenka

guli · Gość

Źle wyraziłam się, z tą czystą- przecież poza postną wersją, to zawsze jest wywar rosołowy.
Raczej nie mogę sobie wyobrazić z wędzonką, śledziami <wrr>

ewik

barszcz z fasolką jadłam, zabielany- pychaaa
Natomiast co do wędzonki. Mój tata robi barsz taki przepyszny- własnie z prawdziwego rosołku,buraczkach, na grzybkach i na sporej ilości wędzonki, tylko on później tę wędzonkę wyławia. I barszyczyk zostaje klarowny(nie licząć grzybków i jakiejś zielonej przyprawy) Rewelacja po prostu.
pozdrawiam
ewik

kocia

guli · Gość

Widzę,że mój smak jest w mniejszości :smt102

osm

To ze śledziem, to chyba jakaś wersja kaszubska

Iburg

A ja raz w życiu zrobiłam barszcz na kotłówce która dostałam od znajomych po świniobiciu. Cos pysznego nigdy juz takiego nie zrobiłam. A kotłówka to wywar z gotowania róznego mięsa ze świniobicia bardzo dobrze przyprawiona taka jak kiełbasy które tez chyba tam były gotowane. Ja spotkałam sie wtedy z tym pierwszy raz. Można było to pić jako rosół lub zrobic barszcz. Obydwie wersje były pyszne.

kocia

Otóż to, nieważne co się włoży do gara, ważne, że dobrze smakuje

janetka

najlepszy IMO barszcz Wesoly

od lat na naszym stole
Krakus

osm

Jak można!? brrrr

Taka prosta zupka. W tym roku mnie nawet Nieletnia pochwaliła lol

kostka

ja tam lubię tylko z knorra.innego nie ruszę ; )

kocia