Stajenka

martik · Wysłany: Czw 22:20, 11 Mar 2010 Temat postu: WEGE :-) Czyli bez miesa

Mysle, ze taki watek tez sie przyda. Zarowno dla tych co sa wege (mamy kogos w Stajence???) ale tez dla tych, co zwyczajnie lubia zjesc cos niemiesnego od czasu do czasu mniam

Ja miesa nie jadam ale bardzo lubie ryby i owoce morza. Co jest niezla ironia, bo kilka lat temu zatrulam sie owocami morza i odechcialo mi sie je jesc na pare lat...

Ale w Antwerpii wybor owocow morza jest bardzo bogaty, sa niedrogie i swieze- wiec znow z przyjemnoscia w nich gustuje Wesoly

Za dwa tygodnie przychodza do nas na kolacje znajomi, ktorzy nie jedza miesa ani ryb. No i tak sobie rozmyslam co by im przygotowac... Poniewaz kolacja bedzie dla wega i niewegatarian, to fajnie by bylo podac jedno danie czesciowo z miesem a czesciowo bez.
Myslalam np. o nalesnikach meksykanskich- czesc z samymi warzywami a czesc z kurczakiem np.

Macie jakies fajne przepisy dla osob, ktore jadaja tylko warzywa?
Bede wdzieczna za inspiracje please

martik · Wysłany: Sob 19:44, 27 Mar 2010 Temat postu:

Moja kolacja juz jutro

Zgodnie z zapowiedzia, robie nalesniki meksykanskie- polowa bedzie z kurczakiem a polowa z samymi warzywami. Oto przepis:
[link widoczny dla zalogowanych]

Jako starter podam babke ziemniaczana z sosem grzybowym:
[link widoczny dla zalogowanych]
Potem zupka pomidorowa i danie glowne

A na deser strudel z jablkami i lodami waniliowymi. Mam nadzieje, ze wszystkim bedzie smakowalo mniam

Iandula · Wysłany: Sob 22:01, 27 Mar 2010 Temat postu:

To kiedy kolacja Jezyk

kocia · Wysłany: Pon 12:15, 29 Mar 2010 Temat postu:

W ostatnie wakacje w Bieszczadach najedliśmy się pysznego jedzonka wegetariańskiego. Mam nawet książkę kucharską wydaną przez naszą gospodynię Wesoly

W wolnej chwili przeklepię co ciekawsze przepisy.

Polecam jeszcze stronę o [link widoczny dla zalogowanych]

martik · Wysłany: Pon 14:16, 29 Mar 2010 Temat postu:

Melduje, ze kolacja sie udala- spodobala sie zwlaszcza ta babka z sosem grzybowym

Szybko sie robi i naprawde fajnie smakuje

Kocia, jak mozesz jakies przepisy przeklepac, to byloby super please

No i dzieki za stronke- wyglada bardzo ciekawie!

kocia · Wysłany: Pon 14:17, 29 Mar 2010 Temat postu:

A przepis na sos grzybowy podasz?

martik · Wysłany: Pon 14:26, 29 Mar 2010 Temat postu:

Ja zrobilam z sosem pieczarkowym na masle i smietanie. Suszone grzyby z Polski juz mi sie skonczyly a innych grzybow tu raczej sie nie uswiadczy.

Przepis na sos pieczarkowy:
- pieczarki pokroic w plasterki,
- w rondlu rozgrzac kilka lyzek dobrego masla,
- wrzucic pieczarki i wstawic na duzy ogien, zeby puscily soki,
- doprawic do smaku pieprzem, sola i wegeta,
- po kilku chwilach dodac goracej wody, tak, zeby przykryla pieczarki i dusic jakies 5 min,
- po 5 min dodac smietane kremowa- ile, to zalezy od uznania (jak gesty sos chcecie miec).
Jesli bedzie potrzeba, na koniec mozna calosc zaciagnac maka- tylko trzeba wczesniej ta make rozrobic z odrobina sosu, zeby grudek nie bylo.
Ot i tyle

To samo mozna zrobic z innymi grzybami, jak sie je ma

kocia · Wysłany: Pon 14:35, 29 Mar 2010 Temat postu:

Ok, dzięki !

A wiecie co mnie zastanawia? Że tak ciężko znaleźć przepis z kuchni wegetariańskiej, który nie jest tuczący. W zasadzie każda potrawa opiera się na dodatku żółtego sera, śmietany, masła w połączeniu z makaronami, ziemniakami itd - czyli na bombach kalorycznych

Czy inaczej już się nie da?

Od czasu do czasu stołuję się w [link widoczny dla zalogowanych]. Smakują mi np. kotlety z soczewicy, ale niestety smażone są w głębokim tłuszczu, w związku z czym nie trawią się zbyt łatwo Smutny

rzepka · Wysłany: Pon 17:11, 29 Mar 2010 Temat postu:

No to Iśka pobiła wszystkich, bo jest weganką. Nie je masła, mleka, jaj, serów. Właściwie je tylko jarzyny, czasami troche ryżu czy kaszy. Smażenie -tylko na oleju, mleko do kawy -tylko sojowe. Nawet placki piecze bez tłuszczu i jajek.
Ala jest wegetarianką, więc nabiał jest OK (ryby też).
Ja jem wszystko, ale najbardziej lubie, jak ktoś mi poda gotowca, więc w zależności od tego, kto gotuje i częstuje -raz jem wegetariańskie, raz wegańskie. Siłą rzeczy -muszę od czasu do czasu gotować sama, żeby mój żołądek nie podjął akcji protestacyjnej Kwadratowy

szalonaisa · Wysłany: Wto 11:36, 30 Mar 2010 Temat postu:

Do kawy polecam jeszcze mleko owsiane albo ryżowe Wesoly

kocia · Wysłany: Wto 13:20, 30 Mar 2010 Temat postu:

Iandula · Wysłany: Wto 16:54, 30 Mar 2010 Temat postu:

Sos pieczarkowy robię w podobnej wersji, ale lżejszy, gdyby ktoś reflektował Wesoly

Szalona dla mnie jesteś źródłem nowinek, mleko owsiane, ciekawe, czy uda się je zdobyć pomocy

szalonaisa · Wysłany: Wto 18:20, 30 Mar 2010 Temat postu:

Szukaj w sklepach ze zdrową żywnością Wesoly

Polecam mleko owsiane firmy Oatly (w sklepach internetowych chcą ok. 17 zł/ l ja płacę 1,80 euro...) Z mleka ryżowego polecam firmę Rice Dream ( cena ze sklepu internetowego to ok 14 zł ja daję 2,30 euro) i Provamel tego nie wygrzebałam, ale tutaj kosztuje to 2 euro. Ciekawe jaki narzut stosują sklepy za logo "zdrowa żywność", bo z tego co widzę to mają niezłą przebitkę

Iandula, nie mam wyboru muszę szukać bo inaczej bym umarła przez swoje uczulenie.

Sankarita · Wysłany: Wto 21:24, 30 Mar 2010 Temat postu:

Szalonaisa, wybacz niedyskrecję - na co jesteś uczulona? Na jakieś białko w przetworach typu mleko, sery itd?

Ja jestem pożeracz mięsa, ale kiedyś jadłam kotlety sojowe. Tzn, raz zrobiła mi koleżanka-wegetarianka, a drugi raz inna koleżanka-wegetarianka Mruga

Kotlety tej pierwszej smakowały jak trawa, w ogóle nie przypadły do gustu, ale za to kotlety tej drugiej.... Mmmm, palce lizać! Aż takie "rozbieżności" są w tych kotletach czy jak?

Iandula · Wysłany: Wto 23:50, 30 Mar 2010 Temat postu: