Stajenka

Tomek_J

Kiedy byłem dzieckiem, zażerałem się namiętnie oranżadką w proszku na sucho. Drugą namiętnością było mleko w proszku, lekko zmoczone wodą do konsystencji bardzo gęstej paćki. A słodkie kakao w proszku wyjadane łyżeczką - o, to już był prawdziwy rarytas.

Mieliście podobne zapędy kulinarne ?

martik

Mleko skondensowane w tubie

Dzisiaj zwróciłabym. Kiedyś całą tubę wciągałam przez kilka chwil uuu

dakron

My chyba jesteśmy z tego samego rocznika , oranżadka i mleczko w proszku , płatki kukurydziane , ciepłe lody...śledzie w zalewie (w 8 roku życia)

majak

Oranzadka w proszku, ciepłe lody i oranżada płynna w torebkach - co sie przekłuwało słomką.
Wata cukrowa w torebkach...

Tomek_J

Ciepłych lodów nie trawiłem - wyjątkowe ohydztwo ! Mruga

A "czekoladę" typu mleko w proszku + kakao + masło robiłaś ?

dakron

nu masz !! pewnie !
a potem do pojemnika po twarożku i do lodówki , w domu mam gdzieś przepis

osm

mleko w tubce kakaowe - do dzis całą w 5 minut opróżniam - pyycha!
Cukierki lukrecjowe Haribo

majak

majak

kocia

Bueeeee, też tego nie trawię. Nietypowe łakocie mówicie? Hmm, no kiedyś nie były nietypowe - z dzieciństwa pamiętam dobrze kogel-mogel Wesoly

Z kolei Tomi zajadał się ciasteczkami petit buerre (czy jak to się tam pisze Mruga

) maczanymi w mleku z tuby. To dopiero moc

dakron

Kogel mogel !!!! MNIAM ! ...ale wtedy kury miał mój dziadek Sad

osm

majak

Juz zbyliśmy osobie także lubującej się w lukrecji ale przy najbliższej okazji nie omieszkamy pamiętać przy zakupie

Tomek_J

kocia

Ja nie jestem z twojego rocznika, a serki homo-niewiadomo i twarożki w papierku pamiętam !