Stajenka

guli · Gość

To tylko dodam,ze czekolady gorzkie, z których było ciasto robione, były 70 %, a po upieczeniu ja na wierzch kłade bita śmietanę,żeby złagodzić wytrawnosc czekolady, a poza tym lubię bitą śmietanę

kocia

A właśnie nie jest to ciasto wytrawne - przynajmniej w mojej wersji ze zwykłymi gorzkimi Wedla. Bita to moim zdaniem tylko zbędne kalorie, ale oczywiście jak kto woli Wesoly

majak

Ale wszedzie w przepisach jest ze musi byc gorzka - a jaka to juz rzecz gustu chyba Mruga

To ja jeszcze z owej ksiązki:

KRÓWKI CZEKOLADOWE
500g czekolady deserowej
75 g masła
400g skondensowanego mleka z puszki
1/2 łyżeczki esencji waniliowej
Połamać czekoladę, wrzucic do garnka razem z masłem i mlekiem. Podgrzewac na małym ogniu, mieszając do uzyskania gładkiej masy. nie dopuścic do wrzenia. Zdjąć z ognia, dolać esencję, ucierac kilka minut az zgęstnieje. Przelać do wysmarowanej formy kwadratowej, wygładzić. Schłodzic w lodówce do stwardnienia, przełożyc na deske i pokroić w kostkę.
Ponoć przechowywac mozna nawet miesiąc - w odpowiednim szczelnym pojemniku.

kocia

O kurde, te krówki to musi być mocna rzecz...

majak

To jeszcze Mruga

PIANKI Z ORZECHAMI:
125g czekolady deserowej
50g małych pianek marshmallows
25g posiekanych orzechów włoskich
25g posiekanych suszonych moreli
Czekolade połamać, zrobic kąpiel wodną - do roztopienia.
Dosypać pianki, orzechy i morele, wymieszać. Wykłądać łyżką posklejane kawałki na pergamin. Wstawić do lodówki do stężenia czekolady.

KOKTAJL CZEKOLADOWY:
450 ml lodowatego mleka
3 łyżki stołowe goracej czekolady w proszku
3 kulki lodów czekoladowych
kakao w proszku do posypania
Połowe mleka wlać do miksera, dodać czekolade w proszku i jedną kulkę lodów. Zmiksować na puszysto. Wlać resztę mleka i zamieszac. Włożyć na dno szklanki jedną kulke lodów (na dwie szklanki składniki) i zalać koktajlem. Posypać kakao i podawać natychmiast.

TOFFI Z BAKALIAMI:
250g czekolady deserowej
25g masła
4 łyzki stołowe skondensowanego mleka z puszki
450 g przesianego cukru pudru
50g pokrojonych orzechów laskowych
50g rodzynków sułtańskich
(moga byc tez migdały, orzechy włoskie i inne bakalie)
Czekolade, masło i mleko połączyć w kąpieli wodnej. Zdjąc z ognia i dosypywać stopniowo cukier puder - ucierać. Wrzucic bakalie, wymieszać. Przełożyć masę do wysmarowanej tłuszczem formy, docisnąć i wygładzić. Wstawić do lodówki do stęzenia.
Wyjąć na deskę i pokroić na kawałki.
(to taka uproszczona wersja bloku czekoladowego

)

kocia

Maju! Ty chcesz mnie utuczyć !

majak

Kto, ja?

CZEKOLADOWY PUDDING KRÓLEWSKI
50g czekolady deserowej
450 ml mleka o smaku czekoladowym
100 g pokruszonych herbatników
125 g cukru
2 jajka
4 łyżki stołowe dżemu czereśniowego
Do rondla wsypać połamaną czekoladę i wlać mleko. Podgrzewać na małym ogniu do rozpuszczenia czekolady. Doprowadzić niemal do wrzenia i odstawić.
Do miski wsypać pokruszone herbatniki, dodać 25 g cukru, wlać mleko z czekoladą i starannie wymieszać. Dodać żółtka i utzreć. Masę przełożyć do żaroodpornego naczynia o pojemności 1,2 litra i piec w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 20-25 minut albo do chwili gdy pudding stęzeje i będzie się uginać przy dotknięciu.
W misce ubić sztywna piane z białek. Stopniowo dosypywać resztę cukru i ubić sztywną, lśniącą masę.
Na masie czekoladowej rozsmarować dżem i pokryc pianą z białek. Wstawić na 15 minut do piekarnika, aż beza z wierzchu będzie chrupiąca i złocista.

PUDDING CHLEBOWO-MASLANY (na 4 porcje)
225 g chałki
15 g masła
50 g groszków z czekolady deserowej
1 jajko
2 żłótka
4 łyżki stołowe cukru
425 g skondensowanego mleka z puszki
Chałke pokroić w kromki, każdą posmarowac masłem.
W naczyniu żaroodpornym ułożyc na dnie warstwe chałki, masłem do spodu, posypać częśćią groszków. Układac następne warstwy chałki i groszków tak by ostatnia była chałka.
Ubic jajka i złótka z cukrem na puszysta masę. Zagotować mleko (znaczy prawie do wrzenia), dolewać stopniowo do masy cały czas ucierając.
Polać bułkę powstałym budyniem, odstawic na 5 minut, docisnąc aby każda kromka była w sosie.
Nastepnie to naczynie ustawić na blasze do pieczenia, wlać wrzątek aż do połowy wysokości naczynia. Piec w 189 stopniach przez 30 minut lub do chwili gdy budyń stęzeje. Po upieczeniu odstawic na 5 minut i bezpośrednio podawać na gorąco.

ZŁOTY SOS CZEKOLADOWY
150 ml śmietanki kremówki
55g mleka
3 łyżki stołowe cukru
175 g połamanej na kawałki białej czekolady
2 łyżki stołowe brandy
Zrobic kąpiel wodną - miska żaroodporna w rondlu z wodą, na małym ogniu. Wlać śmietanę, dodać masło i cukier, mieszać drewnianą łyżką, aż powstanie gładka masa. Zdjąć z ognia.
Wrzucac po parę kawałków czekolady i mieszać, czekając z nastepnymi porcjami, aż się rozpuszczą.
Dolać brandy i dokładnie wymieszac sos. Pozostawić aby wystygł i przed podaniem osiągnął temperaturę pokojową.
(na zdjęciach w książce jest koloru jak sok pomarańczowy!)

Luna

Mój braciszek kochany pracował w Carlletii, jest to fabryka czekoladek (bardzo dobrch) z tego co wiem na naszym rynku żadko kiedy mżna spotkać ich wyroby. Często przynosił całą torbę z pracy, a ja jak na siostrę młodszą przystało troche od niego wyżebrałam hehe Jezyk

. Parokrotnie właśnie wziął dla mnie koniki z czekolady gorzkiej, bardzo dobre ale małe były Smutny

.

A teraz mojego brata wywiało do Irlandi i już skończyły się darmowe czekoladki.
Dobre były hmmmmm

majak · Wysłany: Czw 12:22, 13 Mar 2008 Temat postu:

A czy ktoś z Was byłby w stanie przełknąc takie oto batoniki dla dzieci?

Są różne, my akurat mamy w białych opakowaniach. Na Litwie bardzo popularne.
Zalecane dla dzieci a takze osób z anemią.

...niektórzy uważają to za lepsze niż Viagra...

Zawiera albuminy z krwi krowiej... Wesoly

ciocia mówiła że u nich potocznie właśnie nazywa się to batonami w krwią Wesoly

dakron · Wysłany: Pią 22:49, 14 Mar 2008 Temat postu:

bleeeeee?

nie wygląda za dobrze

dragonnia · Wysłany: Pią 23:00, 14 Mar 2008 Temat postu:

opis okropny ale kto wie, może sa pyszne, choc ja i tak kocham 1: Wedel - czekolada truskawkowa, Milka - jogurtowa i wogóle wszystkie mleczne

martik · Wysłany: Pon 22:10, 17 Mar 2008 Temat postu:

Właśnie wrąbałam pół orzechowej Milki zawstydzony

Jutro od rana będę spalać te cholerne kalorie... Ale jak mi się humor poprawił Wesoly

szalonaisa

Nutella w innym wydaniu

[link widoczny dla zalogowanych]

kocia

Jadłam jakiś czas temu. Polecam! mniam

szalonaisa

Jak ktoś będzie przypadkiem w Olsztynie to polecam Czekoladziarnię na ul. Mazurskiej 6. Maja pyszną gorącą czekoladę i bardzo fajną atmosferę Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

No i bym zapomniała, że połączenie czekolady z serem pleśniowym nie jet poronionym pomysłem Wesoly