Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

A gdybyś był(a) sam(a)?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 4: JADŁODAJNIA / BAREK
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 19:26, 21 Wrz 2006    Temat postu:

Zgłupiałam dziś na maxa, a niby sama... na obiad
-pomidorowa z lanymi kluseczkami
-karkówka z ziemniaczkami, surówka z kapusty pekińskiej

myślałam że umrę z przejedzenia.. ale nie, tyko się rozochociłam.. uuu

Pojechałam do naszej pobliskiej rewelacyjnej piekarni i kupiłam gorący chleb na zakwasie.. wcinam już 4 kromkę tylko z masłem.. chyba zacznę się pierwsze raz w życiu odchudzać... ale od jutra...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płaskowyż tarnowski

PostWysłany: Pią 18:23, 22 Wrz 2006    Temat postu:

Na pewno bym nie gotowała.Mam nadzieje,że mąż mi kiedyś będzie gotował:D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gaja



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 7:32, 26 Wrz 2006    Temat postu:

dakron napisał:
Zgłupiałam dziś na maxa, a niby sama... na obiad
-pomidorowa z lanymi kluseczkami
-karkówka z ziemniaczkami, surówka z kapusty pekińskiej
.

Rzeczywiscie dziwne... mysl A poranne mdłości miewasz...? cisza
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 8:07, 26 Wrz 2006    Temat postu:

siekiera ejjjj tak nie wolno Jezyk
Miałam wczoraj wieczorne mdłości jak mi dziecko w galopie przywitało się z glebą, nic jej się nie stało, ale się lekko zdenerwowałam.
Czas obżarstwa na szczęście minął Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gaja



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 13:40, 01 Paź 2006    Temat postu:

No to mnie uspokoiłaś... uuu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)


Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: k.Radzymina
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:29, 29 Paź 2006    Temat postu:

Kiedyś mieszkałem sam, tak ze 3 lata i różnie to było, na początku gotowałem sobie różne obiadki, na początku proste, z czasem trudniejsze, czasami właśnie gar zupy na 2..3 dni, czasami miałem też ochotę na cos innego to robiłem sobie jakieś placki czy inne tym podobne. A innym razem odgrzewałem jakaś mrożonkę. Ale to jak było dużo czasu, w pewnym momencie nawet zacząłem piec ciasta głownie biszkopty z jabłkami czy innymi owocami. Wtedy chyba nawet lubiłem gotować.
Później jak poszedłem do pracy to się stołowałem w zakładzie, zawsze można było zjeść coś ciekawszego.
Teraz nie musze gotować bo mnie karmią, a ja nie karmią to wolę sobie cos odgrzać. Ostatnio namierzyłem małą firmę gdzie siedzą babcie i zawijają pierogi (jak świstaki), kupuje zestaw pierogów a potem do mikrofali i po 5 minutach gotowe i tylko jeden talerz domycia J.
I tak jednego dnia ruskie, drugiego z jagodami, trzeciego z kapusta, czwartego z mięsem J
Zupki chińskie traktuje jako pikantna przekąska typu chipsy, a nie jako posiłek.
A tak ogólnie to mnie skręca jak widzę reklamy typu nie wierz co na obiad kup pomysł itd. Kurcze jak można karmić rodzinę obiadem z torebki, albo inne reklamy typu dolej sosu o smaku sosu do swojego sosu aby twój sos miał smak prawdziwego sosu ... ehh tragedia co już może bez chemii to się nie da...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 13:11, 30 Paź 2006    Temat postu:

Łatwo się wyśmiewać z „pomysłu na” jak się umie robić sosy... u mnie z tym mogiła... jakieś takie mazidła wychodzą w większości zważone... totalny obciach Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)


Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: k.Radzymina
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:14, 30 Paź 2006    Temat postu:

trzeba miec poprostu samemu pomysły i trenować Wesoly no i przestrzegac paru zasad co doczego sie dodaje żeby sie nie zwazyło Wesoly a smak to inna sparawa kwestia gustu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
haneczka



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Wto 22:09, 31 Paź 2006    Temat postu:

Zawsze byłam zdania, że mężczyźni są lepszymi kucharzami od kobiet.

A odnośnie gotowania to dopóki byłam sama to jadałam tylko w barach mlecznych albo inszych temu podobnych. Wtedy mieszkałam w Poznaniu i tam tanich barów nie brakowało.
Teraz w ciągu tygodnia też chętnie bym skorzystała z baru, niestety za dużego wybiru nie mam, w pobliżu tylko przesolone kebaby albo pizza-hut, gdzie obsługujący raczyli się mną zainteresować dopiero po 10 minutach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Luna
Pamira & Me forever :)


Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jaworowo Kłódź

PostWysłany: Czw 13:37, 02 Lis 2006    Temat postu:

Póki co mieszkam z rodzicami, ale na jakieś zajęcia w kuchni nie narzekam. Lubię gotować, eksperymentować i wogóle. Rok temu to do znajomego chodziłam pichcić obiaki bo mi w domu znudził się schabowy. No to robiłam spagethi lub chińszczyznę. Kolega się rozbestwił i chciał abym mu codzienie gotowała pikantną chińszczyznę. Nie dałam się, bo nie lubię aż tak pikantnych rzeczy.
Wkońcu pikarnik mi działa w domu to non stop jakieś ciasta i ciasteczka. Ostatnio był nawet sernik (przesłodzony) i herbatniki (niedosłodzone).

A czekolade na ciepło to polecam ze szczyptą chili, fajny będzie posmak za każdym łykiem. I nawet rozgrzewa. ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Czw 13:46, 02 Lis 2006    Temat postu:

Cytat:
Kolega się rozbestwił i chciał abym mu codzienie gotowała


Luna do dobrego to się człowiek szybko przyzwyczaja, aż mu zazdroszczę też bym tak chciała
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
patataj



Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 14:03, 02 Lis 2006    Temat postu:

chciałem zareklamować nową (narazie jedyną) restautrację wegetariańską w Rybniku - dla tych którzy kochają zwierzątka i nie lubią jeść przyjaciół
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Czw 15:08, 02 Lis 2006    Temat postu:

Reklama super tylko gdzie to jest bo Rybnik duży mysl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Luna
Pamira & Me forever :)


Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jaworowo Kłódź

PostWysłany: Czw 16:12, 02 Lis 2006    Temat postu:

Ale w sumie dzięki temu nauczyłam się gotować. Są plus i minusy


O masaż też mnie wręcz żebrał ( robie ponoć dobre masaze:) ) ale chętnych aby mi ktoś zrobił nie widzę. Ale to chyba nie tu powinnam o tm pisać hehe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
patataj



Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 10:40, 09 Lis 2006    Temat postu:

knajpka wegetariańska jest przy ul. powstańców, w pasażu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 4: JADŁODAJNIA / BAREK Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin