 |
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sen
Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:19, 01 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
ansc napisał: | Tak powinno mniej więcej wyglądać naturalne kopyto
Tak nie powinno wyglądać kopyto
Co do koni w naturze, owszem mając na myśli dziko żyjące konie które mimo że wędrują dziennie po 100 km lub więcej w poszukiwaniu jedzenia to w sumie pikuś z naszymi końmi które chodzą 1h dziennie pod siodłem.
Nie wiem czy już tu wspomniałam, że podkowy weszły w użycie dopiero w średniowieczu a wcześniej zdobywano kraje, przemierzano setki kilometrów w pełnym ekwipunkiem lub z ciężkimi wozami końmi które chodziły boso. W starych zapiskach są nawet porady jak dbać o konia tak aby miał zdrowe kopyta i wytrzymywały naprawdę dużo nie asfalt lecz bruk czy skały.
Pewni doktorzy badając strukturę i rozwój kopyt oraz wpływy różnych czynników na nie doszli do wniosku że już od źrebaka gdy strzałka jest jeszcze gąbczasta powinna stykać się z różnym podłożem ( biegając np. za matką do lasu) tak aby struktura kopyta prawidłowo się rozwijała i uodparniała na różnego rodzaju podłoże - po prostu wzmacniała.
Sama byłam nie świadoma tego czym jest podkowa dla kopyta gdy nie poznałam mechaniki kopyta i co się dzieje z kopytem w czasie pracy w podkowie. Z zewnątrz najczęściej nie nie widać, kowal ładnie zaokrąglił powycinał ( to nic że za dużo) zostawił za dużo tam gdzie nie powinien bo przecież gdzieś ta podkowę musi przybić.
Ktoś tu podał wiele stron o tej tematyce nie chciałabym tu posługiwać się obrazkami i tekstami które są gdzie indziej, bo jeśli kogoś to obchodzi to sam zajrzy. To że konie w naturze chodzą bez obciążenia a teraz z obciążeniem to żaden argument, w porównaniu z tym co dzieje się z kopytami które są źle strugane lub kute. |
ansc to pierwsze kopyto ma ok 60 stropni wiec nie powinno tak wyglądac a miec 45 góra 47 stopni jesli chodzi o przody ,tyły 55 -56 generalnie
to drugie jest całkowicie do kitu jak napisałas ze nie pwoinno tak wyglądac
i nie zalezy to od rasy czy budowy konia jak myslimy
oczywiscie nie wyatrczy ustawic dobrego kąta i myslec ze kopyto juz jest dobre zdrowe -tak nie jest ,kopyto z reguly choruje od srodka co widac przy dobrym struganiu
pzdr
ps na stronie ochwat-galeria kon np mahon po leczeniu jest pokazany przyklad dobrego kopyta z odpowiednim kątem na przód
i wazne:
pogladajcie ruch kopyt koni
wiekszosc porusza sie z palca a przy prawidłowym zdrowym kopycie ruch powinien isc z pietki ...
zerknijcie na dobra strone nt kopyt jest tam wzmianka
o-kopytach-naturalnie.blog.onet.pl
jeszcze coś:
szlonaisa na 1 str pisze: I wcale nie mówię, że z końskimi nogami w podkowach i ze źle struganymi kopytami jest dobrze, tylko nie wyobrażam sobie koni na naszych wspaniałych starówkach, które chodzą bez podków po bruku (przykładowa sytuacja), mimo, iż w podkowach warszawskich kopyto nie ma szansy na prawidłową pracę, nie mówiąc już o stabilności...
w odp pisze ,z całą pewnoscią wyobrazam sobie takie konie czy skokowe ,rajdowe itp bez podków ktore mozna juz spotkac , które sobie bdb radzą ale muszą byc spełnione odpowiednie warunki tj odpowiednie struganie ,odpowiedni teren różnoraki aby kopyta mogły sie przystosowac do danego terenu nawet skamlociałego czy twardego betonu,aby sie mogły uodpornic ,nabrac sił ,stwardniec , są te w stanie przejsciowym buty które idealnie pasują ,mozna do nich dokrecac hacelki , odpowiednie żywienie także jest ważne
a nasze żywienie koni jest do kitu ,dostaja za dużo owsa który ma az 53 % cukru ,a za mało siana ,na kopytach robią sie pofałdowania ,pierscienie ,rowki cukrowe itd ,kopyta takze przez to chorują ..
poczytajcie o żywieniu o tym tez mowa na szkoleniach
Ostatnio zmieniony przez sen dnia Czw 15:01, 01 Paź 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:46, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Na tym forum jest bardzo fajna dyskusja z rzeczowymi odpowiedziami na temat. Warto poczytać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teodor2424
Biedronki rosną na kozim mleku :)
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 967
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sierakowice woj.pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:32, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja już w piątek zawożę Biedronkę do tej stajni gdzie strugaja metoda dr. Strasser.
Wszystkie szczegóły obgadałem z p. Tomkiem który tym się zajmuje, powiedział że dobrze że się zdecydowałem bo biedra ma za małe kopyta i źle poustawiane i dlatego strzałka zanika i gnije.
Wstępne rokowania sa bardzo ale wymagają leczenia na ok 2-3miesięcy.
Jako że sam zapisałem się na ten kurs listopadowy będę mógł sam zadbać o kopytka Biedronki w późniejszym czasie. Mam nadzieję że dam radę.
Jestem mega zadowolony że udało mi się znaleźć fachowca który porządnie zadba o kopytka mojej ślicznotki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:24, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Teodor, dobra robota Trzymam za Ciebie kciuki, na pewno dasz rade
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janneke
Niezmiennie wierna... czarnym perłom :)
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:11, 08 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Teodor, ja też jest mega zadowolona, że się zdecydowałeś na wizytę u Tomka.
Myślę, że często nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele problemów zdrowotnych naszych ogonów, to właśnie nieprawidłowe struganie.
Cieszę się bardzo, że spotkamy się na kursie
Ostatnio zmieniony przez janneke dnia Czw 8:11, 08 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:59, 08 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja również się cieszę, jak już bedziesz po, to zdaj relacje jak tam twoja kobyłka i twoje umiejętności w zakresie kopyt
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janneke
Niezmiennie wierna... czarnym perłom :)
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:09, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ogłaszam wszem i wobec, że Teodorowa Biedronka od piątku mieszka w jednej biegalni z moją Janneke
Mam nadzieję, że dziewczyny się polubiły
Teodor w piątek widział, jak moja mała biega po padoku, a ja nie. Buuuu....
Ostatnio zmieniony przez janneke dnia Nie 9:09, 11 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:19, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Janneke, a Ty kiedy dolaczysz? Kiedy kurs sie w ogole zaczyna, bo mi umknelo...?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teodor2424
Biedronki rosną na kozim mleku :)
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 967
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sierakowice woj.pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:20, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
kurs zaczyna się 11.11 więc aż za miesiąc.
O ile wiem to Janneke przyjedzie zobaczyć fryzkę dopiero na kursie.
Ja mam ten komfort że mogę być u Biedronki co tydzień i tak planuje jeżdzić
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janneke
Niezmiennie wierna... czarnym perłom :)
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:39, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
martik napisał: | Janneke, a Ty kiedy dolaczysz? Kiedy kurs sie w ogole zaczyna, bo mi umknelo...? |
Kurs zaczyna się, jak wspomniał Teodor, dopiero za miesiąc.
Moja Janneke stoi u Tomka od końca czerwca, a Biedronka Teodora dołączyła do mojej czarnej w ubiegły weekend.
Stąd mój dół, bo Teodor ma do naszych małych parędziesiąt kilometrów, a my ponad pięćset
Nie mogę więc jej odwiedzać co tydzień
Za to mam cichą nadzieję, że może jeszcze ze dwa miesiące i zabierzemy Jankę do domu
Ostatnio zmieniony przez janneke dnia Wto 14:47, 13 Paź 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:10, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
A kobyly tam sa po to, zeby "odrobic" im kopyta, tak?
Janneke, wezmiesz udzial w kursie?
I jeszcze pytanko- czy po jednym takim kursie, zwykly czlowiek jest w stanie sam korygowac kopyta swojego konia?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teodor2424
Biedronki rosną na kozim mleku :)
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 967
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sierakowice woj.pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:26, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
martik napisał: | A kobyly tam sa po to, zeby "odrobic" im kopyta, tak?
Janneke, wezmiesz udzial w kursie?
I jeszcze pytanko- czy po jednym takim kursie, zwykly czlowiek jest w stanie sam korygowac kopyta swojego konia? |
Martik odpowiem za Jannekę:
Kobyłki stoją tam żeby wyprowadzić na dobra drogę kopyta, w gorszych przypadkach (jest ich stanowczo więcej) wyleczyć z różnych schorzeń, kulawizn które zdaniem wielu lekarzy są nie do wyleczenia.
Janneke bierze udział w szkoleniu.
Po takim kursie jak zapewniał Nas p. Tomek, będziemy sami mogli prowadzić kopytka swoich kobyłek, oczywiście jeżeli będą to już "naprawione" kopyta żeby tylko o nie dbać we właściwy sposób.
p. Tomek jest do dyspozycji późniejszej drogą mailową , a w moim przypadku może również przyjeżdżać do Biedronki co parę miesięcy i sprawdzać
Tak więc liczę na to że więcej problemów ze strzałkami u Biedronki nie będę miał
Ostatnio zmieniony przez Teodor2424 dnia Wto 13:29, 13 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janneke
Niezmiennie wierna... czarnym perłom :)
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:38, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dołożę swoje trzy grosze. Janneke stoi tam, ponieważ bardzo poważnie okulała na wiosnę i wszyscy weci (łącznie z dr Przewoźnym) orzekli, że nigdy nie będzie chodziła pod siodłem.
Kulawizna była straszna i nikt nie był w stanie jej pomóc. W czerwcu mała miała problem, żeby nawet wyjść z boksu...
Napisałam już o tym bardziej szczegółowo w temacie "Ochwat"
U Tomka czarna jest ponad trzy miesiące i teraz kłusuje po betonie!
Zresztą Teodor widział, jak biega po padoku
Martik, muszę pojechać na kurs, bo wiem, że już nigdy nie podkuję swoich koni. Ktoś musi je strugać...
Mam nadzieję, że dam radę, choć nie ukrywam, mam stracha. Na kursie trzeci dzień, to struganie martwych kopyt.
Trochę mnie to przeraża...
Ostatnio zmieniony przez janneke dnia Śro 10:23, 14 Paź 2009, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:49, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Struganie martwych kopyt to były kiedys obowiązkowe zajęcia na uczelniach rolniczych. Teraz jest to "rarytas" i jakby coś dziwnego, nowatorskiego albo coś innego ale co sied ziwić jak teraz człowiek krowę często widzi tylko na filmach....
Martik - ja mam troszke inne zdanie - kurs jest na pewno suepr sprawą bo jest wszytsko zebrane do kupy i wyłożone z konkretami. Ale jakby tak chcieć to kazdy mógłby sie zagłębić w lektury dostępne na rynku i uwazam, że mógłby z powodzeniem doszkolic sie na tyle aby mieć świadomość co jest źle a co dobrze i co mniej więcej trzebaby robić, a jeśli nie to do kogo sie zwrócić z konkretnym problemem.
Teoria to jedno - ale struganie to praktyka, której nauczy sie każdy mając do dyspozycji kopyta konia.
W koću każdy kowal kiedyś odbywał praktyki przy kimś doświadczonym i w ten sam sposób sie szkolił - na żywych obiektach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teodor2424
Biedronki rosną na kozim mleku :)
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 967
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sierakowice woj.pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:34, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
ja wspomnę tylko tyle:
dalszy sąsiad kupił sobie konia, właściwie źrebaka 1 rocznego, dla swoich potrzeb widzi mi się i dla syna i córki za dobre oceny w nauce . ma go od 1,5 roku czyli teraz klaczka ma ok 2,5 lat.
nie widziała przez ten okres 1,5 roku kowala na oczy, a że właściciel jest mechanikiem samochodowym i przecież wie jak się trzyma szlifierkę kątową, to i przecież potrafi oszlifować konikowi kopyta Straszne to ale prawdziwe, a weź coś wspomnij o kopytach to cię wyśmieje.
patrzyłem na te kopyta: wąskie to raz, sztorcowate ok 75 st to dwa, wysoka piętka ok 5cm to trzy, no i co tutaj poradzić?? tylko czekać aż koń okulawieje i sąsiad odda go handlarzowi bo przecież musiał mieć coś z kopytami że tak kulał
oto polska rzeczywistość dzisiejszych czasów, kiedy każdy chce mieć konia a...... za dużo by tu pisać
Ostatnio zmieniony przez Teodor2424 dnia Wto 16:35, 13 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|