|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:31, 08 Lut 2011 Temat postu: Wplyw zywienia na konskie kopyta |
|
|
Ten temat chodzi za mna od dawna, bo i juz wczesniej byl dotykany w innych miejscach ale nigdy chyba go dobrze nie zglebilismy
Poniewaz podczas kursu naturalnego strugania kopyt wiele uwagi poswieca sie zagadnieniu zywienia, pomyslalam, ze moze warto podzielic sie tym, co naturalni werkowacze na temat zywienia wiedza a sa moze takze wsrod nas osoby, ktore przeczytaly jakies ciekawe ksiazki/artykuly i tez moglyby dorzucic swoje pare groszy?
Zaczne od pokazania Wam tego, co nam przekazali na kursie a co jak sie okazalo, jest tez przeslaniem ksiazki [link widoczny dla zalogowanych], ktora w dniu dzisiejszym dotarla do mojej skrzynki I ktora pochlone przez najblizsze dni. Polskie wydanie ma sie pojawic podobno w marcu ale zadnych szczegolow nie znam- ani wydawnictwa ani oficjalnej daty...
Chodzi o ta piramidke:
Jak widzicie, okazuje sie, ze struganie tylko w 10% wplywa na stan kopyt. Najwiekszy udzial, bo az 65% ma zywienie. Innymi slowy- nigdy nie dojdzie sie do ladu z kopytami, jesli zywienie bedzie nieodpowiednie, kon bedzie przebywal w zamknieciu i bez ruchu (na roznym podlozu) oraz bedzie zle strugany.
Temat zywienia jest niezwykle obszerny i ja nadal nie mam nawet 1/10 wiedzy, ktora jest dostepna Jednym slowem, nie jestem konskim dietetykiem, wrecz przeciwnie- brakuje mi jeszcze wiele wiadomosci na temat skladnikow pozywienia i ich proporcji.
Na ta chwile chcialabym jednak zwrocic Wam uwage na pewien suplement, ktory zostal polecony przez innych uzytkownikow na innym forum, a mianowicie: [link widoczny dla zalogowanych]
Jak udalo mi sie wyczytac ze strony, jest to jedyna na rynku mieszanka skladnikow, ktore wystepuja w niezadowalajacych ilosciach u niemal wszystkich koni.
Chodzi o te skladniki:
Ich proporcje i kombinacja maja zapewnic brak dodatkowych cukrow, ktore sa obecne niemal we wszystkich dodatkach z biotyna a ktorych spozycie powinno sie u koni ograniczac.
Dodatkowo, suplement dostarcza odpowiednia dawke miedzi i cynku, ktorych u koni jest zawsze deficyt.
Przymierzam sie do pierwszego zamowienia, bo bardzo jestem ciekawa jak CT wplynie na Curzane kopyta.
Zanim to jednak zrobie, musze dokladnie przestudiowac to, co Cura dostaje teraz, zeby sprawdzic ilosci bialka i cukrow.
Zielona_stajnio, tak sobie pomyslalam, ze moze zechcialabys sie w tym temacie odezwac, bo pamietam, ze wspominalas o godzinach spedzonych nad tabelkami... Nie napisalabys swoich doswiadczen zwiazanych z zywieniem?
A reszta jak? Patrzycie co Wasze konie jedza? I czy w Polsce nadal zadaje sie przede wszystkim owies?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:09, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Martik, ooooo jaki super temat. Halo, naturalni werkowacze i specjaliści, bardzo proszę o wypowiedzenie się
Ciekawy ten suplement, wygląda całkiem nieźle. Tylko zanim by się podało, trzabyłoby krew zbadać.
Mój aktualnie jest na wikcie: musli + sieczki + za niedługo dojdzie olej. Za jakiś czas chciałam popróbować z jęczmieniem.
Koń, na moje oko, źle nie wygląda, sierść jest miękka, lśni się, kopyta są twarde, mocne, chyba wszystko w porządku, chociaż mnie ciągle jest ciężko oceniać jego wygląd, bo nie jestem obiektywna. Raz mi się wydaje, że jest za chudy, raz, że za gruby. Spasiony nie jest na pewno, w każdym razie. Z owsa zrezygnowałam w ogóle, dosyć mam przebojów ze spuchniętymi nogami i obrączkami na kopytach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faenza
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:36, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
My na pewno będziemy rezygnować z owsa w 100% zastąpimy go "paszą" stworzoną przez nas. Jak na razie owsa dostaje minimalnie, mieszanego z lucerną ale więcej napiszę wieczorem w porozumieniu z Przemkiem bo on chemik i sprawa jedzenia go wciągnęła bardzo
Ostatnio zmieniony przez Faenza dnia Wto 16:38, 08 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:07, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja również rezygnuję z podawania ziarna typu owies/jęczmień mają straszne ilości cukru, dla porównania bezpieczna dawka NSC dla konia to 16%, owies na 50%NSC jęczmień jeszcze więcej. Ja podaje mojemu koniowi siano 24h na dobę w siatkach o drobnych oczkach żeby się nie nachapał w 5 min ale miał na kilka godzin. mieszam otręby z moczonymi wysłodkami. otręby mają 28%NSC, wysłodki ok 7%NSC. siano słoma ok 10%NSC w zależności od składu. Mieszając ziarno z wysłodkami czy sieczką w odpowiednich proporcjach obniżamy zawartość NSC na dawkę żywieniową. Zamierzam jeszcze wprowadzić u nas padok paradise który spowoduje iż nasze konie będą zachęcane do ciągłego przemieszczania się w poszukiwaniu np. worków z sianem i wody. Jest to system korytarzy który prowokuje to ciągłego przemieszczania się bo np. za rogiem jest coś ciekawszego albo kumpel po drugiej stronie padoku ma na pewno pyszniejsze sianko
Na razie jestem w trakcie przeprowadzania stajennej rewolucji jak dopnę swego to sie pochwalę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:09, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Co to jest ten tajemniczy skrót NSC? :>
Btw, dorwałaś wysłodki gdzieś tutaj w okolicach?
Odnośnie otrębów, to słyszałam, że potrafią trochę "namieszać" w "gospodarce wapnia" w organizmie i trzeba przerwy robić albo dodawać jakiś suplement z wapniem.
Stajenną rewolucją pochwal się później koniecznie. Jestem ciekawa jak w praktyce mógłby wyglądać taki paradise padok. U siebie kombinuję czy nie poszerzyć padoku o.... las... byłoby to całkiem ciekawe.
Faenza, paszą stworzoną przez was czyli.... ? Wybaczcie pytania, ale każdy ma swój własny sposób tak naprawdę na karmienie koni, a ja to ciekawska jestem.
W ogóle, żywienie koni to fascynujący temat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:21, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Wysłodki na razie kupuję na allegro, szukam dostępu do jakieś cukrowni, po za tym mają wapno więc mieszając z otrębami mamy jakby już lekką równowagę, można dokupić jeszcze kredę pastewną. (NSC) węglowodany niestrukturalne – cukry proste, fruktany i skrobia. Działają niszcząco na strukturę listewkową kopyta ( choroba białej linii) nadwyżka może doprowadzić do insulinooporności ( cukrzyca)
Polecam artykuł
[link widoczny dla zalogowanych]
a tu coś o padoku paradise
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez ansc dnia Wto 19:24, 08 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:29, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki za ten artykuł o żywieniu, każda wiedza bywa przydatna. Włażąc w link, zorientowałam się, że ten o padoku paradise kiedyś czytałam. Ahh ta skleroza!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maya
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 19:55, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Witam
choć czytam stajenkę od dłuższego czasu, dopiero teraz postanowiłam wziąć czynny udział w dyskusji. Od jakiegoś czasu na forach końskich jest omawiany temat żywienia koni, który dosyć mocno mnie zainteresował.
A więc może ktoś mi usystematyzuję moją wiedzę ponieważ nie do końca umiem znaleźć rzetelnych informacji na temat węglowodanów w diecie konia.
NSC- niestrukturalne węglowodany to cukry zwyczajne, dwucukry, skrobia, kwasy organiczne oraz dodatkowo inne składniki, w tym pektyny i fruktany. Owies wg różnych źródeł ma ok 49-55% NSC i interesuje mnie to:
- czy wszystkie cukry mają zły wpływ na konie ( jeżeli nie to jakie)
- jaki ma wpływ niedobór odpowiednich węglowodanów w diecie koni
- i ile objętościowo koń może zjeść dziennie NSC (nie procentowo)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:30, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak sie to ma do objetości, bo każda ilość podana np owsa ma 55%NSC czy damy 0,5kg czy 5kg, mieszając proporcje różnych pasz możemy zmniejszyć lub zwiększyć procentowo NSC. Przyjmuje się, że koń toleruje 16% NSC różnego pochodzenia więc jak chcemy ustalić bezpieczną dawkę NSC musimy w to wliczyć wszystko co podajemy koniowi na jedno skarmienie - 1 dawkę np. śniadanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:18, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Faenzo, no to liczymy na Przemka, ze sie tu pojawi i dolozy profesjonalnych wiadomosci
Mayu, fajnie, ze sie odezwalas
Cukry bezpieczne dla koni to cukry proste, z glukoza na czele. Problem z nia jest taki (o ile wszystko dobrze na kursie zrozumialam), ze bardzo latwo przeksztalca sie ona w weglowodany zlozone.
Trawienie wiekszosci skladnikow odzywczych u koni jest porownywalne z trawieniem u ludzi, jednak trawienie weglowodanow nie mozna juz pod to porownanie podciagnac Ludzie calkiem dobrze trawia skrobie, podczas gdy u koni, ze wzgledu na budowe ich ukladu pokarmowego, nie idzie juz tak latwo. Dlatego nieodpowiedzialne jest ukladanie diety konia na podstawie zapotrzebowania na weglowodany, jakie znamy z ludzkiego swiata.
I odwrotnie- my nie trawimy celulozy, podczas gdy u koni jest ona podstawowym pokarmem
Na naszym kursie podano bardzo fajne zestawienie, ktore pokazuje jak ludzie traktuja konie i mysla na temat ich zywienia. Przetlumacze Wam czesc:
Dostepnosc jedzenia
- ludzie: jedzenie porcjami, uklad trawienny "odpoczywa" noca,
- konie: jedza bez przerwy, na zasadzie "chodze jedzac", takze noca
- antropomorfizm: ludzie mysla, ze konie potrzebuja posilkow o konkretnych porach i ze noca konie nie musza jesc
Dlugosc posilku
- ludzie: koncza jesc, gdy czuja sie nasyceni (w wiekszosci )
- konie: w zwiazku z tym, jak zbudowany jest ich uklad pokarmowy, jedza malo ale czesto, w zasadzie nie przestajac jesc przez wiekszosc doby
- antropomorfizm: ludzie mysla, ze kon nie dostal odpowiednio duzo, bo zawsze jest gotow aby zjesc jeszcze wiecej
Weglowodany
- ludzie: nie trawia celulozy
- konie: trawia celuloze, nie potrzebuja skrobi
- antropomorfizm: ciezko jest ludziom zaakceptowac fakt, ze konie doskonale sobie radza jedzac tylko trawe, przez co dokladaja im do programu zywienia rozne dodatkowe produkty i/lub suplementy
Roznorodnosc pozywienia
- ludzie: bardzo dobrze radza sobie ze zroznicowanym pozywieniem, nie lubia kulinarnej nudy
- konie: ich uklad pokarmowy warunkuje przyjmowanie prostych i malo zroznicowanych pokarmow; przy kazdej wariacji flora bakteryjna musi sie dostosowac, co w przypadku koni trwa znacznie dluzej
- antropomorfizm: ludzie chca koniom urozmaicac menu, czego one wcale nie potrzebuja
Energia
- ludzie: ciezkostrawne pokarmy angazuja w pierwszej instancji energie do procesow trawiennych. Po jedzeniu stajemy sie ospali, gdyz energia zostaje skierowana do zoladka, gdzie odbywa sie trawienie
- konie: ciezkostrawne pokarmy dostarczaja ciepla poprzez fermentacje i sa jego glownym zrodlem
- antropomorfizm: dla ludzi lekko strawne pokarmy sa lepsze i dlatego sadza, ze tak samo jest z konmi
Indeks glikemiczny
- ludzie: jedzac porcjami maja wiekszy wplyw na indeks glikemiczny
- konie: przy trawieniu celulozy energia uwalnia sie bardzo stopniowo. Latwotrawienne weglowodany jak cukier, melasa zaklocaja metabolizm
- antropomorfizm: ludziom ciezko zrozumiec, ze pokarm o wysokim indeksie glikemicznym jest bardzo zly dla koni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:44, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Do mnie na warsztatach bardziej przemawiały takie fakty jak:
1. Koń jest roślinożerny, jego naturalne środowisko to stepy ubogie w roślinność więc musiał cały czas poszukiwać tego jedzenia i jadł wszystko co jadalne żeby się najeść
- Człowiek jest drapieżnikiem jadł jak upolował, a jak upolował to jadł aż sie naje bo nie wiadomo kiedy znów będzie jadł jak się najadł to szedł spać. Działa to do dzisiaj np. mój mąż
2. Koń ma bardzo długi i skomplikowany przewód pokarmowy, najbardziej przemawiała do mnie budowa żołądka w części wypelniona sokiem trawiennym który jest cały czas, siano/trawa musi być cały czas bo tworzy na powierzchni wypełnionej sokiem taką kołderkę chroniącą resztę żołądka przed przemieszczaniem się soku w inne części żołądka których ściany są mniej odporne na sok trawienny. Gdy nie ma tej ochrony, bo koń je 2-3 razy dziennie, podczas ruchu ten sok rozlewa się po tej mniej odpornej części i dochodzi do owrzodzeń.
- u człowieka czy innych drapieżników sok/ kwas żołądkowy jest produkowany bardziej podczas posiłków, gdy nie ma tego posiłku żołądek zaprzestaje produkcji kwasu.
To tylko część układu pokarmowego reszty nie pamiętam dokładnie ale jest równie istotna o ile nie bardziej, chodzi głównie o trawienie włókna u koni
Ale nie długo będzie wydana książka poruszająca również te tematy oprócz strugania i będzie można wzbogacić swoją wiedzę
Ostatnio zmieniony przez ansc dnia Wto 21:48, 08 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Wto 21:44, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Przeliczenie ilości cukrów (NSC) bezpiecznych dla konia:
Koń może jeśc do 16% NSC w pokarmie. Trzeba znać ilość NSC w konkretnych pokarmach (są dostępne tabele).
Jeżeli owies zawiera 50% NSC, a sieczka ok 10% NSC, i chcemy, aby razem koń dostał 1 kg paszy o zawartości do 16% NSC, to obliczamy różne warianty dawek:
1.Pokarm : sam owies: 1 kg x 50% = 0,5 kg NSC czyli 50% NSC -Bardzo źle!!
2. Pokarm: mieszanka 0,5 kg owsa i 0,5 kg sieczki czyli:
0,5 kg owsa x 50%=0,25 kg NSC
0,5 kg sieczki x 10% =0,05 kg NSC
Razem: 0,25+0,05= 0,3 kg NSC czyli 30% NSC -już lepiej, ale jeszcze źle, za dużo NSC!
3.Pokarm: mieszanka 0,2 kg owsa i 0,8 kg sieczki:
0,2 owsa x 50%=0,1 kg NSC
0,8 sieczki x 10% = 0,08 kg NSC
Razem: 0,1+0,08 =0,18 kg NSC czyli 18% i to już jest prawie ideał
Czyli: trzeba dać koniowi 20 dkg owsa i 80 dkg sieczki -razem koń ma 1 kg paszy o zawartości 18% NSC i jest dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:50, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jesteś wielka rzepka, ja mam z tymi obliczeniami problem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:57, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Rzepko, dzieki za przeliczenia!
Czy w internecie sa gdzies dostepne tabele?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Wto 22:13, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Mile Panie,
Czy to zatem oznacza, ze przez cale lata konie zywione owsem byly zle zywione?????
Ja - oczywisicie - nic a nic sie nie znam na dietetyce, a chemia i biochemia - to czarna magia dla mnie.... , ale z tego rozumiem, ze wlasciwie powinnam w moim pensjonacie zrezygnowac w ogole z karmienia gniecionym owsem i zaczac Melcie karmic sama???? Siana jej podrzucam tak, zeby miala na ogol caly czas; kobyla stoi na slomie, ktora pewno tez podjada ( nadzieja na sieczke - chyba )...
Nie wiem tylko czy nie popadamy w lekka ekstreme , chcac zrobic z naszych koni - mustangi....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|