|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:58, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
jestem pod wrażeniem . Dzięki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bambini
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Oborniki k/Poznania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:53, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
ansc, dzięki za wyjaśnienie nie wiem skąd się wzięła moda na wysokie piętki, u nas w stajni podkuwacz tak prowadzi kopyta, że mają niskie piętki.
Czasem się spotykam z uwagami obcych osób,że piętki muszą być wyższe; no ale ja nie mam wiedzy fachowej więc z nimi nie dyskutuję.
Przyjmuję że nasz kowal wie co robi; koń ma piękny ruch , chodzi bez podków, i cieszy się zdrowiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Śro 23:43, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
janneke napisał: |
.....żeby ściany wsporowe nie kładły sie na podeszwę.
|
Janneke,
Mozesz to jak gdyby hm...bardziej na "polski" przetlumaczyc? Jak wiesz do mnie to obrazowo trzeba - a temat interesujacy! Melcia juz do rozczyszczenia sie nadaje, kowal ma przyjechac zaraz po swietach, a i mnie sie wydaje, ze u mojej Ksiezniczki cos te "sciany wsporowe" trzeba bedzie ruszyc... Moze uda mi sie wstawic fotki....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janneke
Niezmiennie wierna... czarnym perłom :)
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:05, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dosyć dobrze narysował to Teodor na zdjęciu, które zamieściła ansc.
Ściana wsporowa to ta część rogu kopytowego, która biegnie jakby wzdłuż strzałki i powinna kończyć się w jej połowie. Róg ściany wsporowej jest twardszy od rogu podeszwy, często ma inny kolor, bo zbudowany jest z tego samego "materiału" co puszka. Często ściana wsporowa jest zbyt mało wybierana, jest za wysoka i pod wpływem nacisku kopyta na podłoże jak gdyby wciska miększy róg podeszwy w głąb kopyta. Na zdjęciu ansc widać, że czarna część kopyta, pomiędzy zieloną a czarną kreską jest podwinięta, kładzie się. To róg, który należy wyciąć
Doroto zapraszam do Zbro, chętnie pokażę na czarnej o co mi chodzi, niestety trudno jest mi to wytłumaczyć jaśniej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Pią 23:20, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Janneke,
Hm... ja (chociaz blondynka ) juz wiem co to jest sciana wsporowa i nawet wiem jak wyglada, bo codziennie wpatruje sie w podeszwy Melci (x4 nogi ), ale nie za bardzo zrozumialam okreslenie "sciana wsporowa KLADZIE sie na podeszwe" To znaczy co sie tam z nia dzieje?
U mojej Ksiezniczki na 100% sciany wsporowe sa za wysokie w stosuku do podeszwy, bo po prostu wystaja i kowal zaraz po swietach bedzie sie do tego przymierzal, ale to "kladzenie sie...."??? (pewnie sie czepiam... )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janneke
Niezmiennie wierna... czarnym perłom :)
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:16, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wcale się nie czepiasz
No własnie wtedy, kiedy ściana wsporowa jest za wysoka, przez nacisk kopyta na podłoże tak jaby podwija się, kładzie i wpycha miękki róg podeszwy do środka zaburzając funkcjonowanie kopyta. To tak, jakby do kopyta przykleił się twardy przedmiot (twardy róg ściany wsporowej) i non stop uciskał... Bardzo ważne jest, aby ściany wsporowe były tak wystrugane od brzegu kopyta do linii strzałki tworzyła się jak gdyby linia prosta. Nasz kowal tez strugał kopyta naszych fryzek, że ściana wsporowa była prawie tak wysoka jak ściana boczna kopyta i to było źle
Ostatnio zmieniony przez janneke dnia Sob 16:18, 26 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Sob 21:22, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Aaaaaa.... Janneke,
Dzieki - juz kumam! To chyba u Melci stanowczo juz pora na struganie! Co prawda sciany wsporowe jeszcze sie nie zaginaja do srodka, ale sa sporo wyzsze niz reszta podeszwy, wiec rozumiem, ze ostatni dzwonek na werkowanie! :>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rudzinka1
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kwidzyn, pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:35, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dyskutowałam ostatnio z moim kowalem na temat tej metody. Nie słyszał on nawet o Dr strasser. Gdzieś o uszy mu się obiło (cytuję o jakiejś nawiedzonej amerykance, która próbuje zmienić wiele lat praktyk wielu ludzi i naucza swojej "jedynie słusznej" metody. Zrobił mi wykład, że nie można każdego konia i każdego kopyta traktować tak samo- książkowo i jednakowo. To zależy od tego jak koń stawia nogi, czy stąpa z "palców" czy z "pięty" i od wielu innych czynników. Ale tak przyglądałam się pracy, którą wykonał i wydaje mi się, że kopyto zrobione przez niego nie różni się wiele od tego prawidłowego z książek pani Strasser. W prawdzie na razie tylko z grubsza przejrzałam jej jedną książkę, ale takie odnoszę wrażenie. Jak już poczytam więcej na ten temat to opowiem wam o wyciągniętych wnioskach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janneke
Niezmiennie wierna... czarnym perłom :)
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:10, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Rudzinko, uświadom swojego kowala, że ta nawiedzona Amerykanka jest Niemką
A tak naprawdę, chyba nie ma znaczenia Jej narodowość, tylko metoda, dzięki której moja fryzka za ponad miesiąc wraca do nas zdrowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rudzinka1
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kwidzyn, pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:18, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nasz kowal jest nie do wyjecia, czasem jak coś powie to śmiejemy się jeszcze przez miesiąc. Ale niestety wstyd mi strasznie ale ja też myślałam, że ona jest amerykanką
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janneke
Niezmiennie wierna... czarnym perłom :)
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:12, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Fajnie mieć rozrywkowego kowala
Na usprawiedliwienie Twojej pomyłki wspomnę, że dr Strasser angielskim włada bardzo dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janneke
Niezmiennie wierna... czarnym perłom :)
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:46, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ta klacz przyjechała razem z Janneke. Widziałam w jakim była stanie...
Myślę, że warto to zobaczyć
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Czw 23:23, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Janeke,
Rzeczywiscie zdjecia i porownanie robia wrazenie!
Mam pytanie: U Melci w jednym przednim kopycie pojawila sie niewielka pionowa rysa, zaczynajaca sie od podeszwy; dlugosc ok 2-3 cm; nie bylo mnie kilka dni, kobyla chodzila na padok i wydaje mi sie, ze ta rysa zrobila sie jakby wyrazniejsza. Co robic?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 23:45, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
jak długo trzeba było czekać na tak rewelacyjny efekt, jestem pod takim wrażeniem, że kowalowi należy się medal, to robił Wasz Tomek?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teodor2424
Biedronki rosną na kozim mleku :)
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 967
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sierakowice woj.pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 1:03, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Iandula skoro ta klacz przyjechała razem z Janką do Tomka to niech no ja policzę jest tam już około 5 miesięcy.
Boubi może ja odpowiem za Janneke na twoje pytanie:
nie wiem od czego powstała rysa, czy od naprężeń w nieprawidłowo ukształtowanym kopycie czy tymczasowo od jakiegoś uderzenia, stąpnięcia konia. jeżeli rysa się pogłębia to śmiem twierdzić że kopyto ma nieprawidłowe konty i nie pracuje tak jak powinno, ewentualnie ma bardzo słaby róg kopytowy.
Proponuję tak na serio zrobić parę dokładnych fotek kopyta pęknięcia oraz podeszwy, jak najwięcej z różnych stron i poradzenie się Pana Tomka, drogą mailową chociaż zapracowany powinien znaleźć troszkę czasu i odpowiedzieć chociażby doradzić co należałoby robić, czy to coś poważnego czy tylko chwilowe niedomaganie.
Polecam spróbować skontaktować się z p. Tomkiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|