Stajenka

janneke

Rzepko, niestety nie mamy filmu sprzed leczenia, ale uwierz mi, Janneke jeszcze w czerwcu nie potrafiła wyjść z boksu...
Na padok szla 30 minut (odległość 200 metrów) i oczywiście tylko na nim stała Smutny

ansc

dragonnia

ansc

Na tej stronie jest bardzo fajnie opisane i zobrazowane jak wygląda naturalna pielęgnacja kopyt. Jest to po angielsku [link widoczny dla zalogowanych]

Dekster

Rozmawiałam z podkuwaczem o tej metodzie.
Dowiedziałam się,że ta metoda faktycznie,może pomóc ochwatowcom,ale tylko i wyłącznie im.Dla niego ten sposób werkowania był już znany 15 lat temu i podpatrzył go w Austrii,tak więc doktor S nie wymyśliła nic nowego.
Natomiast prowadzenie zdrowego konia tą metodą,na dodatek przez właściciela jest w skrócie "debilizmem"...

Misiola

Jestem debilem, wraz z dwoma innymi osobami z naszej stajni. Sama tego nie robię rzecz jasna tylko osoba, która zna się na tym i własnego konia "robi tak" już pare lat. Jestem niesamowicie zadowolona z efektów, kopyta nigdy takie nie były jak teraz. Jestem zadowolona z naszego debilizmu.

ansc

Dołączam się do przedmówcy Mruga

Ja też już od roku jestem debilem. A mój koń ma się świetnie i jest szczęśliwy że nie nosi żelastwa na nogach ( i w pysku Mruga

)

Slonce

A ja mam pytanie do tych, którzy trzymali u p. Tomka konie. Ile miesięcznie kosztuje taki pobyt koniska w hotelu z regularnym struganiem? Mamy do wyprowadzenia kopyta bardzo płaskie, pojawiają się już na nich głębokie pionowe pęknięcia aż do koronki, koń maca na wszystkich powierzchniach, które nie są miekkim piaskiem. Tak się dłużej nie da.
Jest w ogóle nadzieja, że p. Tomek będzie w stanie te kopyta przywrócić do prawidłowego kształtu? Ile taki proces może trwać?

Teodor2424

600zł/m-c
mailowo z p. Tomkiem się rozpisz, przeslij mu fotki kopyt to zobaczysz co Ci odpowie Wesoly

Slonce

Dzieki Teodor. Pstrykne cos za 2 tygodnie i bede wysylac. Ciekawe czego sie dowiem Wesoly

janneke

Ja również przyłączam się do przedmówców.
Od pewnego czasu sami strugamy naszą ZDROWĄ klacz metodą Strasser, wiec chyba też jesteśmy debilami Smutny

Iandula

Hm, znawcą nie jestem, ale będąc u Asi w odwiedzinach poprosiłam o pokazanie różnić w struganiu jedną i drugą metodą, okazało się, że jak kowal zna się na rzeczy, a Jozef Antczak, który pokazał mi wirtuozerię na Iandzie, z pewnością się zna, to zbyt wielu różnic nie znajdziemy Wesoly

wspólnie uznaliśmy, ze tylko/aż kąty w tym konkretnym porównaniu jednego i drugiego fachowca

Dekster

Chciałam dodać iż wg niego,nie mnie.

Bambini

ansc

aby strzałka miała kontakt z podłożem, tylko w ten sposób można uzyskać szeroką zdrową strzałkę która jest amortyzatorem i zarazem tłokiem w pompie jaką jest całe kopyto. Tylko w takiej pozycji koń kładzie kopyto od piętki co jest prawidłowym ruchem kopyta i całego aparatu ruchu powyżej. Przy wysokich piętkach taki ruch jest fizycznie nie możliwy, strzałka chowa się w kopycie, kopyto się zawęża i nie pracuje odpowiednio do tego dochodzą jeszcze problemy z gniciem, odłamywanie się ścian itd.
Wcześnie podawałam link do strony bodajże Rameya, jest tam dużo zdjęć i filmików pokazujących pracę kopyt w ruchu.

Na tym rysunku widać co się dzieję z za długą, za wysoka ścianą po lewej stronie jeśli cały ciężar opiera się tylko na ścianach dochodzi do ogromnych przeciążeń co powoduje odrywanie sie ścian, to tak jakbyśmy z długimi paznokciami chcieli robić pompki opierając sie na opuszkach palców, oderwą sie nam paznokcie od skóry. Po prawej stronie rysunku jest prawidłowa wysokość która pozwala na kontakt z podłożem, strzałki i podeszwy. Zapomniałam dodać że przy za wysokich piętkach kość kopytowa nie jest ustawiona poziomo względem podłoża jej przód przebija podeszwę z przodu kopyta dochodzi wtedy do oderwania się puszki kopytowej co kończy się zazwyczaj ochwatem.