|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Czw 21:19, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | W wieku 4 lat ( zaraz po pierwszym podkuciu) przebył poważny OCHWAT |
Czy koń miał ochwat z powodu podkucia?????
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:36, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Teodor2424 napisał: |
A jeżeli się stosują to nie wiem jak się podkuwa ale czy wbijają podkowiaki w te same otwory czy inne?? Bo jeżeli w inne nowe to chyba sitko się robi po paru kuciach w warstwie białej, a jak sitko to kurcze ile syfu musi się dostawać do tych otworów po podkowiakach |
Dziewczyn ynapisały już, że podkowiaków nie wbija sie w te same otwory b ofizycznie sie nie da tego zrobić - róg rośnie!
A co do tych pozostałości czyli dziur - wyobraź soboie Teodor, że sa takie specjalnie "zalepiacze" - kity, do ciemnych i jasnych kopyt, którymi wypełnia sie stare dziury żeby nic nie było.
U nas jest to standard przy kuciu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:58, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
krystyna napisał: | Tomku czy w tej informacji dotyczącej problemów z sercem, problemów pojawiających się podczas kuracji zostało wyjaśnione dlaczego się pojawiają? |
Niestety nie. Natomiast artykuł wskazuje samą panią Strasser jako autorkę tego stwierdzenia.
rzepka napisał: | Kasa, kasa...! Ciekawa jestem, czy wszyscy kursanci od dr Strasse oraz czy Ona sama i p. Tomek kują za darmo? Czy kurs nic nie kosztuje? Czy to działa na zasadzie misji Apostołów -"idźcie i nauczajcie..."?? |
Skoro już o tym mowa: na kursach firmowanych przez panią Strasser są przyznawane certyfikaty "Hoofcare Specialist": autor jednego z podlinkowanych przez Osma tekstów zauważa, że szkoleniami rządzi swoisty system, który nazywa wręcz "franczyzą", czyli systemem restrykcyjnym, opartym na ścisłej i ciągłej współpracy. Pani Strasser wymaga bezwarunkowego zaakceptowania i ścisłego poświęcenia się jej metodzie: "Certtfikat Hoofcare Specialist może zostać unieważniony w dowolnym momencie, jeżeli dana osoba odbiega w swoich praktykach [pielęgnacji kopyt] od zasad i metod dr. Hiltrudy Strasser"... Innymi słowy: kursant, który zapłaciwszy za kurs otrzymał certyfikat MUSI stosować wyłącznie metodę dr Strasser pod groźbą utraty certyfikatu (i tym samym wyrzucenia w błoto swych pieniędzy). Dalej: "Certyfikacja Hoofcare Specialist nie upoważnia nikogo do otwarcia Hoof Clinic [kliniki zajmującej się kopytami] ani innej działalności związanej z rehabilitacją kalectw z wykorzystaniem metody Strasser, chyba że na drodze osobnego porozumienia z Hiltrud Strasser." Czyżby płatnego ? Z jednej strony zrozumiałe jest, że autorka oryginalnej metody chce w ten sposób chronić ją i swoją markę, jednak z drugiej strony widać (IMHO), że że mniej istotne staje się upowszechnianie wiedzy w imię dobrostanu zwierząt, a na pierwszy plan wysuwa się tzw. "wynalazek Fenicjan"...
sen napisał: | z klasykami nie ma co gadac ,wiekszosc to tępaki którzy widzą tylko czubek swego nosa a nie dobro konia. |
Czy jest na sali Admin ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:05, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Tomku - tak Admin został poinformowany i wie co i jak.
Na razie moderatorzy są w gotowości
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 22:09, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Teodor2424 napisał: |
Powiem Wam aby zrozumieć metodę Strasser trzeba cofnąć się do poczatku i odrzucić wszystko co nienaturalne dla koni (oczywiście w miarę możliwości). |
To ja Ci proponuję, żebyś zaczął od samego początku i kontynuował szkolenie w chowie i użytkowaniu koni przez kilka(naście) lat, a potem dopiero namawiał ludzi na forum, żeby przysyłali zdjęcia koni z problemami kopytowymi, które Ty będziesz rozwiązywał. Przyjmij do wiadomości, że jesteś dyletantem i sporo osób próbowało Ci na to zwrócić uwagę dużo delikatniej ode mnie. Ja już po prostu nie zdzierżyłem.
Obawiam się, że jeśli to się dalej rozwinie, to któregoś dnia rzeczywiście ktoś z problemem się tu pojawi i uwierzy, że jesteś ekspertem w sprawach kopyt, przez co zrobi krzywdę swojemu koniowi. Chyba nie chciałbyś, żeby Twoje dziecko było leczone przez znachora po 3 dniowym przeszkoleniu choćby u najznamienitszego specjalisty.
Odrzuć wobec tego wszystko, co nienaturalne dla Biedronki - wypuść ją na pastwisko, przestań na niej jeździć i będziesz miał szczęśliwego konia. Jazda konna jest najbardziej nienaturalna dla konia z tego co z nimi robimy, a kucie jest tylko jej pochodną. I zapewne jesteś w stanie z niej zrezygnować dla dobra swojego konia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Czw 22:12, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dużo jest jeszcze spraw do odrzucenia, nie tylko podkowy. Ja np proponuje, aby osoby o masie większej niz worek owsa nie siadały na konia, bo wyginają mu kregosłup ( to byłby pretekst do kuracji odchudzającej dla mnie ).
Ostatnio zmieniony przez rzepka dnia Czw 22:16, 19 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teodor2424
Biedronki rosną na kozim mleku :)
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 967
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sierakowice woj.pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:21, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Paskuda nie wiem nic więcej o tym przypadku to był przypadek leczenia u p. Tomka jego trzeba by zapytać)
majak wiem że kopyto rośnie kurcze tego nie musisz mi udowadniać
rzepka wiem że podkowiaki od spodu wbija się w warstwę biała a dalej podkowiak przechodzi na zewnątrz przez róg kopytowy to jest jasne.
A teraz takie moje przemyślenia i pytania:
czy otwory spodnie podeszwowe pozostałości po podkowiakach tez się kituje, zaślepia tak jak na zewnętrznej ścianie puszki kopytowej???
Bo jeżeli tylko z góry to wiadomo że podłoże po którym stąpają koniki nie jest sterylne i bakterie są nawet w powietrzu a co dopiero w boksie i amoniaku.
I tak sobie myślę że nie musi to być koniecznie widoczny syf ale tez niewidoczne bakterie i grzyby które mogą wnikać od spodu do otworów po podkowiakach.
A i czy ten kit jest na tyle szczelny aby powstrzymać amoniak i inne takie??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:25, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Teodor2424 napisał: | czy otwory spodnie podeszwowe pozostałości po podkowiakach tez się kituje, zaślepia tak jak na zewnętrznej ścianie puszki kopytowej??? Bo jeżeli tylko z góry to wiadomo że podłoże po którym stąpają koniki nie jest sterylne i bakterie są nawet w powietrzu a co dopiero w boksie i amoniaku. |
Zechciej, proszę, pokazać jeden przypadek zakażenia bakteryjnego powstałego w dziurze po starym, prawidłowo wbitym podkowiaku (nie mylić z urazami mechanicznymi typu: nagwożdżenie, zagwożdżeniem)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:27, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Tak - kit uszczelnia
Tepodor - czy jak zrobisz szramę na paznokciu to on ci od razu gnije? Chyba nie.
Wnikają tam bakterie grzyby itp? - owszem, ale nie musza wywoływać stanu zapalnego od razu.
Od spodu dziur sie nie kituje. Jako, że występują w innych meijscach po zestruganiu kopyta są przykryte podkową zazwyczaj.
Amoniak dociera do kopyta bosego jak i do okutego więc nie rozumiem pytania o powtsrzymanie go i różnice miezy kopytami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teodor2424
Biedronki rosną na kozim mleku :)
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 967
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sierakowice woj.pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:53, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Amoniak owszem dociera do kopyt i takich i takich ale kopyto podkute jest bardziej podatne na jego działanie ze względu na ograniczoną funkcję kopyta "pompa krwi" a co za tym idzie róg i warstwy twórcze są słabszej jakości więc mniej odporne.
Kopyto niepodkute pracuje prawidłowo i szybciej narasta a co za tym idzie szybciej się goi.
Nie porównuj paznokcie do kopyta
szkliwo kopyta owszem można do tego porównać ale nie róg rureczkowy czy warstwę listewkową to zupełnie inna budowa niż ludzki paznokieć
Te są ukrwione i to mocno i narażone na zakażenia.
Wszystko jest skomplikowane i ze sobą powiązane, wy doszukujecie się niezgodności w szczegółach a każdy szczegół jest zależny od siebie na wzajem i trzeba rozpatrywać i patrzeć na całość.
nawet trudno mi to wytłumaczyć
same otwory może nie są szkodliwe w dużym stopniu ale już otwory i słaby róg i tworzywo kopytowe + złe skątowanie kopyta co za tym idzie wiele innych niedogodności malutkich ale zawsze i to razem wzięte robi już jakiś konkretny problem.
Od czegoś się zaczyna i trwa niezauważone rozwija się aż dojdzie do takiego stanu że się zaczyna ujawniać w poważnym stadium.
Tylko nie karcie mnie za moje indywidualne myślenie i pisanie w tym wątku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Czw 23:02, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Teodor, nie analizuj przypadku wnikania bakterii w podkute kopyto, bo Ty i tak Biedronki nie będziesz kuć
Chyba,ze pytania są podchwytliwe i specjalnie je zadajesz, aby w ten okrężny sposób udowodnić nieświadomym forumowiczom ( korzystając z naszych odpowiedzi), że kucie jest ze wszech miar złe, niebezpieczne i do bani i konie po nim zdychają na zakażenie krwi, bakterie w organiźmie i amoniak w płucach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 23:08, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Teodor2424 napisał: | róg rureczkowy czy warstwę listewkową to zupełnie inna budowa niż ludzki paznokieć Te są ukrwione i to mocno i narażone na zakażenia. |
Ponowię prośbę: pokaż nam jeden przypadek zakażenia bakteryjnego powstałego w dziurze po starym, prawidłowo wbitym podkowiaku (nie mylić z urazami mechanicznymi typu: nagwożdżenie, zagwożdżeniem)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 23:09, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No i mamy nowy serial S jak Strasser
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Teodor2424
Biedronki rosną na kozim mleku :)
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 967
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sierakowice woj.pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:18, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Tomek - nie mam żadnego takiego przykładu teraz na bieżąco, ale jeśli jesteś w stanie mi uwierzyć na słowo to było pokazane ich kilka na kursie "3dniowym"
A jeżeli nie jesteś w stanie mi uwierzyć to trudno - nie mam dowodów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 23:54, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Teodor2424 napisał: | Tomek - nie mam żadnego takiego przykładu teraz na bieżąco, ale jeśli jesteś w stanie mi uwierzyć na słowo to było pokazane ich kilka na kursie "3dniowym" |
Teodor, właśnie na tym rzecz polega, żeby nie wierzyć w nic na słowo.
Zauważ: konie rozczyszcza się i kuje od stuleci. Obie te czynności zawsze są związane z cięciem rogu kopytowego, w tym także wspomnianych przez Ciebie rurek. Gdyby prawidłowo wykonywane (podkreślam !) kucie lub rozczyszczanie miało nieść za sobą takie niebezpieczeństwo zakażeń, jakie sugerujesz, to przypadków chorób na tym tle byłoby mnóstwo. Tymczasem ich po prostu nie ma. Owszem, są przypadki zakażeń związane z niefachową pielęgnacją, połączoną z dotarciem do wnętrza kopyta, ale to zupełnie, zupełnie co innego.
I samo to już powinno dać Ci do myślenia, czy aby niektóre informacje podawane Ci na kursie nie są troszkę... naciągane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|